Fałszywy alarm bombowy

Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek, 6 czerwca. Rano dowódca zmiany w Zakładzie Karnym w Białej Podlaskiej powiadomił policję, że na adres mailowy ZK wpłynęła informacja o podłożeniu tam ładunku wybuchowego. Na miejsce skierowano policjantów z grupy minersko-pirotechnicznej, którzy sprawdzili obiekt, nie znajdując w nim ładunku wybuchowego, ani innych podejrzanych przedmiotów. Kontroli poddano również filię Zakładu Karnego w Zabłociu. Efekt był identyczny. Obiektów nie ewakuowano.

Policjanci Wydziału Kryminalnego, którzy zajęli się wyjaśnieniem sprawy szybko wytypowali osobę, która mogła być autorem fałszywego alarmu. W poniedziałek wieczorem zatrzymano 28-letniego mieszkańca gminy Międzyrzec. Z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że wiadomość o podłożeniu ładunku wybuchowego miała być żartem, którego sprawca dopuścił się pod wpływem alkoholu.

Zatrzymany 28-latek kilka miesięcy temu opuścił bialski zakład karny, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu. Teraz może tam wrócić. Zgodnie z kodeksem karnym autorom fałszywych alarmów bombowych grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Aktualizacja

W środę, 8 czerwca, Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy 27-letniego Patryka S. z gm. Międzyrzec Podlaski. Mężczyzna jest podejrzany o to, że 5 czerwca wysłał ze swojego telefonu wiadomość e-mail, zawiadomiając Zakład Karny w Białej Podlaskiej o podłożeniu bomby.