Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej o celu ich używania. Klikając "Zgadzam się" wyrażasz zgodę na "Politykę Prywatności" i używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Ogłoszenia
5.4°C
Kontakt
miasto Międzyrzec Podlaski

Namioty pod stokiem

10 września 2013 18:39 | autor: Red.
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni
Wakacje na międzyrzeckiej Żwirowni

Obok stoku narciarskiego przy ulicy Zahajkowskiej ma powstać pole namiotowe. Burmistrz zapowiada, że będzie gotowe na następny sezon wakacyjny.

Miasto przy stoku ma dwie działki o powierzchni 20 arów, które przebiegają pod linią wysokiego napięcia, w związku z tym nic większego nie da się na nich wybudować. Teren jest uzbrojony, więc nie będzie problemów z postawieniem toalet i pryszniców. Znajdzie się także miejsce na wiatę ze stołami i pod ognisko.

Na działkach wyrównano już ziemię i jeszcze w tym roku mają być ogrodzone. Pole namiotowe ma być gotowe już na przyszłe wakacje.

Dodaj swój komentarz:
  • captcha
  • Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
    (30 września 2013 17:30)
    Co kilka tygodni jestem w Międzyrzecu, za każdym razem zaglądam na stok i za każdym razem jest on nieczynny. Udało mi się pojeździć tylko 2 razy, raz niewiele po otwarciu i raz zimą. Jeżdżę na nartach lepiej niż dobrze i uważam że ten stok jest idealny do nauki bo igielit działa jak hamulec ręczny w samochodzie, prędkość jest więc znikoma. Moim zdaniem zarządzający stokiem nie mają jednak pojęcia jak o niego dbać, jak go użytkować, jak go rozreklamować. Dziwi mnie np. dlaczego zraszacze wodne zamiast być niskie są jak wysokie spryskiwacze ogrodowe i ich uruchomienie uniemożliwia jazdę, dlaczego zimą nikt nie zadbał o ubicie i wyrównanie śniegu, w efekcie zimą jeździło się po odsłoniętym igielicie a nie po śniegu ?. W pierwszym tygodniu września byłem ponownie "na żwirowni" chciałem poznać przyczynę niemożności korzystania ze stoku, na budynku żadnej informacji o tym że stok jest nieczynny, wyglądało jakby obsługa chwilowo zamknęła ośrodek i poszła na obiad. Nigdzie w okolicy nie można było zasięgnąć jakiejkolwiek informacji o przyczynie zamknięcia stoku ani o możliwości i warunkach wynajmu sprzętu żeglarskiego bo wszystkie obiekty ośrodka MOSIR nad wodą były zamknięte na 4 spusty i odizolowane wysokim płotem. Czy u was w Międzyrzecu nawet ośrodek żeglarski czynny jest tylko w wakacje ?. Do zarządcy ośrodka ! - żeby np. mając własny las i chcieć zarabiać na turystach grzybiarzach trzeba żeby oni o tym lesie wiedzieli, żeby ten las był otwarty, żeby w tym lesie były grzyby, żeby komuś zależało na ściągnięciu tych grzybiarzy do siebie bo sam las za wysokim płotem cudów nie czyni
    autor: gość

    (20 września 2013 01:01)
    Do 1
    Park linowy scianka wspinaczkowa orczyk do nart wodnych... to juz jest zgloszone i czeka na pieniazki z unii. Co do stoku... Przyjezdzni chwala a miejscowi narzekaja. Ludziom sie nie dogodzi a ja osobiscie popieram ta inwestycje. Nauczylem juz kilka osob jezdzic na nartach i nasz stok do nauki jest swietny. A jak ktos nie umie jezdzic to zawsze moze poprosic o pomoc czy to obsluge stoku czy umowic sie z instruktorem na lekcje.
    autor: hmm

    (14 września 2013 20:38)
    W 100% popieram przedmówcę.
    autor: gość

    (14 września 2013 10:35)
    1
    Chodzi o to, ze dalo się zrobić stok o wiele mniejszym kosztem. nie całoroczny, a sezonowy. Przeciez to jest bez sensu skoro użyteczność tego jest zerowa. Więcej ludzi było na górce przed stokiem. Całe rodziny przyjeżdżały z sankami i innym sprzętem do zjeżdżania. Sam jeździłem tam na snowboardzie. Co do pola namiotowego to wcale nie narzekam, wręcz przeciwnie. Chodzi o to by tworzyć inwestycje ciekawe, a do tego nie trzeba ogromnej kasy. Parki linowe, tory quadowe, pole namiotowe, stok sezonowy, zjezdzalnie do wody czy inne atrakcje zmieściliby się w kwocie wydanej na ten jakze oblegany pagórek z wycieraczki oblewany wodą.
    autor: 2

    (12 września 2013 19:58)
    Miejmy nadzieję że pole namiotowe to dobry początek
    autor: gość

    (12 września 2013 15:03)
    może i masz racje, wszystkie te dobra są deficytowe również basen ale przecież to dla mieszkańcow wybudowano. Trzeba przyznać że teren żwirowni zmienia wygląd na plus. Wypadałoby otworzyć gastronomię,puby, hoteliki, disco wówczas przedsiębiorcy wyrwą turystom parę groszy,dopóki nic nie powstanie będzie dalsze narzekanie. Jeżeli chodzi o Lodowisko to jak będzie bida w kasie to nie muszą rozkładać.
    autor: gość

    (12 września 2013 11:15)
    Uczyć dzieci jazdy na nartach mozna by było przy duzo mniejszych nakładach bez wywalania pieniędzu na tak niepraktyczną inwestycję jak międzyrzecki stok. GFórka narciarska jest w gminie Terespol, a teraz kombinują żeby taką zrobić w okolicach Siedlec. Skończy się na tym że w Międzyrzecu nie długo nie będzie pieniędzy na żadne inwestycje, bo budżet będzie pożerany przez koszty utrzymania stoku, sztucznego lodowiska, pałacu itp. Tak skończy się wesoła polityka burmistrza wuefisty!
    autor: gość

    (12 września 2013 10:18)
    autor2, ty tylko o najggorszym-wypadkach tylko narzekać potrafisz.jak ktoś nie potrafi jeździć rowerem to też może się potłuc. NAUKA. pomyśl ile dzieci ma świetną okazję spróbować swoich sił, nie musisz wydać na wyjazd do zakopca, wielu na to nie stać. Więc mają doskonałą okazję choćby nauczyć się podstaw narciarstwa. Ale po co komu uczyć się jazdy na nartach, lepiej ponarzekać, przyjechać dobrą furą pod MOPS wziąć zasiłek - bo z ichnyf wykształceniem nie ma pracy. i Git
    autor: gość

    (12 września 2013 10:01)
    1
    szczerze- wolałbym nic bo i tak trochę kasy dołożone było z budżetu. Po chu* komu ten stok, inwestycja, która w życiu się nie zwróci bo jest nie praktyczna. Całoroczny stok, który jest ciągle zamknięty. W zimie bo złe warunki, a jak jest ciepło to nikt z niego nie korzysta. W sumie się nie dziwie bo upadek na takie coś w bluzie bądź co gorsza koszulce jest bardzo bolesny. Zresztą nawet w zimie na tym ludzie mieli bolesne upadki. To wyobraźcie sobie upadek i otarcie gołą kończyną o tą nawierzchnię.
    autor: 2

    (11 września 2013 19:20)
    do ośrodka unia kasy by nie dała tak ja na ten stok! albo stok albo nic wiec odpowiedz oczywista!
    autor: gość

    (11 września 2013 19:09)
    A pomyślmy co by było gdyby zamiast stoku zrobić u nas ośrodek... Ile domków można było wybudować... To byłby dopiero zysk dla miasta, ale za to mamy stok z piachem... Śmiać się czy płakać? :/
    autor: gość

    (11 września 2013 15:40)
    i co się dziwicie? przecież wiadomo że skoczni narciarskiej tam się nie da postawić bo druty idą
    autor: gość

    (10 września 2013 22:46)
    nie ktoś! ten geniusz to Artur Grzyb tfurca stoku narciarskiego całorocznego, który jest częściej nieczynny niż czynny...
    autor: gość

    (10 września 2013 22:40)
    W końcu!
    Nareszcie ktoś wpadł na ten genialny pomysł.
    autor: mc

    reklama | ogłoszenia | regulamin | kontakt | wersja desktop

    «Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»

    Copyright 2020 © Międzyrzec.info
    Lokalny portal informacyjny