Funkcjonariusz z Komendy Miejskiej Polcji w Białej Podlaskiej odmówił po wypadku dmuchania w alkomat. Dlatego w obecności prokuratora pobrano mu krew do badań. Dziennik Wschodni ujawnił, że radzyńska prokuratura otrzymała już wyniki badań. Wynika z nich, że policjant miał w organizmie 1,9 promila alkoholu. Obecnie trwa postępowanie zmierzające do zwolnienia go ze służby w trybie dyscyplinarnym.
Przypomnijmy, że wypadek miał miejsce praktycznie na skrzyżowaniu ulicy Brzeskiej i Warszawskiej, przy barze Agawa i wjeździe na parking do Stokrotki. Z relacji świadków zdarzenia wynika, że Daewoo Lanos skręcając do Stokrotki zajechał drogę Volkswagenowi Sharan. Przez kilkadziesiąt minut ulica była zablokowana, kierowcy musieli korzystać z objazdów. Po zakończniu rutynowych czynności policyjnych rozbite auta sprawnie uprzątnęli strażacy z międzyrzeckiej PSP.
Policja przyznała, że samochodem marki Daewoo kierował 50-letni funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
- Z wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki Daewoo, 50-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego skręcając w lewo nie udzielił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z przeciwka samochodowi marki VW Sharan, kierowanemu przez 36-letnią Barbarę S. z gminy Biała Podlaska, jadącą z trzema pasażerami - informował Jarosław Janicki, rzecznik bialskiej KMP.
Żaden z uczestników kolizji nie odniósł obrażeń.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny