Wielu mieszkańców uważa, że po mieście błąka się samotnie zbyt wiele psów. Usługi firm, ktore zajmują sie łapaniem bezpańskich czworonogów sa drogie. Za złapanie i odwiezienie do schroniska jednego psa trzeba zapłacić aż 1230 zł.
Chipowanie reklamowane jest jako jedna ze skuteczniejszych metod przeciwdziałania bezdomności zwierząt. Pozwala na szybkie ustalenie właściciela psa. Chip ma wielkość ziarenka ryżu, ponoć nie powoduje reakcji alergicznych i nie przeszkadza zwierzęciu. Mikroprocesor wszczepia się podskórnie w szyję lub między łopatki. Zabieg ma być prawie bezbolesny, a zwierzę reaguje jak przy zwykłym zastrzyku. Koszt wszczepienia chipa, to około 30 złotych.
W ostatnich latach obowiązek chipowania zwierząt wprowadzono m.in. w Warszawie, Suwałkach, Łodzi, Krakowie, Poznaniu.
Chip ma być pomocny nie tylko wtedy, gdy zwierzę sie zgubi. To również narzędzie do większego zdyscyplinowania włascicieli czworonogów. Bywa, że pozbywaja się oni lekkomyślnie zwierzaka, porzyucając go na ulicy. W miastach, w których chipy wprowadzono zdarza się to rzadko. Bezdomny pies jest szybko identyfikowany, a kosztami za złapanie i pobyt psa w schoronisku obarczany jest nieodpowiedzialny właściciel.
Wprowadzenie w Międzyrzecu obowiązku chipowania psów wiązałoby się z wprowadzeniem opłat za posiadanie psa. Mówi sie o kwocie 10-30 zł rocznie. Zgode na takie rozwiązanie musi wyrazić rada miasta.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny