Minister, młodzież i piłka w grze – Orlik w Drelowie oficjalnie otwarty

Zwykłe trawiaste boisko przy Szkole Podstawowej im. Unitów Drelowskich w Drelowie przeszło już do historii, ponieważ teren ten zastąpił nowoczesny kompleks sportowy Orlik , obejmujący:
- boisko do piłki nożnej o wymiarach 34x68 m pokryte sztuczną nawierzchnią z płytą 30x62 m,
- boisko wielofunkcyjne do siatkówki, koszykówki, piłki ręcznej i tenisa o powierzchni 23x36 m z nawierzchnią poliuretanową z płytą 19x32 m,
- budynek zaplecza sanitarno-szatniowego, składający się z dwóch szatni (gospodarze i goście), pomieszczenia trenera i gospodarza obiektu oraz magazynu sprzętu gospodarczo-sportowego,
- nowoczesne oświetlenie LED,
- piłkochwyty do wysokości 6 m,
- ogrodzenie panelowe.

To pierwszy taki obiekt na terenie gminy Drelów, a co istotne, trzeci w kraju jako wybudowany z dofinansowaniem z Programu budowy kompleksów sportowych Orlik, uruchomionego w 2024 r.

Inwestycja pod nazwą "Budowa kompleksu sportowego Orlik 2024 przy ul. Szkolnej w Drelowie" pochłonęła 3 mln zł, przy czym dofinansowanie w kwocie 1.421.500 zł ze środkow budżetu państwa pozwoliło pokryć blisko połowę kosztów.

Program finansujący powstanie Orlika prowadzony jest przez Ministerstwo Sportu i Turystyki, zatem sprawą oczywistą dla jego przedstawicieli, a wywołującą pozytywne emocje wśród lokalnej społeczności, była wizyta w Drelowie ministra sportu Jakuba Rutnickiego, który w dniu 23 października wziął udział w uroczystym otwarciu kompleksu. Drelów gościł tego dnia również wojewodę lubelskiego Krzysztofa Komorskiego.

- Nie ma piękniejszego święta, niż przyjechać i świętować to, że mamy otwarcie Orlika w Drelowie. To wielkie święto, bo świętujemy nie program remontu Orlików, tylko nowy program budowy nowych. To wielkie wydarzenie, bo rozpoczęliśmy to w 2024 r., a w Drelowie jest to trzeci oddawany obiekt w ramach programu. Przez dwa lata 2024/2025 to będzie 248 nowych obiektów - podkreślił minister sportu Jakub Rutnicki , przypominając, że wielki projekt rewitalizacji, remontów, ale też budowy kompleksów sportowych, cały czas trwa i zachęcając do składania wniosków. W kraju obecnie jest 2607 Orlików, w samym województwie lubelskim już 150, jednak, jak zaznaczył, są gminy, które ich nie posiadają. - Każda gmina, która nie ma Orlika, powinna brać to pod uwagę. W województwie lubelskim musimy zrobić jeszcze kawał roboty, aby zachęcić gminy, bo warto. Takie obiekty są bardzo potrzebne, abyśmy mieli przestrzenie, żeby nasze dzieciaki, nasza młodzież, ale też my wszyscy, mieli gdzie trenować. Orliki stają się rodzinnymi strefami aktywności i takie mają być. Aktywność fizyczna to klucz do zdrowia. Jako ministerstwo, samorządy i urząd wojewódzki jesteśmy po to, by pomagać w tych realizacjach.

Minister zachęcił również do przygotowywania wniosków na budowy i modernizacje szatni dla zawodników, ponieważ to dalszy kierunek rozwoju realizowanego programu wspierającego infrastrukturę sportową w kraju. Przypomniał też, że wybudowany Orlik może być modernizowany poprzez budowę bieżni lekkoatletycznej, siłowni zewnętrznej, placu zabaw dla dzieci, pumptracków, skateparków itp., co sprzyja rozwojowi rodzinnych stref aktywności.

Aby zrealizować projekt samorząd gminny wyłożył z własnego budżetu ponad 1,5 mln zł. Jak zaznaczył włodarz, było warto!

- To, że jesteśmy trzecim Orlikiem w nowym rozdaniu, to dla nas nobilitacja, a dowiedziałem się o tym przed chwilą od pana ministra, bo my nie robimy tego dla wyniku, a przede wszystkim dla satysfakcji mieszkańców. Bardzo się cieszę, to zawsze było moim marzeniem - stwierdził wójt Piotr Kazimierski , kierując podziękowania w stronę ministra za dofinansowanie i obecność. - Cieszymy się, że rząd RP dba o nas, o małe gminy na rubieżach, dzięki czemu możemy się rozwijać i dawać mieszkańcom, najmłodszym, ale nie tylko, możliwość wyjścia zza laptopów, z domu, możliwość spotykania się i krzewienia kultury fizycznej, a przede wszystkim budowania wspólnoty, bo przez sport, wspólny wysiłek i zamiar wygrania z drużyną budujemy więzi, które zawsze i wszędzie są nam potrzebne.

Jak podkreślił włodarz gminy, samorząd nie zamierza poprzestać na Orliku, bo kolejną zrealizowaną inwestycją będzie głęboka termomodernizacja hali sportowej miejscowej szkoły podstawowej - obiekt będzie docieplony, wymieniona zostanie m.in. stolarka okienna i drzwiowa. Umowa z KPO została już podpisana, a zadanie pochłonie kolejne 3 mln zł. Prace rozpoczną się jeszcze w tym roku. Wójt zaznaczył również, że liczy na dalsze wsparcie w kolejnych latach, ponieważ gmina zamierza inwestować w szeroki rozwój sportu.

- Zawsze powtarzam, że obecnemu rządowi nie zależy tylko na miastach stołecznych, na dużych ośrodkach metropolitalnych, ważna jest Polska powiatowa, małomiasteczkowa, tutejsze dzieci, młodzież, wszyscy ludzie - oświadczył wojewoda lubelski Krzysztof Komorski . - Ta infrastruktura to nie jest tylko boisko, kosze i bramki. To jest przestrzeń dla młodzieży do budowania relacji, znajomości, spędzania aktywnie wolnego czasu, dlatego że czasy mamy, jakie mamy i największym wyzwaniem jest stawić czoła mediom społecznościowym, tej przestrzeni, przed którą staramy się chronić nasze dzieci i młodzież, by jak najwięcej czasu spędzały w takich warunkach, jak tu.

Nowe boiska zostały poświęcone przez proboszcza Parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Drelowie ks. Kazimierza Jóźwika, następnie na gorąco przetestowane podczas towarzyszących wydarzeniu meczy towarzyskich w siatkówkę i piłkę nożną, w których w rolę kapitanów drużyn wcielili się minister Jakub Rutnicki i wójt Piotr Kazimierski.

Rozgrzewkę poprowadziła trenerka i dietetyczka, była sprinterka kadry narodowej Edyta Litwiniuk, znana w mediach społecznościowych jako "Fit Mama", promująca zdrowy i aktywny styl życia. Na obiekcie zorganizowano także zabawy i gry sportowe, które w ramach programu "Aktywna Szkoła" poprowadził jej ambasador Grzegorz "Gabor" Jędrzejewski.

Z nowego kompleksu sportowego zadowolona jest przede wszystkim szkolna młodzież, bo to właśnie uczniowie drelowskiej podstawówki będą najczęstszymi jego użytkownikami, odbywając na nim chociażby lekcje wychowania fizycznego.

- Pierwszy w-f na boisku może odbędzie się jutro, ja na pewno skorzystam najpierw z siatkówki - poinformowała jedna z uczennic, Alicja Maksymiuk . - Do tej pory było tu tylko trawiaste boisko do piłki nożnej, nierówne, które trzeba było kosić. Teraz będziemy tu przychodzić też w czasie wolnym, żeby spędzić miło czas na świeżym powietrzu, pograć na przykład w piłkę nożną - dodał Antek Jałtuszyk . - Na pewno będę grała w kosza, bo jest fajne boisko i trzeba z niego korzystać - podkreśliła Iga Nestoruk

Dynamicznie rozwijająca i poszerzająca swoją ofertę edukacyjną szkoła w Drelowie to sukces poprzednich, jak i obecnego dyrektora, Grzegorza Michalczuka. Nowy obiekt wzbogaci nie tylko fizyczną część edukacji młodych ludzi, ale też będzie atrakcyjnym miejscem dla społeczności gminnej, która będzie mogła się tu spotykać i uprawiać sport.

- Raduję się w dwójnasób, jako dyrektor, bo to kolejna inwestycja, która przełoży się na coś pięknego, z drugiej strony jako wuefista, bo cóż może być piękniejszego, niż kolejny obiekt, który będzie profesjonalnie przystosowany do tego, żeby dzieciaki mogły w końcu w należytych warunkach się rozwijać - podkreślił dyrektor SP w Drelowie Grzegorz Michalczuk . - Nigdy też nie było u nas ministra, tym bardziej jest to nobilitujące, że w tak ważnym momencie w życiu szkoły gościła tak znana osoba i uświetniła ten dzień swoją obecnością.

Jak zaznaczył dyrektor szkoły, sam obiekt to połowa sukcesu, ponieważ ważne jest, by te obiekty żyły, by korzystały z nich nie tylko dzieci, ale i ich rodzice. - Moim obowiązkiem jest udowodnić, że ta inwestycja była trafionym zabiegiem i przyniesie zamierzony efekt.

Z obiektu będzie można korzystać nie tylko w czasie pracy samej placówki, ale też wieczorami, jednak będzie to obarczone pewnym reżimem, który pozwoli zachować bezpieczeństwo, jak i dobrą kondycję boisk. Nadzór nad obiektem będzie pełnił zatrudniony do tej roli eden z pracowników szkoły. Kompleks zostanie też wyposażony w monitoring.

- Z boiska będą korzystały dzieci nie tylko z tej szkoły, ale też dzieci z gminy, a również osoby dorosłe, do czego zachęcam. Opracujemy niedługo harmonogram i każda grupa, która będzie chciała zagrać w piłkę nożną, siatkówkę czy tenisa, będzie mogła z tego boiska korzystać. Jest to obiekt dla wszystkich, jest oświetlony, odpowiednio ogrodzony, ubezpieczony, więc zapraszam wszystkich chcących uprawiać sport do tego, żeby z tego obiektu korzystać - podsumował wójt Piotr Kazimierski, wyjawiając, że następny obiekt szkolny, na który gmina zamierzać pozyskać środki, to budowa hali sportowej w Dołdze. Zapewnienia ministra, że takie środki w niedługim czasie będą do rozdysponowania daje nadzieję na to, że w obecnej kadencji zadanie uda się zrealizować.