W sobotę (21 września) dyżurny Komisariatu Policji w Międzyrzecu Podlaskim powiadomiony został o kradzieży, do jakiej doszło w jednym ze sklepów na terenie miasta. Sprawczynię na gorącym uczynku przyłapał pracownik ochrony. Z jego relacji wynikało, że kobieta próbowała opuścić sklep nie płacąc za zabrany towar. Miała ze sobą damskie buty i elektronarzędzia. Ochroniarz dodał, że tego dnia kobieta odwiedziła ten sklep kilka razy.
Przybyły na miejsce zdarzenia patrol policji potwierdził zgłoszenie. Mundurowi ustalili personalia kobiety. Okazało się, że jest to 51-letnia obywatelka Białorusi. Kobieta podróżowała busem, który zaparkowała przed wejściem do sklepu. W samochodzie policjanci ujawnili szereg produktów spożywczych i artykułów przemysłowych. Część z nich pochodziła ze sklepu, w którym złapano Białorusinkę. Ich łączną wartość oszacowano na blisko 9 tysięcy złotych.
Kobietę zatrzymano w areszcie, natomiast funkcjonariusze zajęli się ustalaniem, skąd pochodzą pozostałe przedmioty. W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, że 51-latka odwiedzała różne sklepy na terenie Międzyrzeca Podlaskiego i Białej Podlaskiej już od maja tego roku.
W poniedziałek kobieta usłyszała zarzuty i przyznała się do winy. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli od niej pieniądze w kwocie 20 tys. zł. O dalszym losie 51-latki zadecyduje sąd. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny