Pięć osób w szpitalu po zderzeniu czterech aut

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy drogówki wynika, że 61-letni mieszkaniec Siedlec, kierujący samochodem ciężarowym marki Man, nie dostosował prędkości do warunków ruchu i najechał na tył poprzedzającego go Citroena C4 Picasso. Pojazdem tym kierował 45-letni mieszkaniec gminy Kąkolewnica, który podróżował z trojgiem pasażerów.

Siła uderzenia spowodowała, że Citroen przemieścił się i uderzył kolejno w Toyotę Avensis Verso, a następnie w Opla Vivaro stojącego przed nią. Toyotą kierował 42-letni mieszkaniec gminy Wohyń, natomiast za kierownicą Opla znajdował się 42-latek z gminy Radzyń Podlaski.

W wyniku zderzenia obrażeń ciała doznało pięć osób, które zostały przetransportowane do szpitala. Przeprowadzone badania wykazały, że wszyscy kierujący byli trzeźwi.

– Ustalamy wszystkie okoliczności zdarzenia i apelujemy o rozwagę na drodze. Chwila nieuwagi czy nadmierna prędkość mogą doprowadzić do tragedii – podkreślił komisarz Piotr Mucha.