Po pożarze, który miał miejsce w nocy z 2 na 3 lutego, pogorzelcy mieszkali w hotelu MOSiR przy ulicy Zarówie. Obecnie są już w komunalnym mieszkaniu, w kamienicy przy ulicy Warszawskiej.
Rodzinie z dwójką małych dzieci pomogli nie tylko urzędnicy. Z dużym odzewem spotkały się apele o pomoc skierowane do mieszkańców naszego miasta.
Podziękowania za okazaną pomoc wystosował burmistrz Artur Grzyb:
"Utrata dachu nad głową jest wielkim dramatem dla każdego, kto tego doświadczy. Dzięki Państwa wielkim sercom, poszkodowana rodzina nie pozostała pozostawiona samym sobie, ale zyskała spontaniczną, bezinteresowną pomoc finansową i materialną" - czytamy w oświadczeniu burmistrza.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny