- Prace związane z budową zapory elektronicznej na rzekach granicznych Świsłocz i Istoczanka na Podlasiu oraz na Bugu w województwie lubelskim w tym roku mają być już zakończone. Cały odcinek granicy z Białorusią będzie więc objęty monitoringiem. Modernizacja i budowa bariery elektronicznej, jak i modernizacja bariery fizycznej, to bardzo ważne i potrzebne działania z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa – podkreśla komendant Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej generał brygady SG Sławomir Klekotka , mieszkaniec gminy Terespol , który swoją służbę pełni obecnie w Białymstoku, gdzie na bieżąco monitorowana jest i kontrolowana sytuacja związana z ochroną granicy polsko – białoruskiej.
Jak wyjaśnia generał Sławomir Klekotka, całość zapory składa się na zintegrowany system zewnętrznej granicy Unii Europejskiej. - Wzmocnienie tych elementów zapewnia bezpieczeństwo nie tylko funkcjonariuszom Straży Granicznej i żołnierzom pełniących codzienną służbę przy granicy, ale też pozwala na szybkie wykrywanie i niedopuszczanie nielegalnego przekraczania granicy w miejscach niedozwolonych. Jako mieszkaniec gminy Terespol i jednocześnie komendant Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej wiem, że dzięki wzmocnieniu bariery wzrasta skuteczność w ochronie granicy, co wiąże się również z zapewnieniem bezpieczeństwa szczególnie w rejonach przygranicznych.
Bariera na granicy polsko-białoruskiej (fot. Podlaski Oddział Straży Granicznej)
- Migranci, którzy po przybyciu legalnie na terytorium Białorusi, są zazwyczaj kwaterowani w wyznaczonych miejscach na Białorusi i potem w określonych przez służby białoruskie momentach, są dowożeni w wytypowane miejsca przy granicy z Polską. Obecnie g ranicę nielegalnie pokonują najczęściej w terenach trudnodostępnych i bagnistych, a w rejonie wód granicznych wpław lub na pontonach. W 2024 roku przed wzmocnieniem bariery fizycznej, najczęściej granicę nielegalnie przekraczali poprzez rozgięcie profili pionowych specjalnie skonstruowanymi lewarkami. Obecnie ta metoda jest całkowicie wyeliminowana – zapewnia komendant Podlaskiego Oddziału SG, dodając, że narzędzia wykorzystywane do pokonywania zapory, przez cały czas dostarczane są migrantom przez białoruskie służby. - Wśród cudzoziemców usiłujących nielegalnie przedostać się do Polski z Białorusi dominują mężczyźni w wieku od 20 do 40 lat. Trzeba być bardzo sprawnym fizycznie, by pokonać tak wysoką i zabezpieczoną barierę. W minionym roku w Podlaskim Oddziale Straży Granicznej granicę naszego państwa nielegalnie usiłowały pokonać osoby pochodzące z 52 krajów , między innymi takich jak Irak, Iran, Afganistan, Syria, Indie, Somalia, Erytrea, Sri Lanka, Czad, Mali, Gambia, Birma czy Papua Nowa Gwinea. Niestety, podczas prób nielegalnego przekraczania granicy stale dochodzi do niebezpiecznych sytuacji, podczas których agresywni cudzoziemcy znajdujący się po białoruskiej stronie, atakują na różne sposoby polskie patrole.
- Modernizacja istniejącej bariery fizycznej dotyczyła wzmocnienia jej dwoma rzędami poziomych belek i jednym zwojem drutu ostrzowego concertina na wysokości górnej belki. Celem wzmocnienia zapory było właśnie przede wszystkim uniemożliwienie rozginania pionowych przęseł i wydłużenie czasu jej pokonania. Inwestycja została zakończona w połowie grudnia ubiegłego roku. Aktualnie trwa modernizacja już istniejącej zapory elektronicznej – przybliża szczegóły gen. Sławomir Klekotka. Inwestycja obejmuje między innymi montaż dodatkowej linii kamer do obserwacji zewnętrznej strony ogrodzenia, instalację lamp typu LED do oświetlania miejsc na drodze technicznej, gdzie dochodzi do próby nielegalnego przekroczenia granicy i montaż dodatkowych punktów kamerowych do zabezpieczenia przepustów wodnych. - Aktualnie trwa konfiguracja, integracja i kalibracja podsystemów. Wykonawca realizuje umowę zgodnie z wymaganiami, a Straż Graniczna sukcesywnie odbiera poszczególne elementy modernizowanej zapory. W Podlaskim Oddziale Straży Granicznej trwa także budowa zabezpieczenia granicy państwowej na odcinku rzek Świsłocz i Istoczanka. Jest to ostatni, do tej pory nie wyposażony w barierę elektroniczną, odcinek granicy ochraniany przez Podlaski Oddział Straży Granicznej. Wybudowano już wszystkie podsystemy, przyłącza energetyczne i światłowodowe łącza transmisyjne. Na tym odcinku o długości 47 km wkopano ponad 500 słupów kamerowych i zainstalowano przeszło 1300 kamer. Wykonawca zgłosił już gotowość inwestycji do odbioru. Obecnie Straż Graniczna to weryfikuje.
- Obecnie migranci, którzy wybrali lądowy odcinek granicy zabezpieczony zintegrowaną barierą graniczną, pokonują ją najczęściej przy pomocy drabin, rozcinając concertinę, umieszczoną na szczycie ogrodzenia lub próbują zrobić podkop. Trwa to na tyle długo, że patrole w terenie po informacji z Centrum Nadzoru, mają czas na reakcję i niedopuszczenie do nielegalnego przekroczenia granicy. Jeśli chodzi o dane statystyczne obrazujące skalę nielegalnej migracji na granicy polsko-białoruskiej to w 2024 roku ujawniono na Podlasiu około 30 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy. Porównując natomiast I półrocze 2024 roku, kiedy ujawniono ponad 20 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy do II półrocza 2024 roku, kiedy to rozpoczęto prace związane z modernizacją bariery elektronicznej i fizycznej oraz wprowadzono strefę buforową, to ujawniono wtedy ponad 9,6 tysięcy prób nielegalnego przekroczenia granicy. Mamy tu spadek o 52 % - przybliża dane nasz rozmówca.
Bariera na granicy polsko-białoruskiej (fot. Podlaski Oddział Straży Granicznej)
Strefa buforowa została wprowadzona 13 czerwca 2024 r. Rozporządzeniem MSWiA. To obszar objęty zakazem przebywania o określonym obszarze przy granicy polsko-białoruskiej. Obejmuje ona odcinek granicy o długości około 60 km, z czego około 16 km, tam gdzie są rezerwaty przyrody, to pas o szerokości 2 km, licząc od linii granicy państwowej. Pozostałe ponad 44 km objęte zakazem to pas wzdłuż granicy o szerokości 200 m.
- Strefa buforowa została wprowadzona właśnie po to, by o graniczyć obecność osób postronnych w rejonie działań służbowych, co gwarantuje bezpieczeństwo osobom postronnym, a także funkcjonariuszom Straży Granicznej i żołnierzom. Strefa buforowa ogranicza też aktywność grup przemytniczych ułatwiających proceder nielegalnej migracji. Jej stworzenie spowodowało na samym początku jej utworzenia spadek o 70 % prób nielegalnego przekraczania granicy. Na tę chwilę o bowiązuje do 10 marca 2025 r. – informuje gen. Sławomir Klekotka.
Granica polsko-białoruska, granica rzeczna (fot. Podlaski Oddział Straży Granicznej)
Ochrona granicy, jak podkreśla gen. Sławomir Klekotka, to nie tylko specjalistyczne systemy i bariera fizyczna, to przede wszystkim ludzie - wyszkoleni, oddani służbie funkcjonariusze Straży Granicznej. - W Podlaskim Oddziale SG pełni ją około 2100 funkcjonariuszy i każdego roku liczba ich się zwiększa. W tym roku do służby na Podlasiu zostanie przyjętych 210 nowych funkcjonariuszy , ale też i tu mówimy o nowości w formacji, 350 funkcjonariuszy służby kontraktowej . Kontrakty będą mogli zawierać zarówno byli funkcjonariusze różnych służb, jak i osoby dotychczas niezwiązane z mundurem. Zawierać je będzie można na czas od 3 do 5 lat. Pierwszy rok w tej służbie jest jednocześnie okresem próbnym.
Głównym zadaniem nowo przyjętych funkcjonariuszy w służbie kontraktowej będzie fizyczna ochrona granicy państwowej, w szczególności na odcinkach zagrożonych nielegalną migracją, ale teżkonwojowanie i doprowadzanie osób, zabezpieczanie przejść granicznych i działania w pododdziałach zwartych.
- Procedura przyjmowania osób chętnych do służby kontraktowej jest bardzo prosta. Oprócz złożenia dokumentów, w jej skład wchodzi rozmowa kwalifikacyjna połączona ze sprawdzianem wiedzy ogólnej, test sprawności fizycznej i badanie psychologiczne. Kandydaci będą też objęci postępowaniem sprawdzającym określonym w przepisach o ochronie informacji niejawnych. Po komisji lekarskiej, która ustali ich zdolność fizyczną i psychiczną do służby, nowo przyjęci funkcjonariusze zostaną skierowani na kilkutygodniowe szkolenie podstawowe, by po nim podjąć już swoje obowiązki w bezpośredniej ochronie granicy państwowej – podaje szczegóły komendant SG.
O przyjęcie do służby kontraktowej mogą ubiegać się też osoby bez średniego wykształcenia, o ile posiadają specjalistyczne kwalifikacje, uprawnienia, doświadczenie zawodowe lub umiejętności potrzebne w Straży Granicznej. Nowo przyjęci funkcjonariusze kontraktowi poniżej 26 roku życia i bez wysługi lat mogą liczyć na podstawowe uposażenie w wysokości około 6 tys. zł na rękę. Do tego dochodzi m.in. tzw. trzynastka, dodatek za wysługę oraz inne należności i świadczenia.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny