Bili i grozili

Kilka dni temu do międzyrzeckiego komisariatu zgłosił się 43-letni mieszkaniec miasta. Z jego relacji wynikało, że został pobity przez znane mu osoby. Sprawcy okładali go pięściami i drewnianym kijem po całym ciele. Mężczyzna doznał obrażeń ciała, stracił też telefon komórkowy.

Wszystko zaczęło się dużo wcześniej, bo już pod koniec maja tego roku. Sprawcy grozili nawet mężczyźnie pozbawieniem życia. Poszkodowany twierdzi, że napastnicy żądali od niego zwrotu wierzytelności, stanowczo jednak zaprzeczył, aby miał wobec napastników jakiekolwiek zobowiązania.

Kryminalni, którzy zajęli się sprawą zatrzymali troje mieszkańców Międzyrzeca Podlaskiego: dwie kobiety w wieku 21 i 44 lat oraz 58-letniego mężczyznę. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów. W czwartek całą trójkę doprowadzono do prokuratury. Zapadły decyzje o zastosowaniu wobec zatrzymanych środka zapobiegawczego w postaci dozoru policji, połączonego z zakazem kontaktowania się osobistego, telefonicznego, mailowego oraz zakazem zbliżania się do 43-latka.

O dalszym losie zatrzymanych zdecyduje sąd. Za popełniony czyn grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.