Konkurs na stanowisko dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji ogłoszono już 8 lutego. Niezbędne wymagania to m.in. co najmniej wykształcenie wyższe o kierunku wychowania fizycznego lub ekonomicznym, „co najmniej 5-letni staż pracy lub co najmniej 5 lat działalności gospodarczej o charakterze zgodnym z wymaganiami na przedmiotowym stanowisku, w tym 3-letni staż pracy w jednostkach sektora finansów publicznych”.
Wymagania dodatkowe to m.in. „znajomość regulacji prawnych z zakresu administracji publicznej, finansów publicznych oraz z obszaru działania ośrodków sportu i rekreacji, doświadczenie w inicjowaniu przedsięwzięć mających na celu pozyskiwanie środków pozabudżetowych, w tym unijnych, na programy dotyczące działalności sportowej”.
Wymagane dokumenty aplikacyjne trzeba złożyć do poniedziałku (18 lutego), do godz. 14. Konkurs przeprowadzi komisja powołana przez burmistrza Artura Grzyba. Pierwszy etap już we wtorek (19 lutego) – wstępna selekcja kandydatów pod kątem spełnienia wymogów formalnych określonych w konkursie. Drugi etap następnego dnia (20 lutego) – rozmowy kwalifikacyjne.
Chcieliśmy poznać powody odwołania Mariusza Leszczyńskiego z funkcji dyrektora MOSiR. Niestety w sekretariacie urzędu miasta poinformowano nas, że burmistrz jest strasznie zajęty i poradzono kontaktować się z sekretarz urzędu. Problem w tym, że przebywała na urlopie.
Próbowaliśmy rozmawiać z pracownikami MOSiR, ci jednak dali nam do zrozumienia, że nie chcą się wypowiadać w tak „delikatnej” sprawie.
- Nie ma co się dziwić, ludzie obawiają się kto może przyjść na miejsce Mariusza – usłyszeliśmy od jednej z osób.
Kolejna była już bardziej rozmowna: - MOSiR to teraz już nie tylko stadion i kryta pływalnia. Są Orliki, doszedł stok narciarski, latem z pompą będzie otwierana kaskadowa plaża na Zahajkowskiej. To dla burmistrza kluczowe inwestycje. To wszystko musi wypalić, nie ma zmiłuj się. Ciśnienie jest ogromne. I burmistrz uznał w pewnym momencie, że Mariusz sobie z tym nie poradzi.
O jeszcze innych aspektach sprawy mówi nam jeden z działaczy sportowych:
- W środowisku jest gorąco, dochodzi do licznych starć między osobami, które zabiegają o pieniądze dla swoich dyscyplin. A kasy jest bardzo mało. Leszczyński ze wszystkimi próbował żyć dobrze, nie chciał nikogo urazić, ale jak widać, to mu się nie udało.
Jako kandydata na nowego dyrektora MOSiR nasi rozmówcy wymieniają Karola Stefaniuka – obecnego szefa Miejskiego Zespołu Gospodarczo-Administracyjnego. Jedna z osób zaznaczyła jednak, że jest jeszcze drugi kandydat.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny