Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej o celu ich używania. Klikając "Zgadzam się" wyrażasz zgodę na "Politykę Prywatności" i używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Ogłoszenia
10.9°C
Kontakt
Tygodnik Podlaski kontra dr Przemysław Litwiniuk

Dwa zawiadomienia na policję

9 października 2011 21:28

Przemysław Litwiniuk, kandydat PSL do Senatu twierdzi, że Nowy Bezpłatny Tygodnik Podlaski złamał ciszę wyborczą. Wydawca Tygodnika temu zaprzecza i oskarża, że ta fałszywa informacja była pretekstem do zabierania gazety ze sklepów i stacji benzynowych. Zawiadamia też policję, że kandydat PSL popełnił przestępstwo pomówienia.

Zawiadomienie o złamaniu ciszy wyborczej dotyczyło tego, iż w sklepach na terenie Białej Podlaskiej pojawiła się gazeta z datą 8 października, zawierająca elementy agitacji wyborczej. Policja wszczęła w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. Zgłoszenia dokonał Przemysław Litwiniuk.

Gazeta była jednak kolportowana nie w sobotę, lecz w piątek, gdy cisza wyborcza jeszcze nie obowiązywała. Tygodnik zawierał obszerną informację o poniesionej przez Litwiniuka sądowej klęsce w sprawie z działaczami PiS.

Niedługo po zgłoszeniu o rzekomym złamaniu ciszy wyborczej w Białej Podlaskiej pojawili się tzw. „nieznani sprawcy”, którzy m.in. ze stacji benzynowych zabierali bezpłatny tygodnik mówiąc, że jest to łamanie ciszy wyborczej. Dowodem na to są nagrania z monitoringu.

- Zdecydowanie dementuję kłamliwe insynuacje, jakoby mielibyśmy naruszać ciszę wyborczą. Nasza gazeta miała, ma i zawsze będzie mieć datę sobotnią, ponieważ robiona jest, jako gazeta na weekend. Ukazywanie się na tygodnikach daty innej od wydawanej jest praktyką powszechnie stosowaną przez tygodniki czy miesięczniki, w których określa się jakiś punkt docelowy w dacie i tak np. wiele tygodników wskazuje na okładce datę o tydzień późniejszą od dnia, w których się ukazuje. Bezpłatny Tygodnik Podlaski jest pomyślany tak, by przez cały piątek, aż do godzin wieczornych, prowadzone było jego rozprowadzanie przez naszych kolporterów, zaś gazeta ze „świeżą” datą była dostępna w sklepach, na stacjach benzynowych, itp. także w weekend. Jest oczywistym, że skoro gazetę rozprowadzaliśmy wyłącznie w przedwyborczy piątek – absolutnie nie w sobotę wyborczą, to żadną miarą nie mogliśmy złamać ciszy wyborczej. Gdyby to, że leży ona w sklepach w sobotę i niedzielę stanowiło naruszenie ciszy wyborczej, to takie samo naruszenie przepisów popełniłaby i „Wspólnota” i „Słowo Podlasia” i wszystkie inne znajdujące się w weekend w kioskach tygodniki, w których są reklamy czy wypowiedzi osób kandydujących w wyborach – mówi Edward Jaciów, współwydawca gazety.

REKLAMA
Dodaj swój komentarz:
  • captcha
  • Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
    reklama | ogłoszenia | regulamin | kontakt | wersja desktop

    «Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»

    Copyright 2020 © Międzyrzec.info
    Lokalny portal informacyjny