Do strażaków informacja o pożarze dotarła o godz. 19.46. Palił się parterowy, drewniany budynek kryty eternitem. Przybyli na miejsce strażacy zastali zawalony dach i "jeden słup ognia". Ponieważ zachodziło podejrzenie, że w domu w chwili wybuchu pożaru znajdowało się mieszkające w nim starsze małżeństwo podjęto natychmiast akcję ratowniczą. Niestety 60-letniej kobiety i 66-letniego mężczyzny nie nie udało się uratować. Ponieważ istniało podejrzenie, że w tym dniu w budynku znajdowała się również trzecia osoba, przeprowadzono dokładne przeszukanie zgliszczy. Na szczęście kolejnej ofiary nie znaleziono.
Akcja gaśnicza była bardzo niebezpieczna. Działania utrudniał pękający eternit. Ponadto w domu znajdowały się butle z gazem. Z relacji świadków wynika, że w jednej z nich doszło do uszkodzenia zaworu i wybuchła. Oficjalnie nie zostało to potwierdzone.
Akcja ratownicza trwała 6 godzin. Uczestniczyli w niej strażacy z jednostek OSP z Łózek, Drelowa, Kwasówki, Żerocina i Rzeczycy oraz dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Międzyrzecu Podlaskim. Obecni byli również policjanci i prokurator.
Z wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia.
W czsie zdarzenia rejon zabezpieczała jednostka OSP Krzewica, która od stycznia weszła do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny