Grali na śniegu, wodzie i lodzie

Oba spotkania odbyły się w fatalnych warunkach. Juniorzy starsi, którzy zagrali z rówieśnikami z Niwy Łomazy mieli trochę lepiej. Zaczynali spotkanie na śniegu i lodzie. Seniorzy po nich musieli już grać w śniegowo-lodowo-wodnej bryndzy.

Juniorzy zagrali dwa razy po 40 minut. Seniorzy pierwsza połowę 40 minut, a drugą skończyli po 35 minutach.

- Chłopcy nie czuli nóg i rąk, prosili, aby skończyć przed czasem – relacjonuje trener Jacek Syryjczyk. – Dobrze, że nie było kontuzji, bo głównym przeciwnikiem dla obu drużyn było boisko - dodaje.

W spotkaniu juniorów starszych Huragan miał zdecydowaną przewagę, dużo sytuacji do zdobycia bramki i goście mogą być zadowoleni, że skończyło się tylko na 5:1. W grze było jednak dużo przypadkowości, ze względu na warunki, w jakich przyszło rywalizować piłkarzom.

W obu ekipach Huraganu zabrakło po kilku podstawowych zawodników. Bardziej odczuła to pierwsza drużyna, w której linia obrony zagrała w eksperymentalnym ustawieniu, czego efektem była utrata bramek.

Jacek Syryjczyk ma ból głowy przed rozpoczęciem ligi. Ekipa seniorów na inaugurację będzie mocno osłabiona. Już straciła dwóch zawodników, którzy wyjechali z Polski, bo na Podlasiu nie było dla nich pracy - Chilimoniuk do Anglii, a Bogucki do Niemiec. Ponadto Osiej, Starzyński i Urbaniuk leczą kontuzje. A największym problemem jest brak zdrowego napastnika. Nadzieja w bardzo zdolnej młodzieży. W obu niedzielnych spotkaniach miał okazję wystąpić Alan Olszewski z zespołu juniorów młodszych. Zaprezentował się bardzo dobrze.

Trener Syryjczyk stwierdził, że juniorzy starsi i seniorzy nie będą już grać sparingów przed opóźnionym startem ligi. Także ze względu na to, aby nie niszczyć murawy płyty głównej stadionu. Na najbliższą sobotę, 13 kwietnia, zaplanowane są spotkania ligowe juniorów młodszych i starszych. Czy się odbędą?

- Nie wiadomo, prawdopodobnie w obu przypadkach przyjadą sędziowie, którzy zadecydują, czy są warunki do gry – mówi Jacek Syryjczyk.

Start rundy wiosennej klasy A, w której grają seniorzy Huraganu, był już dwukrotnie przekładany. Piłkarze mają w końcu zagrać 21 kwietnia. Niewykluczone, że w najbliższą niedzielę pierwszy zespół Huraganu rozegra spotkanie w Pucharze Polski z Unią Krzywda. O decyzjach w sprawie rozegrania wymienionych spotkań będziemy informować.

Huragan Międzyrzec – Niwa Łomazy 5:1 (1:0)

38’ Lipiński (asysta Bartoszuk)

43’ R. Kwaśniewski

54’ P. Kociszewski

64’ Goście

69’ Marczuk

74’ R. Kwaśniewski (asysta Wojtczuk)

Huragan: Golec – Filipek, Marczuk, Skrodziuk, Sergiej – Bartoszuk, Rafał Kwaśniewski, Hubert Zaniewicz, Adamczyk – Lipiński, Patryk Kociszewski. Ponadto grali: Mojs, Olszewski, Puścian, Wojtczuk.

Huragan Międzyrzec – Janowia Janów Podlaski 4:4 (2:2)

6’ Rusinek (asysta Wojtczuk)

11’ Goście

18’ Korniluk (asysta Karol Golec)

22’ Goście

45’ Goście

49’ Wojtczuk (asysta Kieruczenko)

54’ Wojtczuk

74’ Goście

Huragan: Nowak – Olszewski, Lecyk, Marcin Łobejko, Korniluk – Grudziński, Kieruczenko, Puścian, Jakub Zaniewicz – Rusinek, Wojtczuk. Ponadto grali: Gabriel Golec, Karol Golec oraz Rostek i Tusz (z przyczyn obiektywnych mogli zagrać jedynie ostatnie 10 minut spotkania).