Kibice, którzy wybrali się w środowe popołudnie na stadion Huraganu nie mają powodów do narzekań. Wprawdzie pierwsza bardzo wyrównana połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, jednak po przerwie piłkarze obu zespołów wynagrodzili to z nawiązką. Jako pierwsi do bramki trafili goście w 51 minucie, za sprawą Szymona Łukasiewicza. Kwadrans później wyrównanie dla Huraganu zdobył Mateusz Konaszewski.
Orlęta ponownie wyszły na prowadzenie w 90 minucie po strzale Macieja Kani. Nie był to jednak decydujący cios, bo w doliczonym czasie gry do siatki trafił też Kacper Weręgowski. O awansie miały więc zdecydować rzuty karne. Aby wyłonić zwycięzcę spotkania potrzeba było aż dwunastu serii, które zakończyły się wynikiem 9:8 na korzyść Huraganu.
W pozostałych ćwierćfinałowych spotkaniach Lutnia Piszczac pokonała Unię Żabików, a Orlęta Radzyń Podlaski wygrały z Podlasiem Biała Podlaska. Półfinały Pucharu Polski na szczeblu regionalnym zostaną rozegrane wiosną 2022 roku. Rezerwy Podlasia zagrają z Orlętami, a Huragan zmierzy się z Lutnią Piszczac.
Huragan Międzyrzec - Orlęta Łuków 2:2 (0:0) karne 9:8
Bramki dla Huraganu: Konaszewski 68, Weręgowski 90+3
Huragan: Czarnecki - Felczak, Mirończuk, Panasiuk, Grochowski, Weręgowski, Całka, Czumer, Sobolewski, Nestorowicz, Radziszewski oraz Konaszewski, H. Łukanowski, Chmielewski i Goździołko
Ćwierćfinał Pucharu Polski na szczeblu okręgowym
Podlasie Biała Podlaska - Orlęta Radzyń Podlaski 1:2
Huragan Międzyrzec Podlaski - Orlęta Łuków 2:2 (karne 9:8)
Podlasie II Biała Podlaska - Grom Kąkolewnica 3:0 (walkower)
Unia Żabików - Lutnia Piszczac 1:5
Półfinał Pucharu Polski na szczeblu okręgowym
Podlasie II Biała Podlaska - Orlęta-Spomlek Radzyń Podlaski
Huragan Międzyrzec Podlaski - Lutnia Piszczac
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny