Tak, jak na naukowy piknik przystało, 26 czerwca wszystko poszło według planu, Najpierw sprawdzana była wytrzymałość jajek, które po 24 godzinach spędzonych w occie wyglądały na gumowe. Jaja kilka razy odbiły się, jakby rzeczywiście były z gumy, po czym rozbiły się, jak na jajka przystało.
Następnie Szymek „zatapiał” statki ze styropianu, które po zetknięciu z rozpuszczalnikiem po prostu znikały.
Kolejny eksperyment polegał na „roztańczeniu” rodzynek, ale były zbyt grube. Jednak pod wpływem bąbelków z wody gazowanej delikatnie bujały się na dnie słoika.
W dalszej kolejności zalewając sodę oczyszczoną octem wytwarzany był dwutlenek węgla – gaz, który jest tak ciężki, że „zalewana” nim świeczka – gasła. Prócz tego jego ciężar sprawiał, że nie ulatniał się ze słoja, a nadmuchany foliowy woreczek „pływał” w nim, jak w wodzie.
Przeprowadzonych zostało jeszcze kilka doświadczeń, aż w końcu zerwała się wichura zapowiadająca burzę i… wymiotła grupę ze świetlicy.
Kilka doświadczeń zostało do przeprowadzenia w czasie „malarskich” wakacji…
źródło: miedzyrzecgmina.pl
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny