Kim jest Agata Borowiec?
Mam 28 lat. Urodziłam się w rodzinie wielodzietnej. Mam czterech braci i siostrę. Moimi pierwszymi nauczycielami byli rodzice, którzy wpoili we mnie najważniejsze wartości. Oboje ciężko pracowali ale cieszyli się też z każdego wspólnie przeżytego dnia. Od najmłodszych lat szczególnie interesowałam się historią Polski, wiedzą o społeczeństwie i nauką języków obcych.
Prowadzę własną działalność gospodarczą. Kieruję agencją reklamowo-szkoleniową, której głównym celem jest aktywizacja ludzi z różnych grup wiekowych: osób bezrobotnych a także zagrożonych utratą pracy. Jestem radną Prawa i Sprawiedliwości w Sejmiku Województwa Lubelskiego. Kocham przyrodę.
Imponować może pani wykształcenie. Ukończone dwa kierunki studiów i znajomość czterech języków.
Ukończyłam Finanse i Rachunkowość oraz Administrację na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego, a także podyplomowe studium polityki ochrony środowiska w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Posiadam ponadto Europejski Certyfikat Zarządzania z uczelni Kassel Universitaet w Niemczech. Codzienna praca wymaga ode mnie posługiwania się językiem angielskim, niemieckim, francuskim oraz rosyjskim.
Skąd pani zainteresowanie polityką?
Zawsze ważna była dla mnie wrażliwość na sprawy społeczne. To pozwala dostrzegać problemy nie tylko lokalnego środowiska, w którym żyję i pracuję, ale także problemy zwykłych ludzi, z którymi na co dzień się spotykam. To wszystko ukierunkowało mnie nie tyle na politykę, co na działalność społeczną i samorządową. A dzięki aktywności w polityce można zrobić więcej dla lokalnej społeczności.
Jest pani asystentką prof. Jana Szyszko, który był ministrem ochrony środowiska w rządzie Jarosława Kaczyńskiego i jest znany z walki w obronie polskich lasów. Na czym polega pani praca dla profesora Szyszko?
Odpowiadam za przeprowadzanie analiz problemów społeczno-gospodarczych w naszym regionie. Aktywnie uczestniczę w akcjach, których celem jest obrona polskich lasów i polskiej ziemi, a także naszych rolników.
I jaka jest pani analiza sytuacji w naszym województwie? Politycy PO i PSL twierdzą, że jest coraz lepiej.
Te twierdzenia mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. Lubelskie zaliczane jest do najbiedniejszych i najbardziej zapóźnionych regionów europejskich. Tymczasem likwidowane są kolejne połączenia kolejowe i autobusowe. Infrastruktura techniczna jest w opłakanym stanie, nie ma autostrad. Ludziom doskwiera bezrobocie. I nie są to wymysły opozycji, tylko twarde dane, które podaje Główny Urząd Statystyczny. Pozostajemy regionem o najwyższym poziomie ubóstwa, wykluczenia społecznego, najwyższej skali zjawiska niepełnosprawności, z niskim wskaźnikiem zatrudnienia. Brak odpowiedniej liczby miejsc pracy zmusza ludzi młodych i wykształconych do emigracji w celach zarobkowych, co w dłuższej perspektywie powoduje wyludnienie. Postępujący proces starzenia się ludności niesie za sobą konsekwencje w sferze ekonomicznej, medycznej, socjalnej i kulturowej.
Jak to zmienić?
Recepta znajduje się w programie Prawa i Sprawiedliwości. Chcemy wesprzeć rodziny programem "Rodzina 500+” oraz osoby ubogie i seniorów. W oświacie programy nauczania mają być dopasowane do potrzeb rynku pracy. Dla polskich rolników musimy wywalczyć zrównanie dopłat z rolnikami z Niemiec czy Francji. Trzeba promować naszą żywność i wspierać zakłady przetwórcze zgodnie z zasadą „Tu pozyskane, tu przetworzone”. Przedsiębiorcy mogą liczyć na zmiejszenie obciążeń fiskalnych i uproszczenie systemu prowadzenia firm, a pracownicy na większą ochronę swoich praw. Powrót do zasady zrównoważonego rozwoju dla naszego regionu będzie oznaczał zwiększenie inwestycji m.in. w infrastrukturę.
Dlaczego warto głosować właśnie na Agatę Borowiec?
Chcę być posłem aktywnym także poza sejmem. W każdym środowisku zdarzają się ludzie, którzy nie potrafią sobie poradzić z różnymi trudnościami. Zdarzają się także problemy, które przerastają lokalne władze. Chcę przeciwdziałać wykluczeniu społecznemu różnych grup, osób starszych, niepełnosprawnych, samotnych matek czy też ofiar przemocy. W swojej dotychczasowej działalności zwracałam szczególną uwagę na potrzeby ubogich, wielodzietnych rodzin, osób zapomnianych przez państwo. Będę starała się pomagać rozwiązywać ich problemy w swoim biurze poselskim. "Jestem stąd, jestem dla Was" te słowa służą mi jako motto mojej pracy na rzecz mieszkańców Naszego Regionu.
***
Agata Borowiec jako jedyna radna Sejmiku Województwa Lubelskiego przeznaczyła swoją dietę w całości na cele społeczne, m. in.: budowę studni dla rodziny, która nie miała wody; zakup sprzętu AGD dla potrzebujących dzieci; zakup pełnego umundurowania dla Ochotniczej Straży Pożarnej. Zorganizowała dla 2-letniej chorej Ewelinki i jej mamy wyjazd do kliniki kardiologicznej w Zabrzu. Wsparła finansowo młodego lokalnego pisarza i ufundowała wydanie jego książki o tematyce młodzieżowej.
Jako radna Sejmiku Województwa Lubelskiego obecnej kadencji była m.in. autorką projektu uchwały o naprotechnologii, sfinansowaniu leczenia niepłodności kobiet województwa lubelskiego na lata 2016-2018 oraz autorką stanowiska Sejmiku Województwa Lubelskiego w sprawie trudnej sytuacji lubelskich rolników. Jest autorką szeregu interpelacji, m.in. w sprawie obwodnicy Białej Podlaskiej, która umożliwi powstanie specjalnej strefy ekonomicznej, a w konsekwencji nowych miejsc pracy.
Materiał KW Prawo i Sprawiedliwość
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny