Wstęp na ten koncert był bezpłatny. Miejski Ośrodek Kultury przewidując ogromne zinteresowanie zorganizował rezerwację miejscówek. Po jej ogłoszeniu na naszym portalu, już na drugi dzień wolnych miejsc nie było. Dyrektor MOK Andrzej Marciniuk zdecydował się na dostawienie w przejściach dodatkowych krzesełek. W efekcie w czasie koncertu sala dosłownie pękała w szwach. A zasiedli w niej nie tylko mieszkańcy Międzyrzeca. Część miejsc zarezerwował mąż i menadżer piosenkarki Jan Krzyżanowski. Dzięki temu koncert obejrzeli również goście, także z zagranicy - USA, Kanady czy Niemiec.
Koncert podzielony był na dwie części. W pierwszej publiczności zaprezentował się zespół Czerwony Tulipan, doskonale znany wielbicielom poezji śpiewanej. Artyści wykonali kilkanaście piosenek, głównie z repertuaru Sławy Przybylskiej, jednak nie zabrakło też niespodzianek w postaci „Lokomotywy” Juliana Tuwima zaśpiewanej po czesku, która ogromnie rozbawiła widownię.
W drugiej części koncertu na scenie brylowała już Sława Przybylska, obchodząca jubileusz 60-lecia pracy artystycznej. Piosenkarka emanowała energią, a piosenkami ze swego repertuaru na przemian bawiła i wzruszała publiczność. W kinie nazwanym na jej cześć długo nie milkły brawa.
Scena tonęła tego wieczoru w kwiatach, którymi obdarowali artystkę m.in. burmistrz Zbigniew Kot i przewodniczący rady miasta Robert Matejek, przewodniczący sejmiku wojewódzkiego Przemysław Litwiniuk i wicestarosta Janusz Skólimowski. Życzenia składali też mieszkańcy Międzyrzeca.
Po koncercie w holu kina burmistrz Zbigniew Kot wspólnie ze znaną lewicową aktywistką i feministką prof. Marią Szyszkowską odsłonili popiersie Sławy Przybylskiej. Wykonał je Ryszard Kozłowski – artysta rzeźbiarz z Otwocka.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny