Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej o celu ich używania. Klikając "Zgadzam się" wyrażasz zgodę na "Politykę Prywatności" i używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Ogłoszenia
9.5°C
Kontakt
Region Zezem...

Lato było kiepskie, takie też będzie pożegnanie wakacji

15 sierpnia 2011 22:12

Wszystko wskazuje, że zakończenie tegorocznych wakacji będzie równie beznadziejne jak pełne burz i chłodnych dni tegoroczne lato.

Niedawno "śpiewała" w Międzyrzecu, a teraz wystąpi w Białej Podlaskiej Dorota Rabczewska alias Doda. "Gwiazdeczka", której partnerem życiowym do niedawna był lider metalowego zespołu Behemoth, znany z bezczeszczenia Biblii i antychrześcijańskich przekazów.

Cóż, można by to krótko skwitować, że serce nie sługa. I po romansie z niespełnionym bramkarzem Radosławem Majdanem, wybrało wokalistę Behemotha. Najwyraźniej jednak Doda ma problemy nie tylko z sercem…

W głośnym wywiadzie dla "Dziennika" Doda tłumaczyła: " …ciężko mi wierzyć w coś, co nie ma przełożenia na rzeczywistość, bo gdzie w tej Biblii są dinozaury? Jest siedem dni stworzenia świata i nie ma dinozaurów. To mi się kłóci". Mało? To jeszcze krótki fragmencik: "Ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła...".

Wiosną rozpoczął się proces Dody oskarżonej przez prokuraturę o obrazę uczuć religijnych. Zawiadomienie złożył przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami Ryszard Nowak. Zarzucił Rabczewskiej przestępstwo znieważenia przedmiotu czci religijnej i obrażenia uczuć religijnych. Doda na procesie się nie pojawiła, ponieważ w tym czasie była w USA. Z odczytanych wyjaśnień wynika, że w prokuraturze nie przyznała się do zarzutu. Twierdziła, że nie miała zamiaru nikogo obrazić, bo "jest pokojowo nastawiona do ludzi". Według niej "napruty" ma oznaczać "pozytywnie nastawiony", a "zioła z pewnością były lecznicze". Tłumaczyła, że jej słowa to "rodzaj przenośni", i że używała "młodzieżowego języka".

Czy ten proces to dobry pomysł? Można mieć wątpliwości, bo Rabczewska wydaje się już wystarczająco ukarana… "odebraniem rozumu".

Postawmy jeszcze jedno pytanie: kim byłaby dziś Doda, gdyby nie kolorowe tabloidy i plotkarskie portale? Ta tak zwana piosenkarka swoją karierę oparła na skandalach i sprzedawaniu kolorowym pismom roznegliżowanych zdjęć. Nie ma dla niej krzty litości najbardziej znany polski specjalista od wizerunku Piotr Tymochowicz, który stwierdza "Doda codziennie kupuje tabloidy i przeżywa dramat, jeśli akurat nie jest na pierwszej stronie", "Rabczewska cierpi na syndrom księżnej Diany, która niby walczyła z fotoreporterami, ale wpadała w depresję jeśli o niej nie pisano".

Dziennikarz muzyczny Robert Kozyra mówi o Dodzie wprost: "Poza sporo odsłaniającymi, tandetnymi i bardzo drogimi kreacjami, kalkami strojów m.in. Britney Spears i Madonny, nie ma nic więcej do zaproponowania". "Artystycznie - remiza" – kwituje jej twórczość.

I jeszcze jeden cytat z Kozyry: "jeżeli chodzi o wygląd, to bardzo dobra agencja towarzyska w powiatowym mieście". I pomimo iż Biała Podlaska jest teraz jedynie miastem powiatowym, to nie wierzę, aby prawdziwe w tym przypadku było powiedzenie, że każdy ma taką gwiazdę na jaką sobie zasłużył…

Dodaj swój komentarz:
  • captcha
  • Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
    reklama | ogłoszenia | regulamin | kontakt | wersja desktop

    «Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»

    Copyright 2020 © Międzyrzec.info
    Lokalny portal informacyjny