Trener liczy, że jego zespół poprawi dyspozycję sprzed tygodnia, kiedy to męczył się strasznie w spotkaniu z Victorią Parczew.
- Victoria to chyba najgroźniejszy przeciwnik z jakim przyszło nam się w tym sezonie zmierzyć – mówi Jacek Syryjczyk. – Nam z kolei w spotkaniu z nią przytrafił się mały kryzys.
Huragan przystąpił do tego meczu osłabiony kadrowo, jednak to nic w porównaniu z tym co spotkało gości. Piłkarze z Parczewa przyjechali bez rezerwowych. Na dodatek już w 23 minucie z boiska musiał zejść ich bramkarz, który ucierpiał w starciu z Piotrem Wojtczukiem. Mając przed sobą tak osłabionego przeciwnika międzyrzeczanie strasznie się męczyli wygrywając ostatecznie 3:1.
Huragan po czterech spotkaniach ma na koncie 9 punktów i zajmuje trzecie miejsce w tabeli.
Huragan Międzyrzec - Victoria Parczew 3:1 (2:1)
Bramki: samobójcza 40, Adamczyk 47, H. Zaniewicz 90 - Kuflowski 44
Skład Huraganu: Makaruk - Sergiej, Marczuk, Skrodziuk, F. Kwaśniewski, Bartoszuk, R. Kwaśniewski (61’Sykacz), H. Zaniewicz, Adamczyk, Wojtczuk, Kociszewski
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny