- Mamy kolejną atrakcję dla dzieci i młodzieży. Wprawdzie największe zapotrzebowanie jest na place zabaw, ale okazało się w głosowaniu budżetu obywatelskiego, że miasteczko też uzyskało akceptację mieszkańców. Myślę, że brakowało tego na terenie naszego miasta – powiedział burmistrz Zbigniew Kot, który razem z dyrektorami międzyrzeckich szkół i uczniami wziął udział w prezentacji miasteczka.
Pomysłodawcą projektu zgłoszonego do Budżetu Obywatelskiego był Radosław Ostapowicz. Miasteczko składa się z antypoślizgowych mat, zestawu znaków drogowych i sygnalizatorów świetlnych. Można je rozłożyć w dowolnym miejscu (również w szkolnych halach sportowych), tworząc ulice, ścieżki rowerowe, skrzyżowania i ronda.
- To pomoże dzieciom w przyswojeniu zasad ruchu drogowego, szczególnie w trudnych miejscach, takich jak skrzyżowania z sygnalizacją świetlną, ruchem okrężnym i przejazdem kolejowym. Ewidentnie widać jak rowerzyści unikają takich miejsc, schodzą z roweru i starają się przejść pieszo chodnikiem, bo nie radzą sobie z sytuacją. Dzięki tej inwestycji młodzi rowerzyści będą mogli praktycznie uczyć się jak bezpiecznie wjechać na skrzyżowanie i z niego zjechać. Sądzę, że miasteczko będzie wykorzystywane przez nasze szkoły. Uczniowie będą mieli gdzie poćwiczyć przed egzaminem na kartę rowerową – stwierdził burmistrz Kot.
Foto: Urząd Miasta
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny