Mieli broń i narkotyki

7 grudnia wieczorem na ulicy Brzeskiej policyjny patrol zatrzymał do kontroli osobowego mercedesa. Podejrzenia mundurowych wzbudził styl jazdy kierowcy, postanowili więc sprawdzić stan jego trzeźwości.

Autem kierował 22-latek z Międzyrzeca Podlaskiego. Mężczyzna był trzeźwy, jednak przy jednym z pasażerów policjanci zauważyli woreczek foliowy z suszem roślinnym. Funkcjonariusze znaleźli narkotyki także w odzieży mężczyzny. Wstępne badanie potwierdziło, że zabezpieczony susz to marihuana. Wystarczyłaby ona do sporządzenia ponad 20 porcji dealerskich tego narkotyku.

Dodatkowo w aucie funkcjonariusze znaleźli broń gazową z magazynkiem, na którą żaden z podróżujących mercedesem mężczyzn nie miał pozwolenia. Broń została zabezpieczona. Trafi ona do biegłego, gdzie poddana zostanie szczegółowej ekspertyzie.

- Kierowca i pasażer zatrzymani zostali do wyjaśnienia. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, że „gazówka" należy do mężczyzny, który kierował pojazdem. W rozmowie z policjantami przyznał on, że był pewien iż nie potrzebuje na nią pozwolenia. Podróżujący z nim 22-letni kompan odpowiadał będzie za  posiadanie środków odurzających. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. O dalszym ich losie zadecyduje sad – poinformowała komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

fot. Policja