Nic groźnego się nie stało

Tegoroczna akcja" Znicz" rozpoczęła się na naszych drogach już 31 października, a zakończyła 2 listopada. Przez siedem dni wzmożona liczba patroli policyjnych dbała o bezpieczeństwo osób, które bardzo często wyruszały w daleką podróż by odwiedzić groby swoich bliskich. W rejonie nekropolii służbę pełnili policjanci Wydziału Ruchu Drogowego, Prewencji, jak również służby kryminalnej. Mundurowi przeprowadzili szereg kontroli drogowych, w trakcie których sprawdzali czy kierowcy poruszali się z bezpieczną prędkością, kontrolowali stan techniczny pojazdów, zwracali szczególną uwagę na to czy dzieci przewożone są w odpowiednich fotelikach oraz badali stan trzeźwości kierujących.

Szczególnie w dniach 1 i 2 listopada główny nacisk służb ruchu drogowego położony był jednak nie na kontrole drogowe, a na zapewnienie płynności ruchu w rejonie cmentarzy, gdzie często policjanci ręcznie kierowali ruchem.

W czasie trwania akcji na drogach powiatu bialskiego nie doszło do żadnego wypadku drogowego, odnotowano natomiast 43 kolizje. Niestety, nie wszyscy kierujący zastosowali się do apelu o zachowanie trzeźwości za kierownicą. W trakcie prowadzonych działań policjanci ujawnili 6 nietrzeźwych kierujących. Zatrzymali również 9 nietrzeźwych rowerzystów.

Rekordowy wynik, jeżeli chodzi o zawartość alkoholu w organizmie, miał 21-letni mieszkaniec gm. Tuczna, kierujący samochodem marki Renault. Mężczyzna w dniu 1 listopada, w miejscowości Kaliłów, jadąc z prędkością ponad 150 km/h, nie zatrzymał się do kontroli funkcjonariuszom GITD. Zatrzymany został przez patrol bialskiej drogówki, który włączył się w działania. Badanie wykazało u niego 2 promile alkoholu w organizmie.