O sprawie informuje tygodnik Słowo Podlasia. Podpisy pod protestem przeciw budowie zbierał Józef Semeniuk. Poparło go 30 sąsiadów, którzy są przekonani, że emitowane fale radiowe wpłyną niekorzystnie na ich zdrowie.
- Nikt nas o zdanie nie pytał, a jeśli coś jest szkodliwe, to społeczeństwo powinno mieć decydujące zdanie – stwierdza na łamach tygodnika Józef Semeniuk. – Leczę się u profesora, który mówi, że to jest bardzo szkodliwe, ja nie mogę nawet nosić telefonu komórkowego przy sobie – tłumaczy.
Maszt będzie miał 20 metrów wysokości i półtorametrowe anteny, które będą emitowały pole elektroenergetyczne o częstotliwości fal w zakresie od 2,4 do 5,8 GHz, promieniowanie ma nie przekraczać 1kW.
Inwestor chciał go postawić w innej części wsi, ale po protestach nie dostał pozwolenia na budowę. Uparł się jednak, że maszt w Maniach stanie i znalazł inną lokalicję. Niezbędne formalności w starostwie zostały już załatwione. Urzędnicy twierdzą, że zdrowie mieszkańców nie będzie z tego powodu zagrożone.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny