„Niezależni Mieszkańcy” mają kandydata na burmistrza

Bartoszczyk ma 39 lat. Urodził się w Międzyrzecu, tu się wychował i aktualnie mieszka wraz z żoną Marleną. Jest emerytowanym żołnierzem Oddziałów Specjalnych Wojska Polskiego, jak podkreślił „wielokrotnie odznaczanym i wyróżnianym w kraju i poza granicami”. W trakcie 16-letniej służby był na czterech misjach pokojowych i stabilizacyjnych na trzech kontynentach, m.in. w Afganistanie, Republice Środkowoafrykańskiej i Kosowie.

- Współpracowałem z wieloma osobami na różnych szczeblach, uczestniczyłem w wielu szkoleniach na całym świecie. Dodatkowo jestem wojskowym tłumaczem języka angielskiego i honorowym członkiem Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ. Posiadam status weterana. Od czterech lat mieszkam już na stałe w naszym mieście, a od 2019 roku wspólnie z żoną prowadzimy działalność gospodarczą, polegającą na usługach transportowych i spedycji. Zatrudniamy ludzi, dajemy im pracę, płacimy podatki w Międzyrzecu. Jako lokalny patriota i przedsiębiorca, który traktuje Międzyrzec jako swój dom, chciałbym aby to miasto zmierzało w dobrym kierunku, sprzyjało każdemu z mieszkańców, a nasze pieniądze były racjonalnie wydawane i służyły nam wszystkim – mówił kandydat.

Podkreślił, że misję kandydowania powierzył mu komitet wyborczy „Niezależni Mieszkańcy”, stworzony przez „silną i energiczną grupę młodych ludzi”.

- Jestem jedynym niezależnym kandydatem na ten urząd, nie utożsamiam się z żadna partią polityczną i nie jestem w żaden sposób powiązany układami. Moją i całego komitetu dewizą jest służba mieszkańcom – przekonywał Marcin Bartoszczyk.

Kandydat zapowiedział, że w przyszłym tygodniu zaprezentuje swój program wyborczy oraz przedstawi kandydatów na radnych.

Marcin Bartoszczyk to piąty kandydat, który oficjalnie poinformował, że będzie ubiegał się o urząd burmistrza Międzyrzeca Podlaskiego. Wcześniej zrobili to Paweł Łysańczuk, Andrzej Mironiuk, Arkadiusz Janus i Marcin Kamil Duszek.

Spotkanie odbyło się 1 marca, kiedy przypada Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, przy budynku dawnego magistratu na Placu Jana Pawła II, gdzie znajduje się tablica upamiętniająca dziennikarza Jana Kołkowicza, który na długo przed powstaniem IPN zbierał informacje i opisywał walki toczone przez żołnierzy podziemia niepodległościowego. Zebrani zapalili znicze pod pamiątkową tablicą.