Odpowie za złamanie prawa wodnego

W pierwszej połowie marca br. do redakcji Międzyrzec.info wpłynęło anonimowe zgłoszenie o podejrzeniu złamania prawa wodnego, jakiego miał się dopuścić jeden z właścicieli działek zlokalizowanych na terenie miejscowości Halasy. Wzdłuż krawędzi działki, tuż na przylegającym do niej brzegu rzeki Piszczanka, stanęło ogrodzenie, które, jak zaobserwował nasz czytelnik, powstało bez zachowania minimalnej odległości 1,5 m od publicznej śródlądowej wody powierzchniowej.

O zauważonym podejrzeniu naruszenia przepisów został poinformowany wójt gminy Międzyrzec, po czym 18 marca urząd gminy złożył oficjalne zawiadomienie do Nadzoru Wodnego w Łukowie. - Otrzymane informacje przekazaliśmy dalej. Z tego typu sytuacją spotykam się po raz pierwszy. Są przepisy, do których należy się stosować. Każdy z nas musi działać w ramach prawa i zgodnie z nim, bez względu na zajmowaną funkcję czy rodzaj działalności - zauważa wójt gminy Międzyrzec Podlaski Krzysztof Adamowicz . - Jest to oczywiste, że każdy z nas jest zobligowany do zapoznania się z podstawą prawną przed przystąpieniem do jakichkolwiek działań. Nieznajomość przepisów nie zwalnia nikogo z ich przestrzegania .

W wyniku przeprowadzonej wizji terenowej Nadzór Wodny w Łukowie potwierdził wykonanie ogrodzenia w odległości mniejszej niż 1,5 m od prawego brzegu rzeki Piszczanki na odcinku przyległej do rzeki działki położonej w obrębie Halasy, co stanowi złamanie zakazu, o którym mowa w art. 232 ust. 2 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. – Prawo wodne (Dz. U. z 2020 r. poz. 310, ze zm.). - Czyn ten stanowi wykroczenie na podstawie art. 478 pkt 2 Prawa wodnego, a ten kto wbrew przepisowi art. 232 ust. 2 grodzi nieruchomości przyległe do publicznych śródlądowych wód powierzchniowych podlega karze grzywny. Obecnie sprawa jest szczegółowo analizowana pod kątem złożenia zawiadomienia o popełnieniu wykroczenia na Policję. Gromadzona jest niezbędna dokumentacja dowodowa. Niezwłoczne przygotowanie zawiadomienia w wersji papierowej utrudniają obowiązujące zasady bezpieczeństwa związane z COVID-19 - informuje Zarząd Zlewni w Białej Podlaskiej, rozpatrujący powyższą sytuację.