Ognisko z zagranicznymi wolontariuszami

Dla studentów-wolontariuszy, którzy przyjechali do Polski, symboliczną stolicą tego kraju była przez dwa tygodnie gmina Międzyrzec. – Poczułam się tu szczęśliwa – mówiła Romana, jedna z wolontariuszek.

Dwutygodniowe zajęcia były owocem współpracy GBP z organizacją AIESEC.

- Mamy pełną satysfakcję z podjętej współpracy. Dzieci są zachwycone – mówiła podsumowując Magdalena Chodzieska, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej.

Przez dwa ostatnie tygodnie dzieci z gminy mogły na zajęciach w różnych punktach bibliotecznych posłuchać o odległych krajach. Goście opowiadali o kulturze, obyczajach, tańcach czy rodzimych grach i zabawach. Wszystko to dzieci z gminy chłonęły całym umysłem i sercem. Frekwencja na zajęciach rosła z dnia na dzień. Młodzi wolontariusze zjednywali sobie wszystkich. I choć rozmawiali w języku angielskim, to nawet najmłodszym uczestnikom tych spotkań szeroko otwierały się oczy i serca na radość, którą elektryzowali goście. Wolontariusze przekazywali swoją pasję i energię.

Podczas spotkania w Krzymoszycach Wójt Gminy Międzyrzec Podlaski Krzysztof Adamowicz wraz z dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej Magdaleną Chodzińską podziękowali gościom, za pracę jaką wykonywali: za prowadzenie zajęć w bibliotekach, za niezwykłe podróże przez kultury i tradycje Chin, Indonezji, Włoch, Indii, Portugalii i Algierii, których dzięki nim dzieci i młodzież z gminy mogli doświadczyć. Podziękowania skierowano także w stronę osób, które w sposób szczególny wspierały bibliotekę podczas pobytu gości, a byli to: Katarzyna i Jacek Potiopa, Agata Jasiuk, Katarzyna Nurzyńska, Natalia Zaniewicz, Katarzyna Tymoszuk i Amelia Bełczącka. Dzięki Zespołowi „Hreczka” pod kierunkiem Zofii Nestorowicz wolontariusze mieli okazję posłuchać i samemu spróbować pośpiewać ludowe przyśpiewki. „Leśne Echo” z Zaścianek zaproponowało zaś przywdzianie ludowych strojów, co wywołało ogromny entuzjazm. Również ekipa dzieci i młodzieży z Tłuśćca przygotowała specjalnie dla gości wystąpienie i upominki. Choć spotkanie otworzył ulewny deszcz, to pogoda ducha szybko chmury rozwiała. Było więc ognisko z kiełbaskami, wspólne gry, zabawy i wiele wzruszeń.

- Gminna Biblioteka i Gminny Ośrodek Kultury ciągle zaskakują czymś nowatorskim – podkreślał wójt Krzysztof Adamowicz zadowolony z działań GBP.