Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej o celu ich używania. Klikając "Zgadzam się" wyrażasz zgodę na "Politykę Prywatności" i używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Ogłoszenia
9.0°C
Kontakt
gmina Międzyrzec Podlaski

Ostatnia potańcówka na dechach zakończyła projekt porywający gminę Międzyrzec do tańca

19 października 2021 22:31 | autor: Anna Ostapiuk
(fot. GOK Międzyrzec Podlaski)

9 października zakończyła się licznie oblegana przez amatorów tańca i muzyki ludowej tegoroczna seria potańcówek w gminie Międzyrzec Podlaski. W ramach projektu "Gminna potańcówka na dechach" zrealizowano pięć spotkań, podczas których uczestnicy brali udział w warsztatach tańca i koncertach muzyki tradycyjnej, pokazach dawnych instrumentów oraz potańcówkach w dawnym, prawie zapomnianym już stylu.

Podczas ostatniego spotkania do tańca przygrywała jak zawsze niezawodna, powstała na potrzeby projektu, kapela Zdzisława Marczuka, któremu towarzyszyła skrzypaczka Paulina Jakoniuk. Warsztaty tańca tradycyjnego poprowadził po raz piąty Paweł Warowny, a ostatni projektowy koncert dał Przemysław Łozowski grający na lirze korbowej.

- W ramach projektu na terenie Gminy Międzyrzec Podlaski odbyło się 5 potańcówek przy akompaniamencie muzyki ludowej, tradycyjnej, granej na żywo - w plenerze w Zaściankach i Rzeczycy oraz w Domu Ludowym w Zaściankach. Potańcówki odbyły się kolejno w czerwcu, dwukrotnie w sierpniu, we wrześniu i w październiku bieżącego roku. Były to wydarzenia otwarte zarówno dla każdego mieszkańca Gminy Międzyrzec Podlaski, jak i dla osób spoza gminy. Mieliśmy przyjemność gościć na potańcówkach pasjonatów muzyki tradycyjnej z Białegostoku, Warszawy, Lublina, Krakowa, z okolic Radomia i Gdańska. Wstęp był wolny dla każdego - podsumowuje dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Sylwia Hubica . Jak wyjaśnia, ideą projektu było przypomnienie i ocalenie od zapomnienia tradycji potańcówek, które odbywały się w dawnej polskiej wsi i były żywe jeszcze 80 lat temu. - Potańcówki, na których grało się na skrzypcach, bębnach, harmoniach, wraz z upływem czasu zmieniały swój charakter muzyczny, swoją rolę w lokalnej społeczności wsi podlaskiej i powoli zanikały. Dzięki temu projektowi pragnęliśmy ocalić od zapomnienia zarówno tradycję potańcówek, jak również muzyków ludowych z regionu południowego Podlasia i Lubelszczyzny. Ponadto, dzięki projektowi mieliśmy okazję przenieść się w czasie, poczuć muzyczny klimat sprzed kilkudziesięciu lat, edukować na temat tańca, który był charakterystyczny dla południowego Podlasia. Uczestnicy zostali przeszkoleni w tańcu „Chodzonego” oraz „Śpiucha” przez profesjonalnego instruktora tańca Pawła Warownego z Ryk.

Spotkanie było okazją do podziękowania wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji projektu. Muzykom, tancerzom i organizatorom, wśród których są członkowie Zespołu "Leśne Echo" z Zaścianek, gospodarze świetlicy wiejskiej, w której potańcówka odbyła się czterokrotnie.

Dyrektor Sylwię Hubicę poprosiliśmy o podsumowanie całości projektu pod względem jego trafności w gusta i potrzeby odbiorców. Jak zauważa, jako organizatorzy wysnuli szereg wniosków, z których część jest pokrzepiająca, a część zasmucająca i pozwala wyciągnąć naukę na przyszłość. Sylwia Hubica podaje i szczegółowo wyjaśnia cztery najważniejsze refleksje:

muzyka tradycyjna jest dla każdego i łączy pokolenia – na potańcówkach spotkaliśmy się z osobami w każdej grupie wiekowej. Dzieci podbiegały do muzyków, z zachwytem patrząc na skrzypce czy bębenek, brały udział w zabawach tanecznych wraz ze swoimi rodzicami i dziadkami. Sam fakt, że w trakcie potańcówek odbywały się animacje dla dzieci spowodował, że one osłuchiwały się z tą muzyką, w bezpiecznej, swobodnej i atrakcyjnej dla siebie formie; dorośli i młodzież chętniej angażowali się w grupowe zabawy taneczne oraz w naukę kroków;
współpraca w propagowaniu kultury tradycyjnej buduje i poszerza horyzonty – dzięki temu, że łączyliśmy siły, współpracując z zespołem ludowym „Leśne Echo” z Zaścianek, z Klubem Seniora w Rzeczycy, a także z dziecięcym zespołem ludowym „Hreczka” z Zaścianek, z muzykami z naszego regionu (z naszej gminy i z gmin sąsiednich), jak również z muzykami z dalszych zakątków województwa lubelskiego, wydarzenia były różnorodne, pozwoliły na wymianę doświadczeń, analizę potrzeb i oczekiwań mieszkańców w kontekście tworzenia i propagowania kultury tradycyjnej oraz wyjście z pewnych schematów, które nie służą mieszkańcom;
muzyka i taniec tradycyjny to forma ekspresji, w której jesteśmy powściągliwi – na parkiecie w trakcie potańcówek było dużo seniorów, zaś mniej osób młodszych i młodzieży; małe dzieci tańczą tak, jak czują, więc ich uczestnictwo było spontaniczne, seniorzy z kolei znają kroki tańców tradycyjnych (walczyki na wybitnym poziomie); średnie pokolenie oraz młodzież chętniej słuchali muzyki i obserwowali, podkreślając, że nie znają kroków, więc krępują się tańczyć oraz że nie mieli okazji nigdzie się tego nauczyć;
edukacja na temat kultury i tradycji regionu to nasz obowiązek i wyzwanie – reportaż pani Agnieszki Czyżewskiej-Jacquemet z Radia Lublin pokazał nam pewien smutny fragment rzeczywistości, w którym funkcjonujemy – okazuje się, że młodzież otwarcie mówi, że nikt ich nie nauczył „tak tańczyć”, zaś jeden z mieszkańców zapytany o panie w tradycyjnych strojach podlaskich określa je mianem „krakowianek”; a przecież świadomość własnych korzeni i tradycji buduje poczucie przynależności do naszej ziemi, do naszej społeczności, daje siłę i gwarancję, że wartości ważne dla naszych najbliższych nie umrą wraz z nimi; to ważne zadanie dla nas, by tworzyć i pielęgnować kulturę tradycyjną w sposób kompetentny,  atrakcyjny dla każdej grupy wiekowej, a przede wszystkim w sposób otwarty na międzypokoleniową współpracę.

Zachęcamy do posłuchania wspomnianego powyżej reportażu Agnieszki Czyżewskiej-Jacquemet z Radia Lublin ⇒ Potańcówka na dechach

Usłyszycie w nim Sylwię Hubicę, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Międzyrzecu Podlaskim; Angelikę Magier, współautorkę projektu; Ewę Nasiłowską z zespołu Leśne Echo, który był gospodarzem imprezy, Zbigniewa Butryna, nestora Kapeli Butrynów oraz członkinie Zespołu Śpiewaczego z Zachorowa.

Projekt „Gminna potańcówka na dechach” dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu Narodowego Centrum Kultury „Kultura – Interwencje 2021”. - Serdeczne podziękowania kieruję w stronę wszystkich osób, które zaangażowały się w realizację projektu. Dziękuję serdecznie zawsze wspierającemu Wójtowi Gminy Międzyrzec Podlaski Panu Krzysztofowi Adamowiczowi, członkom zespołu „Leśne Echo” z Zaścianek, a w szczególności Pani Wiktorii Nasiłowskiej i Pani Zofii Nestorowicz za osobiste zaangażowanie, Klubowi Seniora w Rzeczycy, Panu Zdzisławowi Marczukowi, Pani Paulinie Jakoniuk, Panu Pawłowi Warownemu i jego synowi Gabrysiowi, kapeli Butrynów oraz Panu Przemysławowi Łozowskiemu z Lublina. Dziękuję mediom za zainteresowanie projektem oraz nieocenionym darczyńcom za wszelkie wpłaty w akcję zrzutki „na dechy” - składa podziękowania Sylwia Hubica.

Do ⇒ " Zbiórki na dechy " w dalszym ciągu można dołączyć dorzucając swoją cegiełkę na zakup materiału i wykonanie podłogi, na której może już wkrótce odbędą się kolejne potańcowki

REKLAMA
Dodaj swój komentarz:
  • captcha
  • Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
    (21 października 2021 06:59)
    "Jak wygramy wybory, to benzyna może być po 8 złotych" Wiesz kto to powiedział: Donald Tusk, ten który buty językiem, Niemcom czyścił. Dzisiejszą drożyzne, zawdzięczamy "rudemu"
    autor: Gość

    (20 października 2021 23:22)
    Tańczymy jak nam Putin zagra razem z brukselską elitą.
    autor: gość

    (20 października 2021 22:17)
    Butla gazu w Gazolu 65 zł, paliwo przekracza 6 zł. Tańczmy razem tańczmy, puki trwa ten bal.....
    autor: gość

    reklama | ogłoszenia | regulamin | kontakt | wersja desktop

    «Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»

    Copyright 2020 © Międzyrzec.info
    Lokalny portal informacyjny