Podczas ostatniego spotkania do tańca przygrywała jak zawsze niezawodna, powstała na potrzeby projektu, kapela Zdzisława Marczuka, któremu towarzyszyła skrzypaczka Paulina Jakoniuk. Warsztaty tańca tradycyjnego poprowadził po raz piąty Paweł Warowny, a ostatni projektowy koncert dał Przemysław Łozowski grający na lirze korbowej.
- W ramach projektu na terenie Gminy Międzyrzec Podlaski odbyło się 5 potańcówek przy akompaniamencie muzyki ludowej, tradycyjnej, granej na żywo - w plenerze w Zaściankach i Rzeczycy oraz w Domu Ludowym w Zaściankach. Potańcówki odbyły się kolejno w czerwcu, dwukrotnie w sierpniu, we wrześniu i w październiku bieżącego roku. Były to wydarzenia otwarte zarówno dla każdego mieszkańca Gminy Międzyrzec Podlaski, jak i dla osób spoza gminy. Mieliśmy przyjemność gościć na potańcówkach pasjonatów muzyki tradycyjnej z Białegostoku, Warszawy, Lublina, Krakowa, z okolic Radomia i Gdańska. Wstęp był wolny dla każdego - podsumowuje dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Sylwia Hubica . Jak wyjaśnia, ideą projektu było przypomnienie i ocalenie od zapomnienia tradycji potańcówek, które odbywały się w dawnej polskiej wsi i były żywe jeszcze 80 lat temu. - Potańcówki, na których grało się na skrzypcach, bębnach, harmoniach, wraz z upływem czasu zmieniały swój charakter muzyczny, swoją rolę w lokalnej społeczności wsi podlaskiej i powoli zanikały. Dzięki temu projektowi pragnęliśmy ocalić od zapomnienia zarówno tradycję potańcówek, jak również muzyków ludowych z regionu południowego Podlasia i Lubelszczyzny. Ponadto, dzięki projektowi mieliśmy okazję przenieść się w czasie, poczuć muzyczny klimat sprzed kilkudziesięciu lat, edukować na temat tańca, który był charakterystyczny dla południowego Podlasia. Uczestnicy zostali przeszkoleni w tańcu „Chodzonego” oraz „Śpiucha” przez profesjonalnego instruktora tańca Pawła Warownego z Ryk.
Spotkanie było okazją do podziękowania wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji projektu. Muzykom, tancerzom i organizatorom, wśród których są członkowie Zespołu "Leśne Echo" z Zaścianek, gospodarze świetlicy wiejskiej, w której potańcówka odbyła się czterokrotnie.
Dyrektor Sylwię Hubicę poprosiliśmy o podsumowanie całości projektu pod względem jego trafności w gusta i potrzeby odbiorców. Jak zauważa, jako organizatorzy wysnuli szereg wniosków, z których część jest pokrzepiająca, a część zasmucająca i pozwala wyciągnąć naukę na przyszłość. Sylwia Hubica podaje i szczegółowo wyjaśnia cztery najważniejsze refleksje:
• muzyka tradycyjna jest dla każdego i łączy pokolenia – na potańcówkach spotkaliśmy się z osobami w każdej grupie wiekowej. Dzieci podbiegały do muzyków, z zachwytem patrząc na skrzypce czy bębenek, brały udział w zabawach tanecznych wraz ze swoimi rodzicami i dziadkami. Sam fakt, że w trakcie potańcówek odbywały się animacje dla dzieci spowodował, że one osłuchiwały się z tą muzyką, w bezpiecznej, swobodnej i atrakcyjnej dla siebie formie; dorośli i młodzież chętniej angażowali się w grupowe zabawy taneczne oraz w naukę kroków;
• współpraca w propagowaniu kultury tradycyjnej buduje i poszerza horyzonty – dzięki temu, że łączyliśmy siły, współpracując z zespołem ludowym „Leśne Echo” z Zaścianek, z Klubem Seniora w Rzeczycy, a także z dziecięcym zespołem ludowym „Hreczka” z Zaścianek, z muzykami z naszego regionu (z naszej gminy i z gmin sąsiednich), jak również z muzykami z dalszych zakątków województwa lubelskiego, wydarzenia były różnorodne, pozwoliły na wymianę doświadczeń, analizę potrzeb i oczekiwań mieszkańców w kontekście tworzenia i propagowania kultury tradycyjnej oraz wyjście z pewnych schematów, które nie służą mieszkańcom;
• muzyka i taniec tradycyjny to forma ekspresji, w której jesteśmy powściągliwi – na parkiecie w trakcie potańcówek było dużo seniorów, zaś mniej osób młodszych i młodzieży; małe dzieci tańczą tak, jak czują, więc ich uczestnictwo było spontaniczne, seniorzy z kolei znają kroki tańców tradycyjnych (walczyki na wybitnym poziomie); średnie pokolenie oraz młodzież chętniej słuchali muzyki i obserwowali, podkreślając, że nie znają kroków, więc krępują się tańczyć oraz że nie mieli okazji nigdzie się tego nauczyć;
• edukacja na temat kultury i tradycji regionu to nasz obowiązek i wyzwanie – reportaż pani Agnieszki Czyżewskiej-Jacquemet z Radia Lublin pokazał nam pewien smutny fragment rzeczywistości, w którym funkcjonujemy – okazuje się, że młodzież otwarcie mówi, że nikt ich nie nauczył „tak tańczyć”, zaś jeden z mieszkańców zapytany o panie w tradycyjnych strojach podlaskich określa je mianem „krakowianek”; a przecież świadomość własnych korzeni i tradycji buduje poczucie przynależności do naszej ziemi, do naszej społeczności, daje siłę i gwarancję, że wartości ważne dla naszych najbliższych nie umrą wraz z nimi; to ważne zadanie dla nas, by tworzyć i pielęgnować kulturę tradycyjną w sposób kompetentny, atrakcyjny dla każdej grupy wiekowej, a przede wszystkim w sposób otwarty na międzypokoleniową współpracę.
Zachęcamy do posłuchania wspomnianego powyżej reportażu Agnieszki Czyżewskiej-Jacquemet z Radia Lublin ⇒ Potańcówka na dechach
Usłyszycie w nim Sylwię Hubicę, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Międzyrzecu Podlaskim; Angelikę Magier, współautorkę projektu; Ewę Nasiłowską z zespołu Leśne Echo, który był gospodarzem imprezy, Zbigniewa Butryna, nestora Kapeli Butrynów oraz członkinie Zespołu Śpiewaczego z Zachorowa.
Projekt „Gminna potańcówka na dechach” dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w ramach programu Narodowego Centrum Kultury „Kultura – Interwencje 2021”. - Serdeczne podziękowania kieruję w stronę wszystkich osób, które zaangażowały się w realizację projektu. Dziękuję serdecznie zawsze wspierającemu Wójtowi Gminy Międzyrzec Podlaski Panu Krzysztofowi Adamowiczowi, członkom zespołu „Leśne Echo” z Zaścianek, a w szczególności Pani Wiktorii Nasiłowskiej i Pani Zofii Nestorowicz za osobiste zaangażowanie, Klubowi Seniora w Rzeczycy, Panu Zdzisławowi Marczukowi, Pani Paulinie Jakoniuk, Panu Pawłowi Warownemu i jego synowi Gabrysiowi, kapeli Butrynów oraz Panu Przemysławowi Łozowskiemu z Lublina. Dziękuję mediom za zainteresowanie projektem oraz nieocenionym darczyńcom za wszelkie wpłaty w akcję zrzutki „na dechy” - składa podziękowania Sylwia Hubica.
Do ⇒ " Zbiórki na dechy " w dalszym ciągu można dołączyć dorzucając swoją cegiełkę na zakup materiału i wykonanie podłogi, na której może już wkrótce odbędą się kolejne potańcowki
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny