Papież Jan Paweł II błogosławi światu i miastu Międzyrzec

W naszych rodzinach odżyły wspomnienia wizyt Ojca Świętego w Ojczyźnie, a także słów, wypowiadanych do nas, które były jak drogowskaz w trudnych czasach komunizmu a następnie polskiej transformacji ustrojowej. Postać papież na zawsze pozostała w... Miedzyrzecu Podlaskim. Ojciec Święty został bowiem namalowany na szkle przez artystę z Międzyrzeca. Pochyla się nad naszym miastem, w charakterystycznej dla Niego pozie, błogosławi mieszkańcom Międzyrzeca i zachęca: „Pamiętajcie o swoich korzeniach”.

Obraz autorstwa emerytowanego lekarza i uzdolnionego malarza - hobbysty – Kazimierza Kubiszyna, znajduje się w Międzyrzecu w domu Alicji i Kazimierza Kubiszynów.

- Namalowałem go z wielkiej potrzeby serca – mówi Kazimierz Kubiszyn. - Chciałem oddać hołd Ojcu Świętemu. Pragnąłem także, żeby na zawsze został z nami ten Dobry Pasterz. Często rozmawiamy z żoną, siedząc w fotelach pod tym obrazem, o zaszczycie, jaki spotkał Polskę dzięki pontyfikatowi naszego ”papieża z dalekiego kraju”, jak nazywali go Włosi. Czytamy książki o czasach pontyfikatu Jana Pawła II a w trudnych życiowych chwilach modlimy się o wstawiennictwo świętego w rozwiązywaniu problemów.

W czasach, gdy wielu ludzi wyjeżdża z naszego miasta, autor podkreśla, że bardzo ważna dla tożsamości człowieka jest więź z bliskimi i miłość do swojej małej ojczyzny. Dlatego wraz z namalowaniem obrazu, napisał wiersz „Korzenie”. Podkreślił w nim jak ważna jest pielęgnowana więź rodzinna i narodowa, wiara i wspólnota, ziemia, która przodków chowa. Dla przyszłych pokoleń, dla ich bezpiecznej przyszłości tworzy ona podstawę, egzystencji. Daje nam moc. „A papieskie westchnienie, to pamięć, że mamy polskie korzenie”, dodaje na zakończenie Autor wiersza.