Piłkarzom zima nie straszna

Piłkarze Jacka Syryjczyka zrehabilitowali się za porażkę sprzed tygodnia. Choć grano na ośnieżonym ciężkim boisku, zawodnikom obu drużyn nie brakowało ambicji. I mimo wielu niedokładności z obu stron spotkanie mogło się podobać, bo nie brakowało sytuacji podbramkowych.

Początek meczu należał do piłkarzy z Leśnej, którzy stworzyli sobie dwie sytuacje do pojedynków sam na sam z naszym bramkarzem. Na szczęście Nowak wyszedł z nich zwycięsko. Huragan atakował i w końcu efektem tego było zupełne pogubienie się rywali, którzy zapomnieli, że grają w piłkę nożną a nie w siatkówkę...

W 24 minucie po szybkiej wymianie podań między Wojtczukiem a Węgrzyniakiem na bramkę uderzał Zaniewicz, a piłka zatrzymała się na ręce jednego z przeciwników. Sędzia pokazał jedenastkę, z której bramkarza rywali pokonał Bogucki.

Od tego zdarzenia nie minęło nawet dwie minuty, gdy sędzia ponownie musiał zarządzić wykonanie karnego. Tym razem zawodnik Agrosportu dotknął piłki ręką po dośrodkowaniu Boguckiego. Skutecznym egzekutorem był Tusz.

W 40 minucie wynik meczu podwyższył debiutujący w drużynie seniorów Wojtczuk. Napastnik Huraganu wygrał pojedynek z obrońcą i w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi rywali.

Dwie minuty później goście wykorzystali okazję do zdobycia honorowej bramki. Sędzia uznał, że Starzyński faulował napastnika Agrosportu w polu karnym i Nowak nie zdołał obronić strzału z jedenastki.

Na początku drugiej połowy wynik spotkania ustalił Wojtczuk, który wykorzystał sprytne podanie Zaniewicza w środek pola karnego.

Huragan miał później jeszcze sytuacje do podwyższenia wyniku. Na bramkę przeciwnika uderzali m.in. Urbaniuk i Chilimoniuk, pecha w sytuacji sam na sam z bramkarzem miał Bogucki, tuż nad poprzeczką głową strzelał Węgrzyniak. Ostatecznie skończyło się na 4:1.

W meczu z Leśną na boisku pojawiło się aż czterech zawodników z drużyny juniorów starszych, która w weekend pauzowała.

- To przyszłość Huraganu – komentował trener Syryjczyk. – Dobrze zaprezentowali się stoperzy Skrodziuk i Marczuk. Wojtczuk pokazał, że jest rasowym napastnikiem, niezłą ocenę można też wystawić Kociszewskiemu, choć na boisku przebywał niecały kwadrans - stwierdził.

Huragan Międzyrzec – Agrosport Leśna Podlaska 4:1 (3:1)

Bramki dla Huraganu: Bogucki 24 (karny), Tusz 26 (karny), Wojtczuk 40 i 49

Skład: Nowak - Węgrzyniak (82' M. Łobejko), Starzyński (65’ Skrodziuk), Tusz, Korniluk - Zaniewicz, Rostek, Chilimoniuk (65’ Marczuk), Bogucki - Wojtczuk, Urbaniuk (77’ Kociszewski)

12. kolejka (28 października)

Wenus Oszczepalin - Krzna Rzeczyca (odwołany z powodu złego stanu boiska)

Huragan Międzyrzec - Agrosport Leśna Podlaska 4:1

Olimpia Okrzeja - Polesie Serokomla 2:2

Tytan Wisznice - Tur Turze Rogi 2:2

Orzeł Czemierniki - Tornado Branica Suchowolska 4:1

Hutnik Huta Dąbrowa - Niwa Łomazy (odwołany z powodu złego stanu boiska)

LKS Milanów - Dąb Dębowa Kłoda 3:0

13. Kolejka (4 listopada)

Dąb Dębowa Kłoda - Wenus Oszczepalin

Niwa Łomazy - LKS Milanów

Tornado Branica Suchowolska - Hutnik Huta Dąbrowa

Tur Turze Rogi - Orzeł Czemierniki

Polesie Serokomla - Tytan Wisznice

Agrosport Leśna Podlaska - Olimpia Okrzeja

Krzna Rzeczyca - Huragan Międzyrzec Podlaski