Policjant z duszą literata

Pierwsza wersja „Cyngli” powstała 15 lat temu. Akcja powieści rozpoczyna się w Międzyrzecu Podlaskim w roku 1999. Trójka przyjaciół wychowana na „Psach” Pasikowskiego: Dżino, Enrico i Mały mieszkają na jednym osiedlu. Dżino to uczestnik misji pokojowej w Bośni i Hercegowinie, były najemnik z Kosowa otrzymuje propozycję pracy od swego byłego dowódcy. Teraz jest on grubą rybą wśród warszawskich biznesmenów. Zabiera przyjaciół i wyrusza do Pruszkowa, gdzie ma chronić dowódcę. Okazuje się, że pracodawca podczas wojny w Bośni, zadarł z Serbami i sprzątnął im spod nosa śmiercionośne głowice. Dowódca Serbów generał Kostyriew werbuje w swe szeregi coraz więcej Rosjan. Postanawia zrobić wszystko, by dowiedzieć się, gdzie wróg ukrył rakiety. Dżino chce się z nim rozprawić i werbuje ludzi z byłego oddziału. W książce jest mnóstwo nieoczekiwanych zwrotów akcji. Bohaterom policja, miłość i śmierć nieustannie depczą po piętach. Akcja z Pruszkowa przenosi się na jedną z wysp nieopodal Hong-Kongu a kończy w Rzymie. Jak zakończy się ta historia?

Idzikowski rękopis znalazł w 2013 roku podczas jednej z przeprowadzek w starym pudle z książkami. –Wspomnienia odżyły. Postanowiłem, że go przepiszę i spróbuję wydać. Pisałem i poprawiałem przez pół roku. W końcu mi się udało – opowiada Idzikowski. Po wielu perypetiach znalazł Wydawnictwo Witanet, które zgodziło się wydać książkę w nakładzie 100 egzemplarzy. Do internetowej sprzedaży trafiło 70 sztuk (empik.com, gandalf .com).

Michał wcześniej pisał do szuflady opowiadania fantasy, potem przekładał je jako opowieść graczom podczas sesji RPG, które prowadził (z ang. role playing game, gry fabularne). – Mam nadzieję, że dzięki książce, ci znajomi, z którymi straciłem kontakt przed laty przypomną sobie stare dzieje i się uśmiechną. Niektórym może nawet poleci łza – zastanawia się autor.

Jest szczęśliwy, bo zaistniał na rynku literackim, o czym marzył. – Może kiedyś „Cynglami” zainteresują się inne wydawnictwo i zostanie wydana w większym nakładzie – ma nadzieję debiutant. Już pracuje nad koleją powieścią. Tym razem akcja dzieje się na Ukrainie po katastrofie elektrowni w Czarnobylu.

Miłośnik gier RPG i powieści grozy

Michał Idzikowski ma 36 lat i jest policjantem. Pracuje w bialskiej komendzie. Urodził się 28 grudnia 1979r. w Międzyrzecu Podlaskim, gdzie spędził większość swego życia i gdzie ciągle powraca. Skończył pedagogikę na Akademii Siedleckiej. Od 7 lat mieszka w Białej Podlaskiej. Dużo czyta, gra w gry RPG. Ma żonę i dwie córeczki. Jest miłośnikiem opowiadań grozy. Uwielbia książki H.P. Lovecrafta, dobre jedzenie i piwo.