W całej gamie firm pożyczkowych znaleźć można takie, które oferują szybkie pożyczki, pod zastaw, bez zaświadczeń o zarobkach, za darmo nawet do 2,000 zł, na wiele rat oraz na wysokie kwoty itd. Ich cechą wspólną jest przede wszystkim dostępność i łatwość otrzymania. Oznacza to nic innego jak całkowicie zautomatyzowany proces aplikacji, weryfikacji i zatwierdzenia wniosku pożyczkowego. To co różni firmy pożyczkowe między sobą to zasady weryfikacji klientów oraz koszty i kwoty udzielanych pożyczek. Niektóre firmy stosują procedury weryfikacyjne podobne do bankowych, inne zaś wymagają absolutnego minimum takiego jak pełnoletność, posiadanie aktualnego dowodu, konta bankowego oraz stały pobyt na terenie kraju. Firmy te nie wymagają od klientów stałego zatrudnienia czy pozytywnej historii kredytowej. Dla wieku Polaków stają się więc jedyną możliwością na niezbędną właśnie w tym momencie gotówkę.
Oczywistym jest, że ceny pożyczek na dowód znacznie przewyższają ceny kredytów bankowych i to nawet kilkukrotnie. Powodem jest opodatkowanie instytucji pożyczkowych na tym samym poziomie co każde inne przedsiębiorstwo w Polsce (w przeciwieństwie do instytucji bankowych) co zmusza pożyczkodawców do narzucania wysokiego oprocentowania. Jednak pomimo sporych cen udzielanych pożyczek oraz drogich kosztów windykacyjnych, klienci nie czują zniechęcenia i każdego roku pożyczają coraz więcej. Pożyczki bez zaświadczeń przejęły już około 50 % rynku kredytów krótkoterminowych, stając się bardzo poważną konkurencją dla banków.
I niestety na to są twarde dowody. Główny Urząd Statystyczny określa średnią płacę na poziomie około 4 tys. złotych. Statystyki tego typu nie są jednak miarodajne, bowiem zaliczane są do nich płace najbogatszych. Już znacznie więcej mówi nam mediana, która odrzuca dane ekstremalne. Okazuje się, że połowa Polaków otrzymuje wynagrodzenie nie przekraczające 2,5 tys. zł. GUS podał również dominantę, czyli kwotę, która wypłacana w Polsce jest najczęściej. Wyniki są druzgocące, bowiem znaczna większość Polaków zarabia około 1,8 tys. zł. Na dokładkę należy dodać, że są to wartości brutto, czyli przed opodatkowaniem. Za takie pieniądze nie łatwo jest normalnie funkcjonować, a taki stan rzeczy napędza biznes pożyczkowy.
Wobec powyższych dość niepokojących danych rodzi się obawa, że pożyczki na dowód bez zaświadczeń mogą stanowić realne zagrożenie nadmiernego zadłużania Polaków. Z drugiej strony firmy pożyczkowe chwalą się zadowalającymi wynikami spłacalności pożyczek, udowadniając że Polacy nie mają większych trudności ze swoimi zobowiązaniami.
Mimo wszystko ustawodawca podjął próbę regulacji rynku pożyczek poza bankowych z uwagi na ich rosnącą popularność, a co za tym idzie, na zwiększone ryzyko pojawiania się nieuczciwych praktyk wobec pożyczkobiorców. W tym roku weszły w życie nowe przepisy, które delikatnie regulują sprawy opłat i zasad czyniąc pożyczki nieco tańszymi. Niestety jednocześnie dają furtkę kolejnym nieetycznym praktykom. Na szczęście Związek Firm Pożyczkowych, który stoi na straży konsumentów i uczciwych przedsiębiorców stale podejmuje działania na rzecz wzmacniania bezpieczeństwa klientów oraz eliminacji praktyk, które uważa za niedopuszczalne wobec konsumentów.
Porada eksperta: Piotr Szula
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny