Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
(8 listopada 2020 14:40)
"Jaki fejk, na Covid w Międzyrzecu nie zmarł nikt a kilku w sile wieku zmarło." - ciekawa jestem czy żona i syn też tak myślą i czy miło im się czyta takie pierdoły. Nie wierzycie, zostawcie to sobie, po co komentować jak się nic nie wie na ten temat, ot tak z własnej głupoty.
autor: gość
(8 listopada 2020 07:52)
Jaki fejk, na Covid w Międzyrzecu nie zmarł nikt a kilku w sile wieku zmarło.
autor: gość
(7 listopada 2020 23:32)
"Pandemia uderzyła w osoby, które zmagają się z nowotworami. Część oddziałów, na których leczyli się pacjenci, zamieniono na covidowe. Chorzy czują się pozostawieni sami sobie." Całość na stronie Dziennika Wschodniego
autor: gość
(7 listopada 2020 22:49)
Ale użyłeś stwierdzenia "że ludzie umierają nie na COVID a na inne choroby". A to już fejk. Są zgony na "inne choroby" spowodowane alertem COVID. Ale nikt w Europie tego nie przewidział. System trzeszczy a anarchiści wspierani przez wiadomo kogo rozsiewają wirusa po ulicach. Tak jak to było dziś w Lublinie na przykład.
autor: gość
(7 listopada 2020 22:25)
Gościu,nie twierdzę że wirusa nie ma ,czy nie jest groźny, ale chodzi mi o to że lekarstwo zaczyna być groźniejsze od choroby.
autor: HIHOT
(7 listopada 2020 22:19)
cz. 2 źródło: FakeHunter
Roberto Monducci, dyrektor jednego z departamentów w Instytucie zauważył, że dane dotyczące liczby zgonów wyraźnie wskazują, że w marcu doszło do ich wyjątkowo wysokiego wzrostu. Na podstawie informacji z ponad 5 tysięcy (spośród 8 tysięcy) włoskich gmin obliczono, że od 1 marca do 4 kwietnia bieżącego roku odnotowano tam ponad 62 tysiące zgonów. W 2019 roku w tym samym okresie zmarło 44,5 tysiąca osób. Kwestionowane przez autora wideo transporty wojskowych ciężarówek wywożących z Bergamo ciała zmarłych na koronawirusa to nie fałsz. 19 marca w pierwszym takim „transporcie grozy” - jak go określono - wywieziono 60 trumien. Informowała o tym m.in. włoska agencja prasowa ANSA. Nocne zdjęcia kolumny pojazdów media określiły wtedy jako jeden z najbardziej przerażających obrazów. Przewiezienie ciał do innych miast miało na celu przeprowadzenie kremacji. Było to konieczne, bo służby w Lombardii nie były w stanie wykonać wszystkich tych czynności. Brakowało też miejsc w kostnicach w rejonie Bergamo.
autor: gość
(7 listopada 2020 22:15)
według aktualnych danych (stan na dzień 14 września), od początku pandemii we Włoszech zanotowano ponad 288,7 tys. zakażeń koronawirusem i ponad 35,6 tys. zgonów z jego powodu. W samej tylko Lombardii potwierdzono 103,4 tys. przypadków koronawirusa, co oznacza, że na ten region przypada aż 36 proc. wszystkich przypadków COVID-19 zanotowanych we Włoszech. O tym, jak poważna sytuacja epidemiologiczna miała miejsce wiosną w Lombardii świadczą m.in. relacje lokalnych władz. W kwietniu burmistrz miasta Bergamo informował, że od 1 marca do 12 kwietnia w mieście zmarło o 370 procent osób więcej niż w tym samym czasie w ciągu ostatnich 10 lat. „To prawie cztery razy więcej, o 626 zmarłych więcej w porównaniu z tym samym okresem w poprzednich latach” - zaznaczył burmistrz Bergamo. Z kolei miejscowa prokuratura informowała, że w okresie od 1 stycznia do 29 kwietnia w 65 domach opieki w Bergamo zmarło 1998 osób, czyli o 1322 więcej niż w tym samym czasie w zeszłym roku. W 2019 roku zmarło tam dwa razy mniej starszych osób. Ponadto pod koniec kwietnia br. Instytut Statystyczny podał, że o 41 procent wzrosła we Włoszech w marcu, czyli w szczycie epidemii koronawirusa w tym kraju, liczba zgonów w porównaniu z tym samym okresem przed rokiem.
autor: gość
(7 listopada 2020 22:06)
Ten wirus już na początku roku w Bergamo pokazał co potrafi. Według ciebie ludzie leżą w szpitalach pod respitatorem dla przyjemności?
autor: gość
(7 listopada 2020 20:15)
Kuriozum tej ,,pandemii,, jest takie, że ludzie umierają nie na COVID a na inne choroby, ponieważ praktycznie nie ma żadnej opieki lekarskiej. W ostatnim czasie kilka osób z Międzyrzeca w sile wieku zapukało do ,,Nieba Bram,,,
autor: HIHOT
(7 listopada 2020 15:04)
widać że dyrekcja śledzi miejscowe portale i czuwa
autor: gość
(7 listopada 2020 14:27)
O co ci chodzi? Nauczyciele mają wielkie sale do dyspozycji, pomoc informatyka w razie problemów technicznych, a sprzątaczki mają obowiązek pracować tak jak reszta Polaków, chyba że sprawują opiekę nad dzieckiem, są chore itp.
autor: gość
(7 listopada 2020 12:47)
no to nieźle ! a słyszałem że pomimo takiej sytuacji w powiecie i naszym mieście dyrekcja szkoły podstawowej nr 1 nakazała nauczycielom stawić się w poniedziałek do szkoły żeby stamtąd uczyć zdalnie!!! To jaki sens miało zarządzenie zdalnego nauczania na cały kraj ?Niech jeszcze każą przyjść do pracy sprzątaczkom żeby sprzątały po nauczycielach, paranoja ! Przy takim podejściu nie dziwi taki wzrost zakarzeń
autor: gość