Kto jest Intruzem? Kto powinien odejść? W czyich rękach jest świat?
To tylko kilka pytań. Aby nakreślić fabułę „Intruza”, trzeba by zadać ich setki. Czym zachwycają się wszyscy, którzy spędzili z tą książką wiele dni i nieprzespanych nocy?
Przede wszystkim subtelnym, delikatnym językiem uczuć. Znana z sentymentalnego, skłonnego do upiększeń stylu autorka przy „Intruzie” zachwyca prostotą.
Książkę poznajemy oczami Wagabundy - Duszy, która została wezwana na Ziemię, oraz jej „żywiciela” - Melanie. Jak wiele innych, Wagabunda ma misję - zasiedlić jakiegoś człowieka, opanować jego umysł i sprawić, by świat stał się... Piękniejszy.
Dusze, stworzenia nieznające zła i okrucieństwa, istoty doskonałe. I ludzie, brutalni, opanowani przez żądze, uzależnieni od pieniędzy... Ale czy na pewno? Zestawiając ze sobą te dwie różne „rasy”, Meyer ze zręcznością godną podziwu powoli wplata w charakterystykę człowieka inne wartości - uczciwość, skromność, sprawiedliwość... I pragnienie miłości. Wszystkie te cechy poznaje Wagabunda, każda jest jednak poprzedzona goryczą... Przegranej?
Wagabunda i Melanie, dwie osoby tak różne, jak to tylko możliwe. Dwa światy i dwa umysły, splecione w jedno. Czy Melanie uda się zachować wolną wolę? Jak potoczą się losy Jamiego i Jareda? Kto zwycięży bitwę, by przegrać wojnę?
Sięgnij po „Intruza” i przekonaj się!
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny