Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej o celu ich używania. Klikając "Zgadzam się" wyrażasz zgodę na "Politykę Prywatności" i używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Ogłoszenia
7.5°C
Kontakt
miasto Międzyrzec Podlaski

Prowadziła dzieci wprost pod nadjeżdżające samochody

2 czerwca 2012 14:42

Zachowanie matki z czworgiem małych dzieci przeraziło przechodniów. Musieli interweniować, aby nie doszło do tragedii.

Zdarzenie miało miejsce w minioną środę, 30 maja, na ulicy Partyzantów. Młoda kobieta z czwórką dzieci w wieku od 6 miesięcy do 6 lat, która się tam pojawiła, zachowywała się nieracjonalnie. Krzyczała, że „chce do nieba” i wychodziła na jezdnię pod nadjeżdżające auta, ciągnąc za sobą dzieci. Kilkakrotnie uciekała dzieciom na ulicę i wołała je do siebie.

Przechodnie byli zszokowani zachowaniem kobiety, próbowali interweniować.

- Ona trzymała na rękach małe zaniedbane dziecko, podszedłem więc i poprosiłem, by je oddała - opowiada Tomasz Gdaczyński. – Początkowo nie chciała, a potem jakby od niechcenia prawie odrzuciła. Później zaczęła mnie odpychać i wyzywać od szatanów.

Ostatecznie jedna z obserwujących zdarzenie międzyrzeczanek, postanowiła wezwać policję.

- Dyżurny międzyrzeckiego komisariatu zawiadomienie otrzymał o godz. 17.30 – informuje Jarosław Janicki, rzecznik bialskiej KMP. – Dzwoniąca kobieta poinformowała, że na ulicy Partyzantów znajduje się matka z czwórką dzieci, która sprawia wrażenie zagubionej i potrzebuje pomocy.

Funkcjonariusze ustalili, że jest to 34-letnia mieszkanka Terespola, której matka mieszka w Międzyrzecu na ulicy Partyzantów. Ostatecznie kobietę razem z dziećmi do niej odwieziono.

- Policjanci nie mogli z tą osobą nawiązać kontaktu, opowiadała niestworzone rzeczy – mówi Jarosław Janicki. – Później dwukrotnie wzywano do niej pogotowie i ostatecznie skończyło się na odwiezieniu do szpitala w Suchowoli. Dziećmi kobiety zaopiekowała się jej siostra - dodaje.

REKLAMA
Dodaj swój komentarz:
  • captcha
  • Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
    (3 czerwca 2012 12:41)
    Hmm
    http://dziecko-i-prawo.wieszjak.pl/przemoc-i-molestowanie/250020,Kiedy-pracownik-socjalny-moze-zabrac-dziecko.html
    autor: zbytnik

    (3 czerwca 2012 01:13)
    od razu trzeba do szpitala, a nie do Matki, co ona poradzi, jak jej corka ma zaburzenia psychiczne! trzeba ja leczyc! trzeba tez zaopiekowac sie jej dziecmi! czy jej siostra ma na to warunki aby zajac sie tymi dziecmi? Sa rodziny zastepcze i one moga byc lepszym miejscem dla dzieci w tej sytuacji!
    autor: gość

    reklama | ogłoszenia | regulamin | kontakt | wersja desktop

    «Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»

    Copyright 2020 © Międzyrzec.info
    Lokalny portal informacyjny