Przykra niespodzianka na Pszennej

Huragan przegrywał już w drugiej minucie meczu. W środku pola piłkę stracił Michał Tusz, a nasi obrońcy próbowali nieskutecznie złapać gości na spalonym (fakt, że cześć kibiców twierdziła, że spalony był).

- To ustawiło mecz – mówi trener Jacek Syryjczyk. – Mam młody zespół. Gdy się nie układa, to chłopcy robią się nerwowi i spięci. Efektem są błędy w kryciu i niecelne podania.

Huragan miał swoje sytuacje podbramkowe, a goście ograniczali się do kontrataków. Wyrównać udało się jednak dopiero w 52 minucie, po bardzo ładnej akcji. Dośrodkowywał Zdunek a piłkę do siatki wbił głową na pełnym biegu Bogucki. Wydawało się, że Huragan będzie w stanie rozstrzygnąć to spotkanie na swoją korzyść, na co wskazywała chociażby duża przewaga w sytuacjach podbramkowych. Tak się jednak nie stało. W 74 minucie gracze Olimpii zdobyli drugą bramkę.

- Byliśmy wolniejsi, brakowało dynamiki i skuteczności, niedokładnie rozgrywaliśmy piłkę – wymienia przyczyny porażki Jacek Syryjczyk.

Trener przyznaje, że większość jego piłkarzy jest daleka od optymalnej formy. Do tego dochodzą problemy kadrowe.

- Kilku chłopaków będę miał do dyspozycji prawdopodobnie dopiero we wrześniu - tłumaczy. - Kilku kolejnych pracuje. Wszystko to przekłada się na słabą frekwencję na treningach. W efekcie w jedenastce mamy zmiany aż na pięciu pozycjach. Za Grudzińskiego, który skręcił nogę zagrał Korniluk. Do zespołu wskoczyli Puścian i Zaniewicz. Tusz i Rostek grają nie na swoich pozycjach – wylicza trener.

Ma nadzieję, że we wrześniu będzie miał większe pole manewru.

- Szukam obecnie optymalnego ustawienia - stwierdza. - Zapewne jesień stracimy na budowę zespołu, w którym dokonuje się obecnie przewartościowanie pokoleniowe. Młodzi piłkarze mają jeszcze zbyt mało doświadczenia. Uprzedzałem, że w tej lidze łatwo nie będzie. Wszyscy rywale będą się na nas spinać, bo jesteśmy kandydatem do awansu. Szkoda straconych punktów, ale to będzie wyrównana liga i inni też będą je tracić.

W środę Huragan zagra prawdopodobnie sparing z juniorami starszymi Widzewa Łódź, którzy przebywają na obozie w Białej Podlaskiej. Spotkanie zostało wstępnie umówione na godz. 17.45.

Huragan Międzyrzec – Olimpia Okrzeja 1:2 (0:1)

Bramki: Bogucki 52 – 2, 74

Skład Huraganu: Nowak – Węgrzyniak, Starzyński, Łukasz Łobejko (46 Osiej), Korniluk (80 Mateusz Łobejko) - Puścian, Tusz, Chilimoniuk (46 Zdunek), Zaniewicz - Bogucki, Rostek (75 Urbaniuk)

W pierwszej kolejce Olimpia rozgromiła u siebie Krznę Rzeczyca aż 8:0, i po wywiezieniu z Międzyrzeca trzech punktów prowadzi w tabeli. Huragan jest na szóstym miejscu. Krzna Rzeczyca zremisowała w drugiej kolejce z Tytanem Wisznice 4:4 i zajmuje jedenaste miejsce w tabeli.

I Kolejka - 15 sierpnia

Huragan Międzyrzec - Wenus Oszczepalin 4:1

Olimpia Okrzeja - Krzna Rzeczyca 8:0

Tytan Wisznice - Agrosport Leśna Podlaska 3:3

Orzeł Czemierniki - Polesie Serokomla 6:2

Hutnik Huta Dąbrowa - Tur Turze Rogi 1:0

LKS Milanów - Tornado Branica Suchowolska 0:1

Dąb Dębowa Kłoda - Niwa Łomazy 0:1

II Kolejka - 19 sierpnia

Wenus Oszczepalin - Niwa Łomazy 3:4

Tornado Branica Suchowolska - Dąb Dębowa Kłoda 4:0

Tur Turze Rogi - LKS Milanów 1:3

Polesie Serokomla - Hutnik Huta Dąbrowa 6:2

Agrosport Leśna Podlaska - Orzeł Czemierniki 2:3

Krzna Rzeczyca - Tytan Wisznice 4:4

Huragan Międzyrzec - Olimpia Okrzeja 1:2

III Kolejka - 26 sierpnia

Olimpia Okrzeja - Wenus Oszczepalin

Tytan Wisznice - Huragan Międzyrzec

Orzeł Czemierniki - Krzna Rzeczyca

Hutnik Huta Dąbrowa - Agrosport Leśna Podlaska

LKS Milanów - Polesie Serokomla

Dąb Dębowa Kłoda - Tur Turze Rogi

Niwa Łomazy - Tornado Branica Suchowolska