Istota uroczystości Bożego Ciała
Świadomość cudu przemiany konsekrowanego chleba i wina w rzeczywiste ciało i krew Chrystusa towarzyszy wiernym od początku chrześcijaństwa. Jednym ze świąt, które wyraża to w sposób szczególny, jest właśnie Boże Ciało. Mistyczne przeżycie, manifestacja wiary, tradycja, która nie gaśnie od wieków... Czym to święto jest obecnie dla katolików i z jakiej wynika potrzeby?
Procesja Bożego Ciała w Międzyrzecu Podlaskim (fot. Międzyrzec.info)
Początki ustanowienia święta i jego współczesny wymiar przybliża ks. kan. Paweł Kindracki, dyrektor Wydziału Nauczania Katechetycznego Kurii Diecezjalnej Siedleckiej, gościnnie uczestniczący od 2007 r. w życiu wiernych parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Drelowie.
- Uroczystość Ciała i Krwi Pańskiej to jedno z największych katolickich świąt. Bierze swój początek z wielkiej wiary i zwątpienia zarazem. Może wydać się to dziwne, ale jest prawdziwe - podkreśla ks. kan. Paweł Kindracki .
Ks. kan. Paweł Kindracki podczas procesji Bożego Ciała w Drelowie (fot. Parafia Drelów, FB)
Jak wyjaśnia duchowny, osobą wielkiej wiary, która dała początek świętu, była św. Julianna z Cornillon żyjąca na przełomie XII i XIII wieku zakonnica z zakonu Augustianek, przeorysza zakonu w Liège. - To ona, pobożna zakonnica, widziała w swoich objawieniach jaśniejącą tarczę i słyszała od samego Chrystusa wołanie o ustanowienie takiego święta. Przekonała do tego biskupa Roberta, który ustanowił święto Najświętszego Sakramentu dla diecezji w Liège. Jednak do rozpropagowania tego święta przyczynił się niemiecki kapłan Piotr z Pragi, który pielgrzymując do Rzymu zatrzymał się w Bolsena - podaje kolejne szczegóły duchowny.
Piotr z Pragi był pobożnym człowiekiem, ale miał często wątpliwości w realną obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Gdy w roku 1263 podczas odprawiania mszy św. wątpliwości go znowu opanowały, w chwilę po wypowiedzeniu słów konsekracji zdarzył się cud. Z hostii zaczęły spływać krople krwi i po jego rękach upadać na korporał. Przerażony kapłan próbował ukryć krew, a gdy się nie dało, udał się do pobliskiego miasta Orvieto, gdzie przebywał papież Urban IV. Papież wysłuchał relacji, później zarządził zbadanie korporału oraz hostii i przewiezienie ich do Orvieto gdzie jest wystawiony w katedrze i czczony przez wiernych do dziś.
Procesja Bożego Ciała w Drelowie (fot. Międzyrzec.info)
Papież Urban IV poprosił św. Tomasza z Akwinu o napisanie specjalnej mszy św. o Eucharystii, a bullą roku następnego, tj. 1264, ustanowił święto Bożego Ciała dla całego Kościoła. Święto to dotarło do Polski w 1320 roku, czyli w czasach króla Władysława Łokietka, początkowo ustanowione wyłącznie w diecezji krakowskiej. Dopiero w 1420 roku synod obradujący w Gnieźnie uznał uroczystość za powszechną w całym państwie polskim. - W naszej polskiej tradycji to święto miało związek z odwróceniem nieszczęść oraz uproszeniem pogody i błogosławieństwa plonów - wyjaśnia ks. Kindracki.
Procesja Bożego Ciała w Drelowie (fot. Międzyrzec.info)
Idziemy z wiarą, jak ze świecą w dłoni...
30 maja br. uroczyste, ukwiecone, rozśpiewane, pełne modlitwy i zadumny procesje można było obserwować na ulicach Drelowa i Międzyrzeca Podlaskiego. Uczestniczyły w nich całe rodziny, dzieci w strojach komunijnych sypały kwiaty, inne niosły szarfy czy różaniec. Sztandary, feretrony, krzyże - to fizyczne, tradycyjne symbole, ale istota, jak podkreśla duchowny, tkwi w niezmiennej od tysiąca lat manifestacji wiary i nadziei.
Procesja Bożego Ciała w Międzyrzecu Podlaskim (fot. Międzyrzec.info)
- Uroczystość Bożego Ciała to dzień, w którym w szczególny sposób oddajemy cześć i chwałę Chrystusowi, przychodzącemu w każdej mszy świętej. Ukrytemu w Tajemnicy Eucharystii, pod postacią chleba. Bo nic się nie zmieniło od dwóch tysięcy lat: „Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki". Boże Ciało to dzień, kiedy manifestujemy swoją wiarę wobec niewierzących, obojętnych, wierzących inaczej. Boże Ciało to dzień, kiedy idziemy ze swoją wiarą, jak ze świecą w dłoni, aby zanieść promień nadziei tym, którzy do kościoła nie chodzą, którzy są daleko od Ewangelii, którzy są daleko od wiary... - stwierdza ks. kan. Paweł Kindracki. - Boże Ciało to dzień, kiedy z kościołów w całej Polsce ruszają procesje - piękne, kolorowe, rozśpiewane. Dziś Jezus wychodzi z kościoła, gdzie mieszka w tabernakulum, przechodzi przez ulice, po których stąpamy na co dzień i woła: „Chcę widzieć, gdzie mieszkacie, jak żyjecie i o co mam prosić swego Ojca, by wam błogosławił!”. To jest właściwie najprostszy i najgłębszy sens Bożego Ciała. Bóg przychodzący do mojego domu. „Zagrody nasze widzieć przychodzi i jak się Jego dzieciom powodzi”. Pan Jezus wychodzi dzisiaj z kościoła, by zobaczyć, gdzie i jak mieszkamy. I nawet jeśli procesja nie dojdzie do każdego domu, bo ciężko byłoby obejść całą parafię, to w duchu wiary zobaczmy, że sam Bóg przychodzi tam, gdzie jest nasz dom. Dziękujmy Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu, jak tylko potrafimy najlepiej za ten bezcenny dar Ciała i Krwi Chrystusa Pana. Wyrażajmy nasze dziękczynienie nie tylko modlitwą, śpiewem cudownych pieśni, uczestnictwem w procesji, ale przede wszystkim umiłowaniem Chrystusa w Eucharystii i jak najczęstszym przyjmowaniem Go do naszych serc.
Cztery ołtarze
Procesja Bożego Ciała w Międzyrzecu Podlaskim (fot. Międzyrzec.info)
Przed świętem Bożego Ciała wierni przygotowują cztery ołtarze, każdy z nich ma głęboką symbolikę i znaczenie liturgiczne. Odwołują się do czterech Ewangelii: Mateusza, Marka, Łukasza Jana. To również odniesienie do czterech stron świata i misji Kościoła głoszącego w różnych zakątkach ziemi, bez względu na granice geograficzne.
Ks. kan. Dariusz Parafiniuk, proboszcz parafii pw. św. Mikołaja w Międzyrzecu Podlaskim (fot. Międzyrzec.info)
- Chwała niech będzie Bogu za ten dzień, za ten niebywały pomysł Eucharystii, żeby zostać z nami aż do skończenia świata. Dzisiaj tak bardzo doświadczamy tego, że jesteśmy Kościołem eucharystycznym, że Eucharystia jest taką przestrzenią, która nas jednoczy ze sobą i która daje nam siłę. Jakżesz to piękna, kolorowa i pachnąca kwieciem modlitwa na ulicach naszego miasta. Jesteście piękni i wierzę głębko, że nasz patron, ojciec święty Jan Paweł II, razem ze świętym Mikołajem i świętym Józefem, patrzą na nas i radują się, że mają tutaj, w Międzyrzecu, tak wielu ludzi żyjących Eucharystią, którzy potrafią wyrwać się, zejść z kanapy, aby w taki dzień razem świętować, doświadczać obecności Bożej łaski i siebie nawzajem - mówił do wiernych po procesji proboszcz parafii św. Mikołaja ks. kan. Dariusz Parafiniuk , składając podziękowania wszystkim obecnym, mieszkańcom miasta i gminy Międzyrzec Podlaski oraz gościom, kapłanom, służbie liturgicznej, służbom mundurowym i osobom zaangażowanym w oprawę artystyczną wydarzenia. Szczególne podziękowania skierował do dzieci i osób przyczyniających się do przekazywania wiary młodemu pokoleniu. - Tą łaską, która będzie nagrodą za ten dzisiejszy dzień, będzie to, że w sercach swoich będziecie nieśli doświadczenie bliskości Boga, który jest z nami w Eucharystii.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny