Słońce, zabawa i muzyka. Dni Drelowa już za nami

Pierwszy dzień Dni Drelowa odbył się pod znakiem jubileuszu Franciszka Jerzego Stefaniuka i promocji książki "Stąd jestem", o której rozmawiano podczas sesji historycznej Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Drelowskiej.

Więcej o wydarzeniu ⇒ Historyczna sesja TPZD okazją do świętowania jubileuszu

- Pierwsza część dwudniowych Dni Drelowa została poświęcona Towarzystwu Przyjaciół Ziemi Drelowskiej i naszym korzeniom. W tym roku fantastyczny jubileusz obchodził nasz marszałek Franciszek Jerzy Stefaniuk. Jego jubileusz został połączony z promocją publikacji „Stąd jestem”, która ustami narratora - Franciszka Jerzego Stefaniuka - opowiada o historii Drelowa, o tym, co ważne dla mieszkańców, czyli o tym skąd wyrastamy, skąd jesteśmy i skąd się tutaj wzięliśmy. Goście bardzo licznie przybyli, co nas bardzo cieszy, bo zazwyczaj ta część historyczna jest dla tych bardziej "wtajemniczonych”. Tym bardziej cieszymy się, ze frekwencja dopisała. To piękne wydarzenie, piękny jubileusz i piękna publikacja napisana przez Ewę Strok. Zaryzykuję stwierdzeniem, że to obowiązkowa lektura dla każdego drelowianina. Można ją otrzymać w urzędzie gminy - podsumował wydarzenie z poprzedniego dnia dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Drelowie Michał Olesiejuk .

Niedzielne popołudnie natomiast wypełniła rodzinna zabawa festynowa, na którą zaprosiło Gminne Centrum Kultury w Drelowie wspierane przez Gminę Drelów, instytucje i organizacje gminne oraz licznych sponsorów.

Blok animacyjny dla dzieci

Już od pierwszych godzin imprezy na różnorodne atrakcje mogli liczyć najmłodsi mieszkańcy gminy, dla których pod sceną prowadzone były gry i zabawy animacyjne oraz konkursy. Czekały m.in. dmuchańce, wielkie bańki mydlane, mega piana i brokatowe tatuaże. Dużą atrakcją była możliwość wykonania zdjęcia z Transformersem, który przechadzał się po imprezowym placu. Nie brakowało słodkiej gastronomii i straganów z zabawkami oraz biżuterią. Furorę w tym roku zrobiły kolorowe serpentyny w spray'u, którymi można było opryskać towarzysza zabawy bez obawy, że zabrudzi ona ubranie lub obklei włosy. Rodzice mogli być spokojni o tę zabawę i w tym czasie poszukać czegoś ciekawego w ofercie przygotowanej dla starszych uczestników wydarzenia.

Stefa rękodzielników

Efekty swoich zdolnych rąk w pokaźnym namiocie rękodzielniczym prezentowali twórcy z regionu. Można było tam podziwiać i zakupić m.in. wyroby z drewna, koronkowe serwetki i szydełkowe ozdoby, kolorowe obrazy malowane farbami bądź haftowane różnymi technikami, ubrania, galanterię, biżuterię, zabawki, dekoracje z żywicy oraz regionalne produkty spożywcze.

- Zależy nam na tym, żeby ta kultura, którą bardzo mocno celebrujemy i na którą nie żałujemy też wsparcia, była szeroko zaprezentowana. Wielu twórców ludowych nie ma świadomości, jak piękne rzeczy robią i jak to jest ważne dla naszego dziedzictwa kulturalnego. Przypomina się powiedzenie: „Cudze chwalicie, swego nie znacie”, bo często nie mamy świadomości, jak bogatym dziedzictwem kulturowym może się poszczycić Drelowszczyzna, nie tylko sam Drelów, ale i okolice. Dlatego dzisiaj ci twórcy mogą się zaprezentować. Kultura, która w nas żyje, nie ma tylko wymiaru estetycznego, ale też wymiar łączący pokolenia. Chcemy to kultywować - podkreślił wójt Piotr Kazimierski .

Własne stoiska w tzw. strefie rękodzielnika, która po raz pierwszy została zorganizowana na Dniach Drelowa, przygotowali:

1. Marta Jaroszuk z Zahajek - szydełkowe ubrania i zabawki
2. Maria Bieniek z Żerocina - szydełkowe serwetki i ozdoby dekoracyjne
3. Weronika Iwaniuk - obrazy, kubki, koszulki
4. Martyna Borowik z Żerocina - wyroby z haftem płaskim
5. Marian Hawryluk z Zahajek - wyroby z drewna
6. Patrycja Multan z Wólki Łózeckiej - dekoracje z żywicy epoksydowej, miody
7. KGW Łózki - siutarz
8. Urszula Samorewicz z Łózek - makrama
9. Mariola Zaniewicz z Łózek - wyroby szydełkowe
10. Barbara Kozłowiec z Łózek - sitarz, ozdoby szydełkowe
10. KGW Szóstka - szydełkowe ozdoby, ubrania i zabawki
11. Jolanta Osak z Szóstki - szydełkowe ubrania i chusty

Strażacy OSP KSRG Drelów zaprezentowali pokaz ratownictwa drogowego z użyciem sprzętu hydraulicznego, zadbali również o wielką strażacką pianę, która dostarczyła mnóstwa zabawy przybyłym na imprezę dzieciom. Z pokazem udzielania pierwszej pomocy wystąpiła natomiast grupa motocyklowa Grom.

W ofercie Dni Drelowa znalazła się także gastronomia. Plac przy Gminnym Centrum Kultury zajęły liczne stoiska, na których można było spróbować m.in. chrupiących gofrów, frytek, zakręconych ziemniaczków, smakołyków z grilla i ochładzających upalną niedzielę tradycyjnych lodów.

III parada motocyklowa

Nie zabrakło tradycyjnej parady motocyklowej, która odbyła się już po raz trzeci i w której wzięli udział motocykliści z gminy Drelów i okolicznych miejscowości. Zaprezentowali 74 maszyny przejeżdżając ulicami Drelowa obok placu imprezowego. Po dłuższej wspólnej przejażdżce na trasie Przechodzisko - Zahajki - Żerocin - Pereszczówka zaparkowali motocykle z powrotem w Drelowie, gdzie można było oglądać je z bliska i zrobić sobie na ich tle zdjęcia.

Koncertowe Dni Drelowa

W tym czasie na scenie pojawili się kolejni artyści. Jako pierwsze swój talent wokalny zaprezentowały młode mieszkanki gminy Drelów, które wielokrotnie uświetniają swoimi występami gminne wydarzenia, a w konkursach muzycznych organizowanych na różnych szczeblach zajmują czołowe miejsca. Tego dnia zaśpiewały przed publicznością;
- Gabriela Kieczka
- Alicja Maksymiuk ( na zdjęciu poniżej )
- Julia Podgajna.

Po występach dziewczynek sceną zawładnęli muzycy z zespołu Gutter Sirens. Bialczanie dostarczyli publiczności mocniejszych wrażeń prezentując utwory z gatunku power metal. Po ich koncercie przyszedł czas na delikatniejsze dźwięki, o co zadbała Zuzia Janik, wokalistka z Białej Podlaskiej, której wokalny talent szersza widownia mogła śledzić niedawno w programie telewizyjnym The Voice od Poland. Wieczorne godziny wypełniły natomiast koncerty energicznych dziewczyn z formacji Topky oraz tegorocznej gwiazdy - zespołu IRA, którego muzycy zaprezentowali najbardziej znane kawałki z własnego oraz zapożyczonego repertuaru.

250 tys. dla seniorów od firmy Wipasz

W programie wydarzenia znalazły się także dwa bardzo ważne dla mieszkańców gminy Drelów punkty. Pierwszym z nich było przekazanie Gminie Drelów i jej seniorom przez firmę Wipasz kolejnego już czeku na kwotę 250 tys. zł na dalszą realizację zajęć w ramach Klubu Seniora z programu „Senior w potrzebie”.

- Mieliśmy okazję być sponsorem pierwszej edycji programu „Senior w potrzebie” w gminie Drelów, która skończyła się przed wakacjami. To była bardzo udana edycja, masa wspaniałych aktywności naszych seniorów, za co dziękujemy panu wójtowi, a seniorom gratulujemy. Dziś potwierdzam oficjalnie to, co powiedzieliśmy wcześniej, że mamy zaszczyt być sponsorem kolejnej edycji programu dla naszych seniorów. Wierzymy, że ten program będzie dalszym narzędziem integracji lokalnej społeczności, ale również integracji międzypokoleniowej. Mamy nadzieję, że w kolejnej edycji będzie jeszcze więcej interakcji między seniorami i młodym pokoleniem, naszą młodzieżą i dziećmi. Jesteśmy pewni, że te środki będą wspaniale wykorzystane, tak jak w pierwszej edycji - mówił wiceprezes ds. finansowych firmy Wipasz S.A. i reprezentant jej Fundacji „Pomocna Dłoń” Tomasz Sinkiewicz , przekazując czek na kwotę 250 tys. zł na ręce wójta Piotra Kazimierskiego, koordynatora projektu Klub Seniora w gminie Drelów Ewy Tarasiuk oraz samych seniorów. - Jako Fundacja „Pomocna Dłoń” czujemy się nie tyle mecenasem gminy Drelów, co przede wszystkim częścią tej gminy, za co dziękujemy mieszkańcom, których wielu znamy już osobiście. Od wielu lat współpracujemy z gminą, ale szczególnie nas cieszy inicjatywa Klubu Seniora. Pięć klubów, ponad sto osób – to bardzo nas cieszy, bo możemy być tego częścią, być blisko seniorów.

- Dziękujemy firmie Wipasz, że dzięki niej będziemy mogli prowadzić tę piękną inicjatywę, jaką są Kluby Seniora. Dziękujemy też za wszystkie przysporzenia, które dzięki tej firmie otrzymujemy. Niezmiennie sponsorują takie spektakularne zjawiska, jak prowadzenie klubów, ale też wiele naszych innych lokalnych inicjatyw. Chcę to podkreślić, że Wipasz nie chce być tylko sponsorem, ale też sąsiadem, który nas wspiera, rozumie nas i który razem z nami chce budować dobrobyt naszego samorządu i nas wszystkich. Dziękuję, że tym dzisiejszym przysporzeniem wpisujecie się bardzo dobrze w krajobraz naszego samorządu, dajecie nam szansę na jeszcze szybszy rozwój i jeszcze większe nasze wewnętrzne samozadowolenie - podkreślił wójt Piotr Kazimierski kierując słowa podziękowania do przedstawicieli firmy Wipasz: Tomasza Sinkiewicza, Marty Oksiuty i Michała Ślósarskiego.

Do seniorów włodarz skierował natomiast słowa zapewnienia dalszej opieki i wspierania ich aktywności. - Kochani seniorzy, dla was te pieniążki będą wydane, tak, jak sobie życzycie. Żebyście czuli się potrzebni nam w sile wieku, żeby wam ten czas trzeciego wieku upłynął jak najmilej, ale też żebyście się czuli dla nas wsparciem i drogowskazem i odniesieniem do tego, jak powinniśmy funkcjonować, żeby wszystkim w naszej gminie żyło się jak najlepiej.

Zasłużony dla Gminy Drelów

Drugim bardzo istotnym punktem było uhonorowanie Eugeniusza Szabaciuka odznaczeniem „Zasłużony dla Gminy Drelów”, które zostało mu nadane przez radę gminy na wniosek wójta Piotra Kazimierskiego.

„ Eugeniusz Szabaciuk jest wyjątkowo pozytywną osobą, zasłużoną ze wszech miar dla naszego samorządu. Jako pracownik urzędu i jako osoba pomagająca innym na prawach działalności antyalkoholowej, także jako kolega, sołtys i radny. Myślę, że wiele zrobił dla tego, aby nasz samorząd wyglądał tak, jak wygląda. W związku z tym jak najbardziej zasłużył na nasze wyróżnienie” - tymi słowami wójt Piotr Kazimierski argumentował podczas sesji rady gminy podjętą decyzję.

Nieocenione wsparcie mieszkańców gminy i sponsorów

Jak zapowiadał ze sceny wójt Piotr Kazimierski, pogoda tego dnia wspaniale dopisała. Odbyły się wszystkie zaplanowane na ten czas wydarzenia, a dopiero na sam koniec ostatniego koncertu pokazał się deszcz, który niestety pokrzyżował plany nocnej dyskoteki pod chmurką. Dopisała też frekwencja, bo do Drelowa przybyły tłumy ludzi. Każdy znalazł tam coś dla siebie, a taki był właśnie zamysł organizatorów.

O podsumowanie imprezy poprosiliśmy dyrektora GCK Michała Olesiejuka, który opowiedział o szczegółach organizacji, ale też złożył podziękowania wszystkim, którzy zaangażowali się czynnie w to przedsięwzięcie.

- Niedziela, drugi dzień Dni Drelowa, to część rozrywkowa, dla rodzin, przede wszystkim dla dzieci, bo rozpoczęliśmy ten dzień od czterogodzinnego bloku z zabawami i grami animacyjnymi, konkursami i konkurencjami sportowymi. Piana party, bańki mydlane, czyli wszystko, co dzieciom podoba się najbardziej. Po raz trzeci odbyła się parada motocyklowa, przyjechało co najmniej 80 osób, co na dzisiejszą pogodę daje naprawdę dobry wynik. Serdecznie dziękuję motocyklistom, którzy zechcieli spędzić z nami ten gorący czas. Odbył się dziś pokaz ratownictwa drogowego OSP KSRG Drelów, bardzo efektowny i efektywny. Użyte zostały narzędzia, których nie możemy zobaczyć na co dzień, bo nie uczestniczymy w takich akcjach. Strażacy z Drelowa zorganizowali ten wyjątkowy pokaz pomimo innych obowiązków, za co bardzo im dziękuję. Był też pokaz pierwszej pomocy, który zaprezentowali motocykliści z grupy motocyklowej Grom. Bardzo istotny dla nas, choć życzę, byśmy jak najrzadziej musieli korzystać z tej wiedzy. Ale wiadomo, że wypadki chodzą po ludziach i takie sytuacje się zdarzają, musimy być przygotowani, więc cieszymy się, że są edukatorzy. Oczywiście były też koncerty, czyli to, na co wszyscy zawsze czekają, m.in. legendy polskiej sceny muzycznej - zespołu IRA – podsumował wydarzenie dyrektor GCK w Drelowie Michał Olesiejuk . - To było udane wydarzenie, frekwencja dopisała na tyle, na ile dopisała pogoda. Dziękuję wszystkim tym, dzięki którym to przedsięwzięcie w ogóle miało miejsce, czyli przede wszystkim strażakom z naszych ochotniczych jednostek, którzy zabezpieczali drogi i parkingi oraz dbali o to, byśmy czuli się bezpiecznie. Dziękuję wszystkim tym, którzy udostępnili bezpłatnie własne grunty na parkingi, by nasi wspaniali goście mogli zaparkować jak najbliżej miejsca docelowego. Dziękuję rękodzielnikom, bo po raz pierwszy na Dniach Drelowa mieliśmy tzw. strefę rękodzielników. Wszyscy twórcy, zdolni artyści, skupili się w jednym wielkim „miasteczku rękodzielniczym”. Cieszę się, że podejmują się tego, że mają takie wyjątkowe pasje i przede wszystkim chcą się nimi dzielić, to fantastyczna sprawa. Serdecznie dziękuję również ekipie Gminnego Centrum Kultury, na którą zawsze mogę liczyć oraz pracownikom Gminnego Zakładu Usług Wodociągowych i Gospodarki Komunalnej w Drelowie, którzy w samych pracach porządkowych pomagali przez ostatnie dwa tygodnie przed imprezą. Dziękuję za wszelką przychylność panu wójtowi, za to, że daje swobodę w działaniu, która pomaga tworzyć takie wydarzenia.

Organizacja imprezy w tak bogatej i atrakcyjnej formie nie byłaby możliwa, gdyby nie nieocenione wsparcie sponsorów, którzy dołożyli własną cegiełką do środków samorządowych przeznaczonych na ten cel. Wśród sponsorów:
- firma Wipasz S.A.
- Bank Spółdzielczy w Międzyrzecu Podlaskim
- firma Wodmar z Międzyrzeca Podlaskiego
- Biuro projektowe Robert Kot
- Centrum Medyczne Empatia Międzyrzec Podlaski,
- Hotel Chrobry Międzyrzec Podlaski
- Międzygminne Przedsiębiorstwo Komunalne.

- Obchodzimy święto Drelowa od kilkudziesięciu lat, zawsze staramy się, by ten drugi dzień był różnoraką rozrywką, taką, w której każdy znajdzie coś dla siebie. To wszystko dzięki sponsorom, bo gdyby nie oni, to nie bylibyśmy w stanie zorganizować tego tak hucznie. Cieszę się, że sponsorzy co roku nam dopisują, i ci miejscowi, mniejsi i więksi, no i ten największy sponsor, który nas nie zawodzi, co roku od wielu lat wspiera nasze imprezy i wszelkiego rodzaju pozytywne rzeczy, które dzieją się na naszym terenie - podkreślił wójt Piotr Kazimierski .