Mówi się, że Polacy nie potrafią cieszyć się z radosnych momentów swojej historii, a takim niewątpliwie było odzyskanie wolności przez naszą Ojczyznę, 11 listopada 1918 roku. Patrząc z boku na oficjalne uroczystości w Międzyrzecu można odnieść wrażenie, że mieszkańcy naszego miasta nie traktują tej wielkiej daty, jako radosnego wydarzenia.
Msza święta, wspólny uroczysty pochód przy dźwiękach orkiestry z Łomaz, z wieńcami pod pomnik w centrum miasta i na cmentarz. Żadnych radosnych okrzyków, muzyka raczej marszowa, a nie do tańca.
Trzeba jednak pamiętać, że Międzyrzec ma prawo, a nawet obowiązek tak rozpoczynać to święto - oddając cześć poległym. I nie chodzi tu o ofiary ponad stu lat niewoli i walk o niepodległość. Dla Międzyrzeca pierwsze dni wolności na zawsze zapisały się nie tylko radością, ale i wielką tragedią.
- W wielu miastach Polski rozbrojono wojska zaborców i trwała radość z pierwszych dni wolności. W Międzyrzecu historia potoczyła się nieco inaczej. Rankiem 16 listopada 1918 roku do miasta wtargnęli Niemcy i po trzydniowej masakrze obrońców i mieszkańców, jeszcze na miesiąc powrócił okupacyjny terror – przypomniał prowadzący uroczystość dyrektor MOK.
To właśnie ofiarom tych dni mieszkańcy naszego miasta co roku oddają hołd - składają wieńce pod Pomnikiem Bohaterów Miasta i idą w uroczystym pochodzie do ich mogiły na cmentarzu parafialnym przy ulicy Brzeskiej.
Czas leczy rany. Od kilku lat na międzyrzeckich obchodach Święta Niepodległości pojawia się coraz więcej jasnych akcentów. Radosne twarze dzieci i młodzieży w pochodzie. Iście ułańska defilada Konnej Straży Ochrony Przyrody i Tradycji im. 1 Pułku Strzelców Konnych oraz białe i czerwone baloniki w powietrzu, które przypominają, że jest to również radosne święto wszystkich mieszkańców naszego miasta.
***
Tegoroczne obchody Narodowego Święta Niepodległości rozpoczęła uroczysta msza święta w intencji Ojczyzny w kościele św. Józefa. Odprawili ja proboszczowie wszystkich międzyrzeckich parafii pod przewodnictwem ks. infułata Kazimierza Korszniewicza.
Druga część uroczystości odbyła się pod Pomnikiem Bohaterów Miasta, gdzie liczne delegacje złożyły kwiaty. Podobnie jak w latach ubiegłych burmistrz Zbigniew Kot wręczył statuetki Międzyrzeckich Orlików. Za społeczną pracę na rzecz upowszechniania wiedzy o historii, kulturze i tradycji nagrodzono Stowarzyszenie Miłośników Historii Międzyrzeca Podlaskiego. Były także dwa Orliki za pracę na rzecz promocji miasta i utrwalanie istotnych wydarzeń z życia Międzyrzecczyzny. Odebrali je przedstawiciele Portalu Miedzyrzec.info oraz Wspólnoty Międzyrzeckiej.
Gwałtowną ulewę, która na kilkanaście minut nieco zakłóciła uroczystości, dzielnie znieśli uczniowie ZPO nr 2, którzy pod kierunkiem Cezarego Wocha przedstawili patriotyczny program artystyczny. Podobnie jak w minionym roku na niebo wypuszczono białe i czerwone baloniki.
Z Placu Jana Pawła II poczty sztandarowe, delegacje i mieszkańcy wyruszyli na centarz przy ulicy Brzeskiej. Prowadziła ich Konna Straż Ochrony Przyrody i Tradycji oraz Orkiestra Dęta z Łomaz. Przy zbiorowej mogile z 1918 roku inspektor Straży Miejskiej Radosław Ostapowicz odczytał Apel Poległych, a proboszcz parafii św. Józefa ks Henryk Skolimowski odmówił modlitwę za zmarłych. Na zakończenie burmistrz Zbigniew Kot podziekował wszystkim za udział w międzyrzeckich obchodach 99 rocznicy Odzyskania Niepodległości.
W roczystościach uczestniczyły władze Międzyrzeca Podlaskiego i gminy Międzyrzec Podlaski. Obecni byli również posłowie Stanisław Żmijan, Marcin Duszek i Janusz Szewczak oraz senator Grzegorz Bierecki.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny