W miejscu kaźni, zwanym „Małym Katyniem” spotkali się kombatanci, żołnierze, samorządowcy, harcerze i okoliczni mieszkańcy. Uroczystości rozpoczęły się od mszy św. w intencji pomordowanych i pochowanych na Uroczysku Baran. Po niej, przy salwie honorowej, odbył się apel poległych, w czasie którego oddano hołd żołnierzom Armii Krajowej pomordowanym przez NKWD, a pod pomnikiem poświęconym ich pamięci złożono wieńce i zapalono znicze.
Podczas okolicznościowego wystąpienia wicewojewoda lubelski Robert Gmitruczuk przybliżył uczestnikom historię tragicznych wydarzeń i oddał hołd pomordowanym. Podziękował także wszystkim mieszkańcom Kąkolewnicy i sąsiednich miejscowości za pielęgnowanie pamięci o tych, którzy zginęli w kąkolewnickim lesie w okresie od jesieni 1944 roku do lutego 1945 roku.
***
Historia lasu Baran łączy się z postojem i zorganizowaniem w Kąkolewnicy jesienią 1944 roku sztabu II Armii Wojska Polskiego. Polaków podejrzewanych o działalność antykomunistyczną skazywano na śmierć przez rozstrzelanie w pobliskim lesie. Wyroki śmierci zatwierdzali radzieccy prokuratorzy. Wśród nich najbardziej bezwzględny major Prokopowicz. Przypuszcza się, że w okresie stalinizmu zamordowano od 1500 d 2000 żołnierzy, których ciała spoczywają w miejscowym lesie.
Z inicjatywy proboszcza parafii w Kąkolewnicy ks. Tadeusza Dzięgi i mieszkańca wsi Jurki Zbigniewa Pucka w miejscu egzekucji stanął pomnik, upamiętniający te dramatyczne wydarzania. Odsłonięto go 30 maja 1993 roku. Homilie wygłosił biskup Jan Mazur. Na kamiennym głazie zamieszczono tablicę z napisem: „O Panie, pomnij, że odszedłem w mękach i cierpieniu, a ten los zgotował mi brat”.
źródło: Lubelski Urząd Wojewódzki
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny