Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej o celu ich używania. Klikając "Zgadzam się" wyrażasz zgodę na "Politykę Prywatności" i używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Ogłoszenia
8.2°C
Kontakt
gmina Międzyrzec Podlaski Zabrakło pieniędzy na pensje urzędników

W piątek idą do sądu

2 listopada 2011 10:09

W gminie Międzyrzec radni toczą wojnę z wójtem, kosztem pracowników urzędu gminy, którzy nie otrzymali październikowych pensji. Dziś składają do wójta wnioski o zapłatę zaległych poborów.

Jeżeli to nie przyniesie rezultatu  w piątek idą do sądu. Wśród blisko 40 osób, którym za pracę nie zapłacono jest także wójt Mirosław Kapłan oraz sekretarz gminy Marek Maleszyk.

Jeszcze rok temu w gminie Międzyrzec niepodzielnie rządziło PSL, mając swojego wójta i zdecydowaną większość w radzie gminy. Układ ten runął w wyniku wyborów w listopadzie minionego roku. Poprzedni wójt Roman Michaluk (PSL) przegrał z kandydatem PiS Mirosławem Kapłanem. Od tego momentu trwa zażarta wojna między nowym wójtem a związaną z PSL oraz Michalukiem opozycją, która ma zdecydowaną większość w radzie gminy (10 z 15 radnych).

W styczniu obcięli budżet

Właściwie trudno teraz ocenić, kto w gminie rządzi, a kto jest w opozycji. Wójt ma problemy z przeforsowaniem swoich pomysłów na forum rady. Ta zaś może mu narzucać realizację tego co uchwali. Tak było m.in. z budżetem gminy.

Okazało się, że jest on źle skonstruowany. Wójt tłumaczy, że przejął go w dobrej wierze po poprzedniku. Radni, którzy debatowali nad budżetem w styczniu żadnych nieprawidłowości w nim się nie dopatrzyli. Skarbniczki Lucyny Górniaczyk, która mogłaby na ten temat powiedzieć najwięcej już nie ma. 15 kwietnia złożyła rezygnację, tłumacząc ją względami osobistymi. Faktem jest, że w styczniu radni obcięli wydatki na administrację o 23 procent i dokonali też innych zmian w budżecie.

Brakowało już w połowie roku

To miało swoje konsekwencje już w czerwcu, bowiem nie minęło jeszcze nawet pół roku, a zaczęło brakować pieniędzy na oświatę. Nie starczyło na pobory dla kilku nauczycieli zerówek. Radni twierdzili wtedy, że to przez opieszałość wójta. Ten zaś odbijał piłeczkę tłumacząc, że jego adwersarze nie patrząc na fatalne konsekwencje swoich decyzji, robią wszystko aby utrudnić mu pracę.

- Radni ograniczyli kompetencje wójta, nie pozwalając mu przenosić środków między działami – tłumaczy Mirosław Kapłan. - Zmian w budżecie trzeba dokonywać raz – dwa razy w miesiącu. Czasem trzeba przenieść kwotę 78 groszy, aby coś wypełnić. To techniczne rzeczy, które wynikają z bieżącego funkcjonowania, niektóre da się przewidzieć, innych nie - przekonuje.

Ostatecznie radni jednogłośnie przyjęli uchwałę dokonującą zmian w budżecie. Dzięki przesunięciu środków pomiędzy działami, nauczycielom zapewniono wypłaty. Jednak opozycja nie przyjęła do wiadomości argumentów wójta. A za zwołane wtedy posiedzenie komisji finansów oraz nadzwyczajną sesję rady z budżetu gminy wypłacono ponad 5 tysięcy zł. Kwota ta w postaci diet trafiła do kieszeni radnych.

Będą dalsze kłopoty

Na ostatniej sesji rady gminy odrzucono wniosek wójta o zmiany w budżecie i przywrócenie środków na płace urzędników. Ponownie – tak jak i w czerwcu – chodziło o przesunięcie pieniędzy w ramach budżetu. Radni stwierdzili, że wójt jest niegospodarny i brak pieniędzy w administracji (także na papier i telefony), to jego problem.

Na płace do końca roku brakuje 400 tys. zł. Urzędnicy pensje powinni byli otrzymać 26 października. Dziś składają do wójta wnioski o wypłatę zaległych wynagrodzeń do 4 listopada. To jedynie formalność, bowiem wiadomo, że pieniędzy nie ma. Wszyscy czekają więc do piątku. Wtedy mają złożyć pozwy do sądu.

Dodaj swój komentarz:
  • captcha
  • Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
    (5 listopada 2011 12:56)
    doszli w końcu, czy nie?
    autor: gość

    reklama | ogłoszenia | regulamin | kontakt | wersja desktop

    «Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»

    Copyright 2020 © Międzyrzec.info
    Lokalny portal informacyjny