Wpadł, bo jechał za szybko

Do zdarzenia doszło w miniony wtorek w miejscowości Zahajki. Policjanci z grupy SPEED ujawnili przekroczenie dozwolonej prędkości przez kierującego osobowym mercedesem. Kiedy funkcjonariusze zatrzymali auto do kontroli drogowej, okazało się, że „za kółkiem” siedzi 68-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej. Gdy mundurowi poprosili go o okazanie wyposażenia samochodu mężczyzna zaczął się nerwowo zachowywać, twierdząc, że takiego nie posiada.

Powód zdenerwowania wyjaśnił się, gdy mężczyzna otworzył bagażnik. Wewnątrz znajdowała się kontrabanda. Początkowo kierowca chcąc uniknąć odpowiedzialności twierdził, że są to przygotowane do wysyłki paczki. Było to jednak 3300 paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Gdyby trafiły one na rynek Skarb Państwa straciłby ponad 78 tysięcy złotych.

Policjanci zabezpieczyli kontrabandę, natomiast 68-latek zatrzymany został do wyjaśnienia. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Poza przepadkiem dowodów rzeczowych za ten czyn grozi także wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do lat 3.

Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli pieniądze w kwocie 20 tysięcy złotych.