Zabierz ojca w prawdziwie męską podróż. Przejrzyj nasze inspiracje

5 pomysłów na męski, kilkudniowy wypad za miasto

1. Profesjonalny surfing za połowę ceny w Portugalii
W ofertach polskich biur podróży szukajcie okazyjnych wypadów do Portugalii. Tamtejsze wybrzeża doskonale nadają się do nawet ekstremalnego surfingu.

Jeśli nie macie doświadczenia w skakaniu po kilkumetrowych falach na desce, zapiszcie się na miejscu na skrócony kurs z instruktorem. Wyjazd możecie zorganizować też we własnym zakresie. Kupcie bilety na lot z 2-3 miesięcznym wyprzedzeniem, a nawet 7-dniowa podróż nie będzie kosztowała was majątku.

Pamiętaj, że windsurfing nie kwalifikuje się już do NNW, bo TU określają go mianem sportu ekstremalnego. Przed wyjazdem rzućcie okiem na ofertę waszego ubezpieczyciela [...] więcej o ubezpieczeniach dla okazjonalnych sportowców przeczytasz na Comperia.pl .

2. Macie na kontach 250,000 dolarów? Możecie zamówić lot w kosmos

Jeśli razem dysponujecie nieco ponad 1 milionem złotych, to możecie skorzystać z usług firmy Virgin Galactic i umówić się na wspólną podróż w kosmos. Na wylot trzeba czekać nawet 2 lata, dlatego im szybciej zarezerwujecie miejsce, tym lepiej.

3. Wybierzcie szybkie szkolenie z driftingu, jeśli pasjonujecie się motosportem

W Polsce działa przynajmniej 5 profesjonalnych firm, w których możecie szkolić swoje umiejętności w drftingu. Za cały dzień kontrolowanej jazdy bokiem zapłacicie nawet kilka tys. złotych, ale wrażenia z takiego wyjazdu z ojcem na pewno będą niepowtarzalne.

Możecie też wykupić bilety do tzw. drift-taxi, do której usiądziecie jako pasażerowie prowadzeni przez zawodowego kierowcę.

4. Emocjonująca podróż w głąb ukraińskiej Prypeci

Za nieco ponad 4000 złotych możesz zabrać ojca w podróż po Prypeci i Czarnobylu. Opustoszałe setki kilometrów kwadratowych okolic dawnej elektrowni atomowej robią wrażenie. Jeśli któryś z was ma prawo jazdy kategorii A, wybierzcie się w samotną podróż na motocyklach. Wrażenia niezapomniane.

5. Umówcie się na wspólny kurs paralotniarski

Za kilkudniowy, profesjonalny kurs paralotniarski zapłacicie nie więcej niż 2 tys. złotych i przynajmniej 10 razy wzbijecie się w powietrze. To gratka dla wszystkich fanów mocnych wrażeń.