Zebrali z terenu gminy 700 worków śmieci

W ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Ziemi w dniu 23 kwietnia na terenie gminy Drelów odbyła się akcja sprzątania miejsc w przestrzeni publicznej, w których zalega najwięcej śmieci, czyli poboczy dróg gminnych, powiatowych i wojewódzkich oraz przylegających do nich pasów leśnych. W każdym z osiemnastu sołectw zebrali się ochotnicy, którzy wyposażeni w worki na śmieci i rękawiczki wyruszyli wzdłuż dróg przebiegających przez ich miejscowości. W wioskach, w których nie ma jednostek OSP, pomagali zaprzyjaźnieni strażacy z sąsiednich sołectw.

Wolontariusze z Zahajek zebrali 20 worków śmieci z poboczy drogi wojewódzkiej w kierunku Międzyrzec Podlaski-Drelów (fot. solectwo Zahajki)

W akcji wzięło udział 291 osób, w tym radni, sołtysi, strażacy, grono pedagogiczne i uczniowie szkół podstawowych. Samych dzieci w wieku 3-14 lat zgłosiło się aż 125 i jak zauważają strażacy, to one z największym zaangażowaniem garnęły się do współnej pracy na rzecz środowiska, dziwiąc się jednocześnie, skąd bierze się tyle śmieci w miejscach, gdzie ich być nie powinno.

Strażacy OSP Worsy we wspólnej akcji z mieszkańcami (fot. sołectwo Worsy)

- Bardzo cieszy to, że pod kierownictwem komendanta gminnego Adama Bahonko połączyły się siły naszych strażaków z OSP w akcji, w którą włączyły się bardzo aktywnie dzieci i młodzież ze szkół podstawowych. To daje nadzieję na to, że ta akcja będzie kontynuowana w przyszłości i będzie miała bardzo pozytywne i oczekiwane przez wszystkich społeczne przełożenie - mówił wójt Piotr Kazimierski . - Dzieci bardzo chętne, zaangażowane, docenione i czują się potrzebne. W ich głowach zapadnie powinność utrzymywania w czystości nie tylko swoich posesji czy bezpośredniego otoczenia, ale też i całej przyrody, która nas otacza. Również ciągów komunikacyjnych. Jestem przekonany co do tego, że ogromna większość dzieci, które wzięły udział w akcji, na pewno papierka ani większych śmieci później nie wyrzuci, zgodnie z powiedzeniem "czym skorupka za młodu nasiąknie...".

Wspólne sprzatanie to też wspólna zabawa (fot. sołectwo Witoroż)

Łącznie wolontariusze posprzatali 94,5 km dróg, w tym: 12 km dróg wojewódzkich, 62 km powiatowych, 8,5 km przy lasach Nadleśnictwa oraz 12 km przy lasach gminnych. Zebrali łącznie 700 worków śmieci, które zostaną zagospodarowane przez Międzygminne Przedsiębiorstwo Komunalne, Nadleśnictwo oraz zarządy poszczególnych kategorii dróg. Część kosztów przejęła Gmina Drelów.

Dla śmiecących nie ma znaczenia, gdzie wyrzucą swoje śmieci (fot. sołectwo Dołha)

- Ogrom śmieci przeraża, 700 worków z 94 km dróg gminnych, powiatowych i wojewódzkich biegnących po terenie gminy Drelów o czymś świadczy. Dziwi to zwłaszcza w związku z faktem, że wszystkich przecież dotyka podatek śmieciowy i nie wiążemy jego wysokości od ilości wyprodukowanych śmieci - zauważa włodarz. - Nawet przejezdny może odstawić śmieci u siebie w mieście czy w wiosce. Zakładamy, że są to śmieci przywiezione gdzieś z zewnątrz. Jeśli nie ma bezpośredniego powiązania między ilością wyprodukowanych śmieci, a ceną, którą się płaci, czyli tzw. ryczałtem, to nie ma żadnej finansowej motywacji do tego, przynajmniej ja takowej nie widzę, żeby ten śmiecący wyrzucał śmieci do przydrożnych rowów. Nie rozumiem tego działania, ono jest absolutnie aspołeczne i niczym nieumotywowane, po prostu zwykłe draństwo.

Śmieci w workach przybywało z każdym uprzątniętym metrem drogi (sołectwo Danówka)

W części sołectw wspólne sprzatanie zakończyło się ogniskiem z kiełbaskami, przy którym zasłużeni wolonatariusze odebrali z rąk strażaków ufundowane przez Wójta Gminy Dreów Piotra Kazimierskiego pamiątkowe medale. - Jest to kontynuowania godny pomysł. Myślę, że oprócz ekologicznej, jest to przede wszystkim wartość edukacyjna. Mam nadzieję, że ci wszyscy śmiecący, którzy widzieli te dziesiątki osób wędrujących przy drogach i poświęcających swój czas, pieczołowicie wyciągających śmieci z rowów, w jakiś sposób uderzą w skruchę i zrozumieją, żeby następnym razem tego nie robić, bo jeśli mają sumienie to powinno do nich takim obrazem dotrzeć - podsumował wójt Kazimierski.

Wspólne ognisko w Witorożu (fot. sołectwo Witoroż)

Na koniec wspólne zdjęcie z dumnie prezentowanym medalem.

Uwieńczeniem wspólnego sprzątania było wręczenie pamiątkowych medali (sołectwo Wólka Łózecka)