Złote Gody małżeństw z miasta i gminy Międzyrzec Podlaski

Jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego par z miasta i gminy Międzyrzec Podlaski odbył się 27 lutego w restauracji Zacisze w Międzyrzecu Podlaskim. Dostojnym jubilatom towarzyszyli tego dnia przedstawiciele obu samorządów na czele z burmistrzem Pawłem Łysańczukiem i wójtem Krzysztofem Adamowiczem.

- Goethe powiedział, że serce, które kocha, zawsze jest młode. Myślę, że w państwa oczach, mimo podeszłego już wieku, tę młodość widać. Ale nie byłoby jej widać, gdyby nie ta miłość, która pozwoliła wam przetrwać różne momenty w życiu. Małżeństwo to taki skomplikowany organizm, który przeważnie idzie do przodu, ale czasem pojawia się pewien piach w trybach. Państwo jesteście najdoskonalszym przykładem tego, że problemy da się przetrwać. Mimo problemów, które na pewno pojawiały się, jesteście tutaj razem. Serdecznie państwu tego gratuluję i myślę, że jesteście przykładem dla ludzi młodych: takich miłości i małżeństw, jakimi jesteście, pewnie teraz ze świecą szukać. Pokazujecie młodszym pokoleniom, że można, że warto i że trzeba, mimo tego, że nie zawsze wiatr wieje nam w żagle, ale czasem w twarz. Oprócz tego, że spędziliście wspólnie 50 lat, budowaliście swoje rodziny, domy, budowaliście także naszą społeczność i miejscowości, miasta i gminy. Za to także serdecznie dziękuję - zwrócił się do jubilatów burmistrz Paweł Łysańczuk , życząc im przede wszystkim wzajemnego szacunku, bliskości oraz wielu lat pośród przyjaznych im osób.

Do życzeń burmistrza przyłączył się włodarz gminy Międzyrzec Podlaski, który również skierował uwagę na potrzebę i wagę szacunku, okraszonego dużą dozą otwartego serca, pogratulował także zebranym wytrwaniu w związku małżeńskim przez te 50 lat, pełnych przeróżnych wzlotów i upadków.

- Cieszę się przeogromnie, że dotrwaliście tak długo w zdrowiu, ale przede wszystkim w życiu spokojnym i rodzinnym. Życzę radości, zdrowia, ale też sił, aby nadal trwać na posterunku, który brzmi: życie rodzinne. Życzę wiele satysfakcji, radości i uśmiechu od najbliższych - dodał wójt Krzysztof Adamowicz .

Spotkanie uświetnili swoim występem uczniowie Szkoły Muzycznej I stopnia im. Karola Kurpińskiego w Międzyrzecu Podlaskim pod kierunkiem Ewy i Jacka Nestoruk.

- Chcemy państwa uhonorować muzyką, dlatego że te dzieci uczą się w naszej szkole, a muzyka jest to ich wielką pasją, którą bardzo chętnie się dzielą - zapowiedziała występ Ewa Łańcut-Nestoruk .

Tego dnia zaprezentowali się:

- akordeonista Szymon Woch
- saksofonista Adam Lecyk
- akordeonista Antoni Horbaciuk
- pianistka Karolina Zień
- akordeonista Aleksander Majstrenko
- flecistka Wiktoria Wieliczko
- akordeonista Aleksander Siljańczuk
- pianista Kacper Bobruk
- gitarzysta Bartosz Stefaniuk
- trio akordeonowe: Aleksander Siljańczuk, Aleksander Majstrenko i Antoni Antoni Horbaciuk

W dalszej części wydarzenia włodarze miasta i gminy uhonorowali jubilatów "Medalem za Długoletnie Pożycie Małżeńskie" przyznanym przez prezydenta RP Andrzeja Dudę. Panie otrzymały też piękne, bordowe róże.

Jubileusz świętują w tym roku 61 par małżeńskich, w tym 42 z miasta Międzyrzec Podlaski i 19 z gminy Międzyrzec Podlaski. Osoby, które tego dnia nie mogły dotrzeć na uroczystość, otrzymają medale indywidualnie.

Małżonkowie z miasta Międzyrzec Podlaski:

1. Franciszek i Bogusława Araźny
2. Tadeusz i Barbara Borysiuk
3. Ryszard i Krystyna Brodawka
4. Leszek i Grażyna Budrewicz
5. Dariusz i Danuta Celińscy
6. Marian i Elżbieta Chwedoruk
7. Andrzej i Barbara Drygiel
8. Tadeusz i Urszula Gontarz
9. Zenon i Zofia Kapczuk
10. Stanisław i Grażyna Kopeć
11. Henryk i Regina Kubik
12. Józef i Danuta Lewczuk
13. Marek i Grażyna Łysańczuk
14. Marian i Elżbieta Majczyna
15. Mieczysław i Ewa Marciniuk
16. Tadeusz i Wiesława Marczuk
17. Kazimierz i Alicja Mikołajczak
18. Stanisław i Danuta Nowiccy
19. Eugeniusz i Wanda Oponowicz
20. Zdzisław i Ewa Paluszkiewicz
21. Marek Panek i Anna Lackorzyńska-Panek
22. Leszek i Hanna Patej
23. Jan i Teresa Piechna
24. Ireneusz i Renata Pietrosiuk
25. Zbigniew i Danuta Pingwarscy
26. Franciszek i Eugenia Piwowar
27. Marian i Alina Płuciś
28. Janusz i Alina Popek
29. Henryk i Jadwiga Puszkarscy
30. Krzysztof i Halina Rogala
31. Stanisław i Danuta Rumińscy
32. Kazimierz i Marianna Rypińscy
33. Zdzisław i Halina Sidorczuk
34. Józef i Julita Sierhej
35. Roman i Barbara Sierhej
36. Henryk i Bernardyna Sierociuk
37. Czesław i Jadwiga Sójka
38. Adam i Danuta Stefaniuk
39. Janusz i Marianna Tchórzniccy
40. Teodozjusz i Izabella Trojanowscy
41. Józef i Grażyna Woronicz
42. Krzysztof i Stanisława Wójciccy

Małżonkowie z gminy Międzyrzec Podlaski

1. Stanisław i Wiesława Chwedoruk
2. Mieczysław i Stanisława Daniluk
3. Franciszek i Wiesława Jałtuszyk
4. Teofil i Teresa Kaczanowscy
5. Janusz i Marianna Kaługa
6. Józef i Zofia Kędzierscy
7. Józef i Teresa Kokoszkiewicz
8. Zygmunt i Jadwiga Kozos
9. Tadeusz i Marianna Kulikowscy
10. Albin i Justyna Lampaszek
11. Stanisław i Danuta Maksymiuk
12. Walenty i Alina Oleksiuk
13. Stanisław i Barbara Paszko
14. Roman i Zofia Raczyńscy
15. Edward i Teresa Siedlanowscy
16. Ryszard i Barbara Siedlanowscy
17. Stanisław i Halina Siliwoniuk
18. Mieczysław i Halina Szostkiewicz
19. Andrzej i Marianna Witosławscy

Spotkanie uwieńczyły pamiątkowe zdjęcia oraz poczęstunek.

Takie spotkania to wyjątkowa okazja do wspomnień, a tymi chętnie dzielili się świętujący Złote Gody seniorzy. Wspominali początki swojej znajomości, pierwsze spotkania, wspólne życie. Dzielili się też wypracowaną przez 50 lat recepturą na udany związek, pełen miłości i zrozumienia.

- Poznaliśmy się w pociągu na trasie Łuków - Dęblin. Spotkałam uczennicę, mówiła mi o sobie, a pod oknem siedział taki pan, spoglądał, ale nie rozmawialiśmy. Byłam zajęta uczennicą, która uczyła się historii. Za jakiś czas wchodzę do kancelarii, a pani Wanda mówi, że dzwoni sympatyczny głos i żebym z nim porozmawiała. To był mój przyszły mąż - wspominała pani Izabela Trojanowska , powracając do chwil, w których jej obecny małżonek, Teodozjusz, odnalazł ją w szkole, w której pracowała. - Nie było trudno znaleźć, ale trzeba było trochę zachodu. Wiedziałem, że skoro to była uczennica, to może to być liceum, technikum lub ekonomik. Zadzwoniłem najpierw do liceum i od razu poprosili ją do telefonu, to miałem łatwo - dodał Teodozjusz Trojanowski . Pierwsze randki, spotkania w domu, w kawiarni "Oleńka", a potem już ślub i kolejne 50 lat razem.

A recepta na ten sukces, jak się okazuje, jest bardzo prosta. - Trzeba się szanować, to podstawa. Jak sie małżeństwo szanuje, to jest podstawa do tego, że musi być dobrze. Kompromisy - czasami trzeba pójść na kompromis! I ślub katolicki, bo wiara też pomaga - podają nieodzowne składniki małżonkowie.

- Jak żyć? Wydaje się, że tego popołudnia po części znaleźliśmy na to pytanie odpowiedź. W oczach tych ludzi widać wzajemną miłość, to przykład dla nas, jak wytrwać mimo wielu przeciwności, które nie omijają nikogo z nas. Ci ludzie potrafili przetrwać te trudniejsze czasy, czasy komuny, PRL-u, i dalej są ze sobą. Dla wielu młodych, którzy są małżeństwem lub zamierzają zawrzeć związek, to doskonałe przykłady - podsumował wydarzenie burmistrz Paweł Łysańczuk.

- W gminie Międzyrzec Podlaski jubileusz obchodzi 19 par, więc jest to całkiem spora grupa. Dziś mieliśmy okazję wręczyć osiem medali, bo zdrowie pozwoliło do nas dotrzeć ośmiu parom. Do innych par dotrę osobiście wraz z moimi pracownikami, aby im pogratulować i pożyczyć wszystkiego dobrego na tej nowej, kolejnej pięćdziesiątce wspólnego życia - przybliżył plany wójt Krzysztof Adamowicz, dzieląc się na koniec własną refleksją na temat rodziny i podtrzymywania w niej takich wartości, które pozwalają przetrwać wszelkie trudności i dotrwać, tak jak dostojni jubilaci, 50 szczęśliwych lat razem. - Ślubowaliśmy dozgonną miłość, a miłość to nie tylko przyjemne rzeczy, ale też odpowiedzialność za mnie, za rodzinę, za współmałżonkę. Podstawowe wartości wywodzą się z rodziny, dlatego tak ważne jest pokazywanie ludzi, którzy po prostu potrafią żyć. Przecież to naturalne!