Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej o celu ich używania. Klikając "Zgadzam się" wyrażasz zgodę na "Politykę Prywatności" i używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Ogłoszenia
5.4°C
Kontakt
gmina Drelów

Dobre widoki na przyszłość gminy Drelów

10 lutego 2019 12:24 | autor: Anna Ostapiuk

Potrzeba zmian, modernizacji, kontynuacji rozpoczętych działań oraz planowanie nowych inwestycji to nieodłączne elementy funkcjonowania jednostek samorządowych. Piotr Kazimierski, który niedawno rozpoczął swoją piątą kadencję na stanowisku wójta, podsumowując dotychczasową pracę z dumą podkreśla wagę zaangażowania społecznego mieszkańców, niezbędną do osiągania sukcesów na wielu płaszczyznach. Opowiada również o najbliższych planach.

Jak ocenia Pan ostatnie wybory sołtysów i rad sołeckich?

Piotr Kazimierski: - Duży front robót inwestycyjnych przeprowadzonych w ostatniej kadencji, takich jak budowa wodociągu w wielu miejscowościach, nowe drogi, pokrycie nawierzchnią asfaltową betonówek, rozbudowy domów ludowych czy wykonanie instalacji solarnych, w dużej mierze przebiegł sprawnie dzięki czynnemu zaangażowaniu sołtysów i rad sołeckich. Ich aktywna pomoc w kompletowaniu dokumentacji oraz postępowaniu wykonawczym, nadzorczym i odbiorczym, a także utożsamianie się z tymi inwestycjami zaowocowało zaufaniem mieszkańców. W większości przypadków w niedawnych wyborach powołano na nową kadencję dotychczasowych sołtysów, co świadczy o tym, że doceniono ich pracę trafiającą w oczekiwania lokalnych społeczności. 16 lutego powrócimy tylko do jednej miejscowości, ponieważ w Wólce Łózeckiej mieszkańcy nie zadecydowali o wyborze. Mamy również nowo wybranych. Wszystkim sołtysom gratuluję, a same wybory oceniam jako szybkie i sprawne, na co wpływ miała również duża frekwencja wynikająca z mocnego zaangażowania ludności w sprawy społeczne.

Obserwujemy zmiany na stanowiskach urzędniczych. Jakie ruchy zostały poczynione?

Piotr Kazimierski: - Każdy cykl kadencyjny, wyborczy, niesie ze sobą różne zmiany, również personalne. Taki ruch miał miejsce w przypadku Gminnego Centrum Kultury w Drelowie. Dotychczasowa pani dyrektor Wiesława Zaremba zrezygnowała ze stanowiska w GCK. Wygrała natomiast konkurs na stanowisko urzędnicze w Urzędzie Gminy. Należy tu mocno docenić dotychczasową pracę ośrodka po jej kierownictwem. Gminne Centrum Kultury na stałe wpisało się w historię powiatu. Nowy dyrektor Michał Olesiejuk to człowiek operatywny, z ambicjami, wieloma talentami i pomysłami, m.in. na poszerzenie funkcjonowania GCK o działalność sportową, opartą o pomoc w organizacji i funkcjonowaniu klubów sportowych bądź organizacji zrzeszających osoby zainteresowane uprawianiem różnych dyscyplin sportowych. Naszym zamierzeniem jest doprowadzenie do regulacji prawnych, dzięki którym Gminne Centrum Kultury będzie mogło taką działalność rozpocząć. Liczymy na to, że uda się również w sposób naturalny doprowadzić do wypracowania oferty dla młodych ludzi. Dotychczasowa działalność ośrodka ustanowiła trwałe fundamenty współpracy z osobami dorosłymi, zwłaszcza z Kołami Gospodyń Wiejskich, a także ze szkołami, natomiast młodzież, którą zainteresować kulturą jest najtrudniej, jest elementem niszowym. Właśnie ta kwestia była przesłanką mojej decyzji o powołaniu pana Olesiejuka na stanowisko dyrektora. Z racji młodego wieku ma on szansę wpłynąć na zainteresowanie ofertą kulturalną trudnego przedziału wiekowego 25-35-latków. Spodziewamy się, że aktywność społeczna wszystkich środowisk zauważalnie wzrośnie i włączą się one w działalność samorządu.
W najbliższej przyszłości w gminie zostaną podjęte działania w kierunku realizacji planów sportowych: budowa hali sportowej w Dołdze oraz adaptacja boiska w Szóstce na potrzeby treningowe i turniejowe, a także wpisanie w stały kalendarz wydarzeń cyklu imprez sportowych, które pozwolą na budowę poczucia wspólnoty lokalnej. Mamy nadzieję, że młodzi ludzie skupią się na wartościowych dla nich czynnościach, zamiast siedzieć przy komputerach.

Komputery jako jedno ze źródeł niestosownych zachowań?

Piotr Kazimierski: - Zauważamy silną potrzebę przeprowadzenia wśród dzieci i młodzieży stanowczych działań przeciwdziałających przemocy, hejtu i agresji, płynących głównie z częstego przesiadywania przy komputerach. Dużo jest w tej materii do zrobienia, a jeśli my dorośli nie zwrócimy na to uwagi, to młode, nieukształtowane umysły ulegną trwałym wypaczeniom. Myślę tu o pewnej skoordynowanej akcji na poziomie wszystkich dyrektorów szkół. Zamierzam się z nimi jak najszybciej spotkać i omówić ten ważny temat. Akcja zostanie skierowana nie tylko do ludzi młodych, ale też ich rodziców, którzy mają istotny wpływ na procesy umysłowe dzieci. Należy im uświadomić, że jeśli na pewnym etapie nie zatrzyma się niektórych procesów, to złe zachowanie i nawyki ich dzieci skierują się również przeciwko nim. Muszę to skonsultować z dyrektorami oraz psychologami szkolnymi, razem uda nam się zrealizować konkretny, mądry projekt.

Inwestycja w potencjał dzieci to obecny priorytet gminy?

Piotr Kazimierski: - Będzie temu służyła budowa hali w Dołdze. Obecnie trwa porządkowanie terenu, został usunięty stary budynek szkoły. Czekamy na możliwość pozyskania środków finansowych. W tym roku przeprowadzamy głęboką termomodernizację budynku Szkoły Podstawowej w Dołdze. Jest to budynek z początku XIX wieku, zaadaptowany na potrzeby edukacji. Wymaga wielu działań, w związku z tym realizujemy duży projekt dofinansowany w 85 procentach, który będzie polegał na dociepleniu budynku, wymianie wszystkich okien, wymianie instalacji cieplnej, elektryki i hydrauliki. Budynek zostanie wyposażony w solary do ogrzania wody oraz nowy kocioł na paliwo ekologiczne. Zmieni się wizerunek całej szkoły. Wartość projektu to 1,4 mln zł. Wkrótce ogłosimy przetarg, prace modernizacyjne planujemy zakończyć do końca października tego roku, tak by nie przeszkadzać dzieciom w nauce. Gdy szkoła uzyska odpowiedni standard skierujemy działania na budowę hali. Mamy już jedną halę na terenie gminy, w Drelowie, dlatego możemy liczyć na dofinansowanie tylko w wysokości 30 procent, co kieruje nas na pozyskanie środków zewnętrznych z Urzędu Marszałkowskiego. W tej kadencji chcemy się z tym zadaniem uporać.

Na jakim etapie znajduje się projekt budowy wodociągów na terenie gminy?

Piotr Kazimierski: - Zakończone jest wodociągowanie Żerocina i Pereszczówki, rozliczenia wymaga Kwasówka i Strzyżówka, a w trakcie realizacji jest Witoroż. Ten etap wodociągowania finansowany z funduszu Regionalnego Programu Operacyjnego będzie zakończony w okolicach września i października. Teraz przed nami przetarg, który rozpocznie wodociągowanie Leszczanki i Danówki, finansowane z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Prace mają być rozliczone definitywnie do marca 2020, ale chcemy je zakończyć najpóźniej do jesieni tego roku. Dochodzi to tego również budowa przyłączy dla osób, które do tej pory się na to nie zdecydowały. Wpłynęło kilkadziesiąt wniosków, które musimy zrealizować bez wsparcia funduszy europejskich.

Czy również kolejne instalacje solarne znajdują się w kręgu zainteresowania mieszkańców?

Piotr Kazimierski: - Tak, jest dodatkowa lista kilkudziesięciu wnioskodawców, ale na chwilę obecną czekamy na nabory wniosków z funduszy europejskich. Trudno w tym momencie określić konkretny termin. Szacujemy, że na terenie gminy pojawi się około stu nowych instalacji, a wartość takiego projektu to ponad 1 mln zł. Będziemy się ubiegać o dofinansowanie, a przy dotychczasowych parametrach mamy duże szanse, by te środki finansowe pozyskać.

Ostatnie inwestycje spotkały się z pozytywnym odbiorem społeczności. Co zaważyło?

Piotr Kazimierski: - Atrakcyjne kwoty na pewno. Korzystna dla nas interpretacja, która dała możliwość uniknięcia stawki 8 procent VAT, wynikła z tego, że nasze instalacje solarne nie były różnicowane cenowo jeśli chodzi o ilość luster i ilość osób w gospodarstwie. Również w kwestii wodociągów ustaliliśmy, że nie będzie uzależniania kwoty wkładu własnego od długości przyłącza. Choć gmina nie ma w obowiązku wykonywania przyłączy indywidualnych, uznaliśmy, że aby nie krzywdzić rodzin, które mieszkają w oddaleniu każdy płaci jednakową kwotę. Podobnie było z instalacjami przydomowych oczyszczalni ścieków. Tu również w ramach zbiorowego wysiłku gminy każdy został potraktowany tak samo. Stąd to duże zainteresowanie, które jak sądzę przełożyło się również na okazane mi w tych wyborach zaufanie mieszkańców.

Na jakim etapie jest inwestycja rozbudowy Domu Ludowego i Strażnicy OSP w Żerocinie?

Piotr Kazimierski: - W najbliższych dniach uzyskamy zgodę na podpisanie aneksu związanego z przetargiem na rozbudowę Domu Ludowego. W ubiegłym roku okazało się, że najtańsza oferta w przetargu była o ponad 200 tys. zł droższa, niż nasze możliwości finansowe. Zdecydowaliśmy, że unieważnimy postępowanie przetargowe i ogłosimy kolejny przetarg. Musimy mieć jednak zgodę Urzędu Marszałkowskiego na przesunięcie terminu realizacji. W ubiegłym roku zawnioskowałem o przesunięcie terminu do końca roku bieżącego i czekamy tylko na podpisanie tejże zgody. Mamy już nowy kosztorys inwestycji i w przyszłym tygodniu ogłosimy przetarg. Liczymy na to, że stanie do niego wielu wykonawców. W tym roku zamierzamy zakończyć prace. Zakres robót jest podzielony na dwie części. Ta dofinansowana z funduszy europejskich w ramach RPO dotyczy rozbudowy Domu Ludowego i jego wyposażenia, a część niedofinansowana, gdzie 100 procent kosztów pokryje gmina dotyczy Strażnicy OSP.

Proszę również przybliżyć obecną sytuację związaną ze złożonym do Urzędu Gminy wnioskiem o budowę ferm brojlerów na terenie gminy.

Piotr Kazimierski: - W obecnej chwili nie widzę żadnych szans, by hodowla fermowa mogła odbywać się na terenie gminy bez poparcia jej mieszkańców. W mojej ocenie najistotniejszym elementem środowiska są ludzie, którzy powinni być traktowani podmiotowo. Nie możemy pozwolić, by inwestor zewnętrzny degradował, a w konsekwencji zmieniał życie mieszkańców bez ich zgody. Jeżeli inwestor nie uzyska zgody mieszkańców Żerocina, gdzie lokalizacja inwestycji jest wyjątkowo niefortunna, nie widzę możliwości jej realizacji. Natomiast jeżeli mieszkańcy Drelowa wyrażą zgodę na budowę fermy na bukaciarni, nie widzę przeszkód, aby ona powstała. W centrum miejscowości absolutnie nie. Sytuacja ta znalazła odzwierciedlenie w kolejnych wytycznych zobowiązujących inwestora do uwzględnienia konfliktu społecznego.

REKLAMA
Dodaj swój komentarz:
  • captcha
  • Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
    (20 lutego 2019 22:03)
    Niech żyje młodzież.
    Cieszę się, że "okręt Gmina Drelów" pod sterem Pana Wójta Piotra Kazimierskiego poszerza swoje horyzonty i obiera kurs na młode pokolenie.Jest to bardzo ważne ponieważ sport pozwala rozwinąć swoje zainteresowania, dostarczyć pozytywnej energii i ciału a także umysłowi. Korzystając z doświadczenia dorosłych tudzież Kół Gospodyń Wiejskich a przechodząc w stronę aktywności sportowej dzieci i młodzieży Gmina zaczyna tworzyć Pomost w relacjach pokoleniowych.Jak obserwuję społeczeństwo to czy to zacni dorośli czy też młodzi z aktywnością sportową raczej żyją w zgodzie.No cóż na zakończenie wypada mi życzyć ahoj i pomyślnych wiatrów.BRAWO GOSPODARZU TAK WSPANIAŁEJ GMINY.
    autor: Gość

    reklama | ogłoszenia | regulamin | kontakt | wersja desktop

    «Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»

    Copyright 2020 © Międzyrzec.info
    Lokalny portal informacyjny