W środę 15 kwietnia strażacy mieli pełne ręce roboty w Berezie (gm. Międzyrzec Podlaski). Przed godziną 18 na poddaszu użytkowym jednego z domów wybucha pożar. Obecni w domu mieszkańcy nie są nawet świadomi zagrażającego im niebezpieczeństwa.
To sąsiedzi pierwsi dostrzegają płomienie i zawiadamiają gospodarzy. Gdy na miejsce przybywają pierwsze zastępy straży pożarnej płomienie są już na zewnątrz budynku. Ogień udaje się opanować i uratować część dobytku, ale straty są ogromne. Według wstępnych szacunków zniszczeniu uległo mienie o wartości ok. 180 tys. zł.
Nie był to koniec wieczornych zmagań z ogniem. Blisko 4 godziny później znowu rozległy się głosy syren strażackich, a ulicą Berezowską pomknęły wozy JRG Międzyrzec Podlaski, OSP Drelów i OSP Śródmieście.
Świadkowie byli przekonani, że strażacy wracają na miejsce pierwszego zdarzenia, aby kontynuować akcję. Okazało się jednak, że kilometr dalej wybuchł kolejny pożar. Po przybyciu na miejsce strażacy zastali płonący garaż wolnostojący (murowany, kryty blachodachówką) oraz przyległy do niego drewniany budynek gospodarczy (drewutnia). Palił się dach garażu oraz cała drewutnia. Strażacy niezwłocznie przystąpili do gaszenia ognia i zabezpieczenia terenu. Straty po pożarze nie zostały jeszcze oszacowane.
Zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku nie ustalono jeszcze przyczyn pożaru.
«Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»
Copyright 2020 © Międzyrzec.info
Lokalny portal informacyjny