Strona używa cookies (ciasteczek). Dowiedz się więcej o celu ich używania. Klikając "Zgadzam się" wyrażasz zgodę na "Politykę Prywatności" i używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Ogłoszenia
1.6°C
Kontakt
miasto Międzyrzec Podlaski

Klipy ładne, ale czy skuteczne?

10 listopada 2014 21:18 | autor: redakcja
W Międzyrzecu łatwiej spotkać krowę niż inwestora

Z pewnością zupełnie przypadkowo, akurat przed wyborami, władze miasta zaprezentowały nowe spoty promocyjne Międzyrzeca: „Wskocz po przygodę” i „Zainwestuj w Międzyrzecu Podlaskim”.

Filmiki są dostępne aż w pięciu wersjach językowych: polskim, rosyjskim, ukraińskim, litewskim i angielskim. Zrealizowano je w ramach projektu „Młodzieżowy produkt turystyczny kluczem do rozwoju marki Międzyrzec Podlaski”, na który pozyskano podobno blisko 500 tys. zł.

Z urzędniczej nowomowy wynika, że władze miasta wymyśliły imprezę o nazwie Międzyrzeckie Igrzyska Młodzieżowe i teraz ją lansują, m.in. przy pomocy klipu „Wskocz po przygodę”.

O Igrzyskach można wyczytać, że ma to być: "Wielodniowa impreza interdyscyplinarna kultywująca powrót do pierwotnej idei igrzysk, opartej nie tylko na rywalizacji sportowej, ale też wiedzowej i kulturalnej".

Pół miliona złotych ma być przeznaczone na opracowanie koncepcji Igrzysk, znalezienie inwestorów, którzy je zorganizują i rozpropagują oraz promocję imprezy (ma być nawet aplikacja mobilna na smartfony). Zarobią wykonawcy materiałów promocyjnych, bo będą oczywiście nowe foldery i album oraz kubki, smycze i długopisy.

Przy tej okazji, warto zadać pytanie o skuteczność działań promocyjnych władz miasta w okresie ostatnich czterech lat, a w zasadzie nawet ośmiu. Minęły już trzy lata od premiery słynnego, prawie 17-minutowego filmu promującego Międzyrzec, w którym o atrakcyjności naszego miasta zapewniali m.in. Ewa Kozłowska, Zbigniew Bernat, Andrzej Szczerbicki oraz Artur Grzyb. Czy ktoś to "kupił"? Na stoku narciarskim i terenach inwestycyjnych przy ulicy Brzeskiej tego nie widać.

Dwa lata minęły od uroczystego przecięcia wstęgi na terenach inwestycyjnych przy ul. Brzeskiej. Inwestycja ma służyć rozwojowi przedsiębiorstw (zwłaszcza małych i średnich) prowadzących działalność w zakresie nowoczesnych usług. Preferowane mają być przedsiębiorstwa z sektora nowoczesnych technologii IT, przemysłu samochodowego, usług telekomunikacyjnych i teleinformatycznych. Teren obejmuje obszar 7,2 ha. Jego uzbrojenie kosztowało ponad 11 milionów złotych. Podobno ktoś chciał tam kupić działkę, może nawet kupił... Na chwilę obecną po pustym polu hula wiatr.

W ostatnich dniach w Łukowie otwarto podstrefę ekonomiczną, należącą do Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Uzbrojono obszar 13 hektarów za 3,5 miliona złotych, z czego 2,3 miliona pochodziło z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Na wschód od Wisły powstaje coraz więcej stref i podstref ekonomicznych. Niektórzy przygotowują nawet parki technologiczne. Niestety, firma będąca właścicielem Biedronki woli wybudować magazyny w Lubartowie, a nie w Międzyrzecu. Mars Polska woli Sochaczew. W sumie po co daleko sięgać. W Radzyniu Podlaskim w ciągu dwóch lat ma powstać hala produkcyjna, w której pracę znajdzie nawet 300 osób.

Dodaj swój komentarz:
  • captcha
  • Komentarze zawierające treści powszechnie uznane za obraźliwe lub niecenzuralne zostaną usunięte
    (15 listopada 2014 17:30:20)
    że ile?
    Łuków - uzbrojenie 13 hektarów kosztowało 3,5 miliona Międzyrzec Podlaski - uzbrojenie 7,2 hektara kosztowało 11 milionów ???? Mam nadzieję, że to jakaś pomyłka ;/
    autor: gościówa

    (15 listopada 2014 17:29:24)
    że ile?
    Łuków - uzbrojenie 13 hektarów kosztowało 3,5 miliona Międzyrzec Podlaski - uzbrojenie 7,2 hektara kosztowało 11 milionów ???? Mam nadzieję, że to jakaś pomyłka ;/
    autor: gościówa

    (14 listopada 2014 20:00:23)
    czarna dziura
    Grzyb wygra bo to co obiecał, to zrealizował – mam tu na myśli żwirownie. Zdobył tym samym zaufanie... Poprą go rybacy, żeglarze, narciarze, biegacze i spacerowicze. Poprze go budżetówka międzyrzecka, a także mieszkańcy, którym sprezentował nową nawierzchnię i chodniki. Faktem jest, że w Radzyniu Podlaskim powstało centrum handlowe (Janki to to nie są, ale ...). W gazecie można przeczytać, że pod Łukowem powstaje produkcja ciastek i 500 miejsc pracy. Biała Podlaska rośnie w siłę… a Międzyrzec… w czarnej i głębokiej d…. Myślę, że kartoflanka, to za mało na zapewnienie mieszkańcom bytu… Okuninki z tego nie będzie, bo sztuczny zbiornik, brudna woda, brak naturalnej filtracji….
    autor: Skuter

    (13 listopada 2014 08:17:24)
    Dwa razy Grzybek nabrał mieszkańców Międzyrzeca na bzdurne obietnice. Trzeci raz już to nie przejdzie.
    autor: gość

    (12 listopada 2014 16:13:11)
    Po ośmiu latach rządów Grzyba doszedłem do wniosku że on się co najwyżej nadaje do pasienia krów.
    autor: gość

    (12 listopada 2014 15:47:16)
    .
    Koncert Mysłowickiej grupy Myslowitz to była inicjatywa prywatna a miasto nie miało z tym nic wspólnego.
    autor: .

    (11 listopada 2014 04:08:02)
    rada radą
    rada miasta z natury (organ stanowiący i kontrolny) powinna być niezależną od burmistrza (każdy radny być niezależnym także), a koń jaki jest każdy widzi... (od wielu lat w zakresie samorządu najniższego szczebla jesteśmy jednak demokracją z zasady bezpośrednią, więc nikomu nie można niczego tu zarzucić, poza tym, że wyborcy nie do końca są świadomi swoich wyborów, tak jak tego, że radnego (inaczej niż burmistrza) nie możemy odwołać, więc jest to wybór na cztery lata! na inwencje twórcze, to raczej w kulturze można sobie pozwolić, a jak w tym zakresie jest, to - koń jaki jest każdy widzi. Ostatnie wydarzenie w zakresie kultury (szeroko rozumianej i tej niekoniecznie małomiasteczkowej), które w tym mieście pamiętam, to dni filmu polskiego w końcówce lat dziewięćdziesiątych z Lubaszenką, Kolbergerem, Celińską (trzy dni filmowych uciech i spotkań z aktorami za mniejszą kasę, niż się teraz za maratony filmowe w wielkich kinach płaci), no i może jeszcze koncert Myslovitz'a w parku abstrahując od kultury - to rada powinna mieć "jaja", ale niestety niewiele jest takich gmin w kraju, bo ludzie w radach są też związani rodzinnie w kwestiach chociażby zatrudniania przez organ wykonawczy, więc wychylać się nie mogą (sic!) nikt nie broni mieć "jaj" burmistrzowi/wójtowi i wszystkie problematyczne kwestie w mieście/gminie ładnie totalnie bezukładowo układać, aby wszystkim mieszkańcom nie żyło się źle, ale to musi być lider i animator w jednej osobie plus zajebisty wizjoner (z sensem) mało znam wójtów/burmistrzów w tym kraju (a sporo jeżdżę), którzy rozumieją istotę tego, że wybory mieszkańców trwają codziennie przez cztery lata, a nie co cztery lata, ci, którzy to rozumieją zawsze wygrywają, inni wygrywają przez przypadek, a najczęściej przez przyzwyczajenie mieszkańców, bądź opcję obietnic czy obawy przed nowym co do ostatniego zdania - każdy sam wybiera sobie zaufanych, najczęściej ufający polegnie, czasem zyska, ale to zależy od działań i inteligencji wybranych
    autor: czas zacząć myśleć

    (11 listopada 2014 00:36:36)
    ***
    "Sochaczew , Lubartów , Radzyń sciągają inwestorów a Miedzyrzec filmiki kręci" a to są skutki tego że nasza obecna rada miasta jest, przepraszam za prawdę DO DUPY, dlaczego- to nie tylko burmistrz ma "ostatnie słowo", to po to wybieramy radę miasta żeby wnosiła coś nowego, pomagała burmistrzowi, jakieś inwencje twórcze, a tu jakie, żarcie się między sobą, wytykanie czegokolwiek komu kolwiek - zasada na polityczne przetrwanie k...wa ?Błąd burmistrza że na takie coś pozwala swoim "zaufanym", widocznie tak go "lubią". Żal.com.pl
    autor: zły :(

    (10 listopada 2014 23:01:19)
    Sochaczew , Lubartów , Radzyń sciągają inwestorów a Miedzyrzec filmiki kręci
    autor: gość

    reklama | ogłoszenia | regulamin | kontakt

    «Weather forecast from Yr, delivered by the Norwegian Meteorological Institute and NRK»

    Copyright 2020 © Międzyrzec.info
    Lokalny portal informacyjny