Ksawery pokonał drogowców

7 grudnia 2013 21:12 | autor: red.

Droga powiatowa w Zahajkach - utrudnienia podobnie jak w latach ubiegłych

Pierwsze uderzenie zimy było wprost nokautujące. Napracowali się strażacy i energetycy. Drogowcy nie byli w stanie opanować sytuacji.

Do drogowych kolizji doszło m.in. w piątek w Łukowisku i Żabcach. W sobotę rano strażacy wyciągali w Drelowie z rowu ciężarowe Volvo, wieczorem do wypadku doszło w Jelnicy. Ciężarowy DAF wpadł w poślizg i uderzył w ogrodzenie posesji. Nikomu na szczęście nic się nie stało.

Strażaków wzywano także w piątek do usunięcia powalonych drzew z dróg w Zahajkach i Międzyrzecu. W sobotę zlikwidowali nadłamany konar, który stwarzał zagrożenie na ulicy Pułaskiego.

W piątek po południu MOSiR uruchomił na Placu Jana Pawła II Białego Orlika. Nie musiał się z tym spieszyć, bowiem w sobotę cały Międzyrzec zamienił się w jedno wielkie lodowisko. Przez całą poprzednią zimę mieszkańcy mieli powody, aby narzekać na stan dróg i chodników. Teraz sytuacja powtarza się już na samym początku zimy...

REKLAMA

(09 grudnia 2013 09:02:54)
Wszyscy mają to w d.... Przepisy są ale nikt ich nie egzekwuje. Właściwie to chyba tylko spółdzielnia mieszkaniowa stanęła na wysokości zadania bo na moim osiedlu były posypane alejki.
autor: gość

(09 grudnia 2013 05:38:08)
Właściciele posesji też niech zrobią to co do ich obowiązków należy i odśnieżą chodniki żeby ludzie nie musieli chodzić po płotach
autor: gość

(08 grudnia 2013 13:05:25)
Jasne, dlatego jedna z głównych ulic miasta wczoraj wieczorem przypominała lodowisko. Łaskawie zrobiono tam pas zieleni obok chodnika i ścieżki rowerowej i dzięki temu mozna się było jako tako przemieszczać. Na tejże ruchliwej ulicy jest przejście dla pieszych z wysepką. Jak je przysypało na początku poprzedniej zimy, tak śnieg leżał tam i leżał aż stopniał na wiosnę. Jak ktoś chciał tamtędy przejść to musiał brnąć w śniegu po kolana. Tak się dba w Międzyrzecu o utrzymanie dróg i chodników zimą!!!
autor: gość

(08 grudnia 2013 12:47:27)
Żadne miasto nie jest w stanie odśnieżyć i posypać wszystkich ulic i chodników na raz. Chyba logiczne jest to, że jeśli mamy np. 5 piaskarek to nie pojadą w jednej chwili wszystkimi ulicami.
autor: gość

(08 grudnia 2013 12:40:34)
A gdzie twoje argumenty? Po letniej burzy robotę mają co najwyżej strażacy. Zimą psim obowiązkiem władz miasta jest zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców. Odśnieżyć i posypać drogi i chodniki. Za to między innymi Grzyb i Ługowski biorą ciężkie pieniądze co miesiąc.
autor: gość

(08 grudnia 2013 12:35:02)
aa
jak sie nie ma argumentow to sie zaczyna obrazac;) gratuluje b.
autor: aa

(08 grudnia 2013 12:24:50)
a
Ty masz za to duzo wspólnego z Reksiem, szczekasz bez sensu.
autor: b

(08 grudnia 2013 11:27:50)
a
tak tak. a latem napiszemy ze sa burze i tez sytuacja sie powtarza... ten artykuł ma tyle zwiazku z obiektywnym dziennikarstwem co reksio z psem tropiącym
autor: a