Międzyrzec oddał hołd Bohaterom

O Żołnierzach Wyklętych pamiętano również w Międzyrzecu. Z inicjatywy Janusza Skólimowskiego w kościele św. Józefa ks. infułat Kazimierz Korszniewicz odprawił mszę świętą. Pod pomnikiem Golgoty Wschodu Apel Poległych poprowadził prof. Józef Geresz.

Międzyrzeczanie byli także obecni na Marszu Żołnierzy Wyklętych, który wieczorem 1 marca odbył się w Radzyniu Podlaskim.

W niecodzienny sposób Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych uczcili członkowie grupy Narodowa Biała Podlaska. Po mszy świętej odprawionej w piątkowy wieczór w kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny kilkanaście osób wyruszyło na trasę I Rajdu Nocnego Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Prowadziła ona przez Porosiuki, Jaźwiny, Danówkę, Żerocin, Zahajki, Berezę, Wygnankę, Rudnik do Kąkolewnicy i znajdującego się nieopodal niej Uroczyska Baran, zwanego też „Małym Katyniem”. Wśród uczestników rajdu byli również międzyrzeczanie.

W niedzielę, 2 marca, w kościele św. Mikołaja odprawiono uroczystą mszę świętą, której przewodniczył ks. Tomasz, a homilię wygłosił ks. kanonik Józef Brzozowski. Uczestniczyli w niej przedstawiciele władz samorządowych miasta i gminy Międzyrzec oraz poczty sztandarowe.

Uchwałą Sejmu RP 1 marca jest Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Żołnierzami Wyklętymi nazywa się żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego, którzy walczyli od lata 1944 roku do połowy lat pięćdziesiątych z sowiecką okupacją (ostatni ukrywający się partyzant, Józef Franczak pseudonim Lalek, zginął w walce z obławą bezpieki w październiku 1963 roku). Komuniści chcieli zetrzeć ich pozytywną historię, więc przez lata przedstawiali ich jako bandytów, zwyrodnialców, pijaków, współpracowników Hitlera. Przez kilkadziesiąt lat powstała na ich temat ogromna ściana kłamstwa i przemilczenia. Od początku lat dziewięćdziesiątych narasta społeczny ruch przywracania dobrej pamięci Żołnierzy Wyklętych. Dzięki działaniom Fundacji "Pamiętamy", Instytutu Pamięci Narodowej, grup rekonstrukcji historycznej oraz coraz większej ilości osób i różnych środowisk, udaje się kruszyć mur czerwonego kłamstwa i przywracać godność ostatnim żołnierzom Wolnej Polski.